Mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam to, że od czasu do czasu zanurkuję w Waszym forum i zadam jakieś pytanie. Wychodzę z założenia, że jesteście w wielu sprawach dla mnie wiarygodne i jesteście prawdziwą skarbnicą wiedzy.
Otóż mam może dziwne pytanko, ale jak myślicie, czy jeżeli moja tempka w dziesiątym dniu po owulacji (również przy braniu duphastonu na niedomogę lutealną) spada prawie do linii oddzielającej wyższą fazę temperatury od niższej, to znaczy, że i tym razem się nie udało (podkreślę jeszcze, że przez ostatnie dwa dni trochę jestem osłabiona bo boli mnie gardło – czy może to od tego?). Poza tym od czwartego dnia od owulacji mam lekko małpowate bóle podbrzusza (ale ok, nie nakręcam się…). W każdym bądź razie, czy można być w ciąży przy temperaturze, która nie jest zawysoka (w I fazie najwyższa moja tempka to 36,4, a w II fazie najniższa – obecnie 36,5). Jak możecie to podzielcie się ze mną jak to jest z tą temperaturą i czy ewentualnie mogę się nastawiać…
Ania-2,5 roku starań o różowego bobaska
7 odpowiedzi na pytanie: Starająca się o dzidziusia – znów proszę o radę
nie wiem Słonko… Ale
życze owocnych starań:)
….. My się staraliśmy 2 lata……i na szczęscie się udało:)
… Całuski
Natalka
Re: Starająca się o dzidziusia – znów proszę o radę
nasz dzidzius wypadl nieplanowany… Ale zanim wiedzialam, ze to ciaza odczuwalam bole brzuszka takie jak na miesiaczke. czasami bolalo tak, ze mialam wrazenie ze to @ i bieglam do lazienki z podpaska w reku. kolezanka powiedziala mi zebym zmierzyla temperaturke (chociaz u mnie to pewnie zaden efekt bo nigdy wczesniej tego w takiej sytuacji nie robilam) i powiedziala, ze jak tempka spadnie to znaczy ze dostane @. wiec mierzylam temperaturke w okresie spodziewanej miesiaczki i 2 tyg. pozniej i bylo roznie jednego dnia 37,1, innego 36,5….rekord pobilam temperatura 35,8 ale wtedy bylam bardzo oslabiona i czulam sie fatalnie przeziebiona (to niby tez objaw ciazy). Zycze Ci powodzenia, trzymam kciuki zeby to bylo dzidzi i przesylam moc ciazowych fluidkow!!!!!
Re: Starająca się o dzidziusia – znów proszę o radę
Hej..
nie umiem odpowiedziec na twoje pytania… Ale powiem ci tylko, ze ja przez całą ciąze mam temperature 36,6 – 36,7 St. C a czasami i nizszą, więc wszytsko zalezy od organizmu.
Życze powodzenia..
Buziaczki
Re: Starająca się o dzidziusia – znów proszę o radę
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję. Mam nadzieję, że się nie gniewacie, że wpadłam na Wasz Wątek. Wszystkie Wasze odpowiedzi bardzo sa dla mnie pocieszające.
Re: Starająca się o dzidziusia – znów proszę o radę
Z tego co ja pamiętam na początku samiutkim ciąży miałam temperatury na poziomie 35,7 35,9, takie nie przekraczające 36 stopni. Z tym, że ja w ogóle jestem niskotemperaturowa. Nawet w tej chwili mam 36,2. Lekarz na to nic nie mówił. W ciąży wcale nie zaobserwowałam wzrostu temperatury ciała.
Pytanie do Skate130
A czy przed ciążą mierzyłaś sobie tempkę? Bo ja też mam zawsze niską temperaturę w trakcie cyklu. I interesuje mnie czy ta Twoja tempka ciążowa bardzo różniła się od tej nie ciążowej w I fazie cyklu? Dzięki za odpowiedź.
Re: Pytanie do Skate130
Przed ciążą dokładnie też raczej zawsze była taka niska, nawet jak choruje to jest niska. Nie sądzę żeby się jakoś różniła. W tej chwili mam 35.8. Pozdrawiam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Starająca się o dzidziusia – znów proszę o radę