dziewczyny, mój miesięczny Jasiek toleruje prawie tylko spanie na brzuszku – cieszyłam sie na początku bo to mu ułatwia odbijanie i wzmacnia mięśnie i motywuje do odkrywania świata ale w nocy przechodzę koszmar bo sie o niego po prostu boję. Co prawda nauczył sie sam ładnie przekadać główke jak mu sie strona zmęczy i zmienia co jakieś pół godziny strony ale mimo wszystko. Pozwalacie swoim dzidziom na to czy nie?
pap+ basia + jaś 19.9.06
2 odpowiedzi na pytanie: śpi na brzuszku w nocy… bać sie czy pozwolić?
Re: śpi na brzuszku w nocy… bać sie czy pozwolić
Natala od narodzin spala na brzuszku…jescze w inkubatorku,kiedy ustabilizowaly jej sie problemy z oddychaniem,,bardzo czesto pielegniarki ukladaly ja na brzuszku.w domu tez spala na brzuszku.zreszta zostalo jej to do dzis.. Nie balam sie, zeby tak spala bo kiedy jej sie ulalo wszystko wylewalo sie na zewnatrz..przy kolkach tez to pomagalo..ponoekat brzuszek masowala sobie sama spiac wlasnie w ten sposob.. No i to jest bardzo dobre na stawy.zreszta nawet gastroeneterolog i neurolog niuni zalecil nam takie spanie.tak wiec nie martw sie niczym.. Niech dzieciatko spi jak mu jest dobrze i wygodnie..tak na pewno nie zachlysnie sie pokarmem przy ulaniu
Magda,Natka
Re: śpi na brzuszku w nocy… bać sie czy pozwolić?
pediatrzy jeżeli odradzają to tylko ze względu na możliwość uduszenia, bo dziecko może nie mieć siły przekładać swobodnie głowy (tak mi tłumaczyła to moja pediatra) ale jeżeli z Twoich obserwacji wynika, że dziecko nie ma z tym problemu to myślę, że tak. Natomiast jeżeli nie przeszkadza mu spanie na boczku to według mnie to jest lepsza pozycja dla takiego malucha. Mój od kiedy sam umie się przekręcać to śpi na brzuchu ale jak był taki mały to tylko na plecach albo na boczku. Dziecko jednak wie najlepiej i jak inaczej nijak nie chce spać to myślę, że bez problemu
Znasz odpowiedź na pytanie: śpi na brzuszku w nocy… bać sie czy pozwolić?