Starająca się….. przekonać męża
Witam,
Dołączam do was dziewczyny. Tylko tak jak w tytule najpierw starania muszę rozpocząć od przekonania męża. Mam nadzieję że potem pójdzie już łatwo – jak za pierwszym razem.
Anuka i Mikołaj 16.10.2003
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
Matura 2024 przecieki. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Odkrywaj historię i poznawaj świat. Oto najlepsze gry i zabawki edukacyjne na Dzień Dziecka
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Dla starających się
- Starająca się….. przekonać męża
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
5 odpowiedzi na pytanie: Starająca się….. przekonać męża
Re: Starająca się….. przekonać męża
Witam!!! Wierze, że szybko uda Ci się przekonać męża i dołączysz do oczekujących 😉 Dzięki za podtrzymanie na duchu… Mój mąż też długo się wahał, ale w końcu sam zmienił zdanie bez przekonywania go…
Powodzenia!!!!
Ania
Re: Starająca się….. przekonać męża
powiem ci jak to było ze mną.
Pierwsza ciaża- chcelsmy razem
W kolejna maż nie chcial sie pakowac. Nowa praca, Damianek maly, brak mieszkania. Potem mieszkanie bylo to znowu pieluchy, z ktorych dopiero wyrosl i chce zwiedzania Swiata, bawienia se(bylam w ciaży jak mielismy po 22 lata).
Kiedy Damian miał 3 lata napisał list z pomocą babci do Mikolaja, chce brata i od tego sie zaczeło przekonuwanie meża.Jedynak, biedny, sam, bez towarzystwa. Nie pomagało, az jednego wieczora, kedy kupilam winko i..była m w ciaży. Niestety poronilam i bardzo rozpaczalam.Od tego sie zaczeło- chce posiadania drugiego dzcka w oczach meża rosła z miesiaca na miesiac, i dalej rosnie.Damianek ma 7 lat(juz!!!!), a my dalej na etapie starn.Kiedy spotykamy se ze znajomymi, ktory nie maja dzieci, lub tylko jedno-maż bardzo przekonuje do staran, zeby nikt tak nie przezywal, jak my.A jest co, bo warto!!!!
Mysle, ze i twoj maż dojdzie do tego wniosku, starają sie podejsc go jak kobieta, dyplomatycznie, ze to dla dobra dziecka.Im wczesnej tym lepiej, i łatwiej wychowac 2 dzieci w podobnym wieku.W nas, jesl by nam sie kiedykolwiek udalo, juz bedzie okropna roznica- nie mniej niz 8 lat. To straszne.
Zycze powodzenia.
**
40 cykl, 1 po laparoskopi.
Damianek 29.05.1998 i (* V 2002),(* I 2004)
Do Dagamary
Male slowko na temat roznicy wieku. Jest to faktycznie przepas. Mam brata mlodszego o 8 lat prawie (7,5). Pojawil sie taki nagle intruz, ktory zabral uczucia rodzicow…. alez ja go nie lubilam jak byl malay (byl tez trudnym dzieckiem co tego nie ulatwialo) a teraz nie wyobrazam sobie zycia baz niego…. musialo minac jakies 10 lat zanim go zaakceptowalam do konca…. ale tez bylam pomoca mamie. Nawet go przewijalam i mylam mu pupke pod umywalka (ku przerazeniu mamy) 🙂
To co chce powiedziec to, ze dziecko jedno po drugim to najlepsze acz dosc meczace wyjscie, natomiast zadna z roznic wiekowym tak naprawde nie jest istotna. Sa to wtedy rodzenstwa na innych zasadach. Jak dzieci w podobnym wieku to sie razem bawia a jak nie to trzeba angazowac dzieci sasiadow lub szorowac na czworakach samameu po podlodze! 🙂
Anuka, a co do opornych mezow! To mysle, ze wystarczyloby dac mu do przeczytnai kilka tutejszych wypowiedzi (pod warukiem, z e nie ma takiego nastawienia do forum jak moj chlopak, ktory uwaza, z e sie paranoji i chorob nabawie z tegoc zytania i pisania :))
Re: Do Dagamary
hehe… Najgorsze jest, ze moj syn ostatnio zrobił mi awantura, bo przeczytal na GG, ze nie bede miała juz dziecka. Plakal, dostal takiej histerii, ze trudno bylo go uspokoic.Uwaza, ze przez moj szpital nie bedzie miał brata, kurcze.On marzy o rodzenstwie, juz od dawna.I teraz na urodziny powedział, ze ani rower, ani pies ne zastapi mu brata i siostry i on nie chce prezntu.
Trudno jest wytlumaczyc 7 letniemu dziecku, ze bardzo chcemu dac mu rodzenstwo, ale nie mozemy…..
a on, zrobi wszystko, zeby to zmienic, co powoduje bol w naszym serduszku!!!
**
40 cykl, 1 po laparoskopi.
Damianek 29.05.1998 i (* V 2002),(* I 2004)
Re: Starająca się….. przekonać męża
Bardzo Ci dziękuję za tego posta. U nas sprawa wygląda następująco. Pierwszy synuś bardzo chciany i planowany jest kochany i bardzo absorbujący. Chcielibyśmy oboje aby miał rodzeństwo w przybliżonym wieku i oboje się tego boimy ale ja jestem bardziej zmotywowana. Mój mąż bardzo się boi komplikacji ciąży, porodu i tego aby dziecko było zdrowe. W zasadzie nie ma do tego podstaw bo wszystko u nas było OK ale w kręgu naszych znajomych w ostatnim czasie urodziło się dwoje dzieciaczków z ciężkimi komplikacjami. Naszym najbliższym przyjaciołom zmarło w zeszłym roku 2 letnie dziecko a całe te dwa lata spędzili w szpitalu na walce o życie. To niczym nieuzasadniony strach i dotyczy prawie wszystkich przyszłych i już będących rodziców. Oczywiście jest jeszcze problem z finansami który w czasie mojego urlopu wychowawczego bardzo nam dał się we znaki. Ja jestem ubezpieczona od najniższej ZUS-owskiej stawki, o oszczędnościach nie ma co marzyć bo ledwo uporaliśmy się z długami. Mimo iż wiem że to kłopoty przejściowe jednak trudno je lekceważyć.
Tak więc najlepsza w naszym wypadku byłaby przysłowiowa “wpadka” ale niestety…
Mam nadzieję że jakoś wspólnie zdecydujemy się i podejmiemy starania żeby nasz Miki miał rodzeństwo a my kolejne wspaniałe dziecko.
Anka i Mikołaj 16.10.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Starająca się….. przekonać męża