SPOTKANIE PO LATACH
Dziewczyny, po długim “łikendzie” ma mnie odwiedzic kolega z lat szkolnych. Będzie w moim mieście więc zaproponował spotkanie. No i tu mam problem. Jak mam go ugościć, jakiś obiad? Co na ten obiad zrobić? A może tylko ciasto i kawa? Nie chciałabym biegać co chwila do kuchni i pichcić więc może coś co można przyrządzić wcześniej a póżniej tylko odgrzac.
Facet trochę kilometrów do mnie ma więc na pewno glodny będzie.
A może do restauracji go wyciągnąc? Nie to chyba zly pomysl
Nie wiem ile czasu będzie u mnie.
Zależy mi żeby wszystko było dopięte na ostatni guziczek bo to moja szkolna wielka miłość
Poradżcie coś. Jak zachowałybyście sie na moim miejscu? Wszystkie rady mile widziane, nie tylko te posiłkowe:)
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
Dlaczego Wielkanoc to święto ruchome? Data ma związek nie tylko z tradycją, ale też z astronomią
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- SPOTKANIE PO LATACH
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
36 odpowiedzi na pytanie: SPOTKANIE PO LATACH
ja się w takich sytuacjach zachowuję zupełnie normalnie…..
jeśli ma sporo km do pokonania to jasne że zrobiłabym obiad, taki domowy, jak zwykle, ale podany elegancko, odświętnie bardziej. do tego dobry deser, kawa….
w domu, nie w knajpach.
wszystko zależy od tego jak bardzo będziecie “spieci” spotkaniem po latach
i w jakiej sytuacji się Wam drogi rozeszły.
życzę luzu i powodzenia:)
ja właśnie odwrotnie
zaprosiłabym do restauracji
w domu czułabym sie skrępowana
a tak- niezalezny grunt
tez bym zaprosila na obiad na miescie
zapytalabym na jaka kuchnie ma ochote i tam miło spędzila czas
wspominając dawne lata – zawsze to neutrany grunt dla Was obojga.
Do restauracji. Mowy nie ma ze w domu.
ja w takich systuacjach zależnie od warunków albo gril albo domowa picca… i ciasto…
ja akurat skrępowana czuła bym się w restauracji, a jak wizyta w domu to można posiedzieć przy stole, można połazić, można posiedzieć na kanapie z kawą…
jak miałam taką wizytę właśnie i była w ogródku przy grilu to gość z narzeczoną grał w piłkę z młodszymi córkami ;)….
było zupełnie na luzie… nawet nieprzejmowałam się że mi przybyło kilkanaście kg w międzyczasie 😉
ja też bym była za neutralnym gruntem,
myślę, że to dobre rozwiązanie dla obu stron,
a spotykacie się z rodzinami, czy tylko we dwoje?
chyba nie jest za póżno na zmianę???
miłego spotkania życzę
Podpiszę się 😉
No właśnie tylko we dwoje, bo to wczesne popołudnie chyba będzie.
No i mam mętlik
Pytanie dlaczego Ci tak zależy, żeby było dopięte na ostatni guzik 😉
Małż nie ma nic przeciwko na spotkanie w domu? Tak z ciekawości pytam
Zapytałam teoretycznie swojego i zgłosił veto 😀
Ja chyba bym miała obiekcje jakby mi chłop pod moją nieobecność zaprosił swoją byłą dziewczynę do chałupy i jeszcze to przezywał i szykował się specjalnie na wizytę – no ale to ja 🙂 Jakoś tak dziwnie dla mnie, na neutralnym gruncie jak najbardziej jestem za
Reasumując zaproponowałabym spotkanie w restauracji:D
Ciapa mój mąż wie o tym spotkaniu i nie ma nic przeciwko. Zeby to było póżne popołudnie albo wieczór to pewnie byłby ze mną poszedł. Chociaż on z tych mniej gadatliwych więc rzadko mogę go gdziekolwiek wyciągnąć 🙁
Poza tym nie wnosi sprzeciwu czy mam kolegę zaprosić do domu czy z nim gdzieś wyjść.
A czemu ma być dopięte na ostatni guzik? No nie wiem, chciałabym żeby jakoś tak fajnie wypadło. Jestem pedantką i musi być jak w cukiereczku.
I chyba Wasze rady co do jakiejś knajpy będą jak najbardziej słuszne.
A co do Twego męża- przygotowuj go pomału – nie znasz dnia ani godziny
A poza tym ile jesteście po ślubie?
Dożyjesz moich lat to tez nie będzie miał nic przeciwko
moim zdaniem wiek nie ma znaczenia tylko podejście do takiej sytuacji
🙂
Ok to, ze jesteś pedantką, wiele wnosi do sytuacji
Mój były tez mnie kiedyś tam odwiedził i po prostu wskoczyłam w dzinsy, podkoszulek i poszliśmy na piwo – stąd zapytałam dlaczego tak mocno się przykładasz
Jak wpada do mnie kumpela to też nie zawracam sobie za bardzo głowy
Jestem razem z małżem ponad 15 lat
Mi by to przeszkadzało, małżowi też – pewnie faktycznie kwestia podejścia
Nie chodzi o brak zaufania, co nie wiem…dyskomfort
Ja jestem 10 lat po ślubie, ale znając podejście mojego męża nie puścił by mnie na takie spotkanie
Zgadzam się i duuuuuuuuuuużo tolerancji.
Nie widzieliśmy się 20 lat. Ja mam swoją rodzinę on swoja. Sam zadzwonił i poprosił o spotkanie, więc czemu nie. Pogadać o starych polakach zawsze można.
I dodatkowo na pewno też dużo zaufania 🙂
No to też. Nigdy nie dawaliśmy sobie z mężem powodów do zazdrości dlatego chyba tak łatwo jest mu to przyjąć.
a co z zasadą stara miłośc nie rdzewieje?
ja nie wiem dlaczego, ale chyba miałabym lęki jakby się małż chciał ze swoja byłą spotkać – wiem, że to głupie ale z drugiej strony silniejsze ode mnie
znam takowych ON: ponad 20 lat po ślubie, sliczny dom, firma, dwoje dorosłych dzieci
ONA: 20 lat po ślubie, 4 dzieci, małż – bez szału ale normalna rodzina jakich tysiące
byli kiedyś ze sobą – chyba w podstawówce – spotkali się po tych 20 latach (ona szukała pracy i przypadkowo trafiła do jego firmy) i dziś mają dom gdzieś daleko, dwoje małych dzieci i są super szczęśliwi
my niby też, ale i tak jesteśmy o siebie pieruńsko zazdrośni:) z natury tak mamy:)
bo nie ma miłości bez zazdrości
dla mnie zupełny brak zazdrości i tego ukłucia w sercu jest jakby znakiem, że coś złego się dzieje w związku
a dla mnie nadmierna zazdrość to oznaka niepewności w związku, a nie braku miłości 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: SPOTKANIE PO LATACH