Czesc Dziewczyny !
Jestem w 23 tygodniu ciąży. Mój maleńki synek chce się za wcześnie urodzić. Słyszałam, że nawet takie maleństwa mają szanse na przeżycie.
Na razie muszę dużo odpoczywać i nie stresować się, ale jak tu się nie martwić, skoro moje maleństwo, nie chce już mieszkać w brzuszku?
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Czy macie podobne doświadczenia?
3 odpowiedzi na pytanie: Staś chce się za wcześnie urodzić
Re: Staś chce się za wcześnie urodzić
co dokładnie się dzieje? masz rozwarcie, skurcze? co powiedział lekarz? dostałaś jakieś lekarstwa? i najważniejsze skąd jesteś?
Re: Staś chce się za wcześnie urodzić
Mam plamienia, takie jak przed porodem, przynajmniej tak mówią lekarze. Skurcze miałam, ale minęły, ponoć to kwestia silnego stresu, jutro idę po leki, jestem z Warszawy.
Re: Staś chce się za wcześnie urodzić
dadzą Ci sterydy na przyspieszenie rozwoju płuc? wiem parę rzeczy (mam dwie koleżanki które urodzily w 28 tygodniu, ale wcześniej, gdzieś tak od 12 prawie ciągle leżały w szpitalu) – stosuj się ściśle do zaleceń lekarza. jeśli powie leżeć – to leż i nie wstawaj (upewnij się czy możesz chodzić na siku – czasem nie można). pamiętaj – żadnego wstawania po herbatę czy otworzyć drzwi. leżenie na boku (można zmieniać) najlepiej na lewym – to klucz do sukcesu. zorganizuj sobie życie wokół łóżka, i kogoś kto by Ci podawał jedzenie. po drugie, dobrze się zastanów gdzie w razie czego (odpukać!!!!) pojedziesz i czy ktoś będzie Cię mógł szybko zawieźć (nie licz na pogotowie). zastanów się między Karową, Kasprzaka i ew. Starynkiewicza. miej przygotowane wszystkie dokumenty z ciąży i legitymację ubezpieczeniową. bądź dobrej myśli – to bardzo ważne. dziecko już teraz ma szanse przeżycia, ale każdy dzień więcej to jak wygrana w totolotka.
Nawet jeśli nie masz bezwzględnego nakazu leżenia, leż. to najskuteczniejszy sposób, dużo ważniejszy od lekarstw (też b. ważne, szczególnie te na rozwój płuc dziecka). niech Cię nie kuszą żadne wyprawy do sklepu (nawet po bułki) sprzątanie (nawet lekkie) czy noszenie czegokolwiek (nawet torebki cukru). jeśli lekarz będzie chciał Cię położyć w szpitalu – nie dyskutuj tylko idź. musisz się zawziąć i doczekać jeszcze 5 tygodni. jeśli zacznie Cię coś boleć (krzyż, miednica, brzuch) lub poczujesz skurcze – jedź od razu do szpitala. nie czekaj. jutro masz iść po leki do apteki, czy jeszcze na jakieś badania? jak tylko do apteki, to niech Ci ktoś je przyniesie a Ty leż. połóż sobie przy łóżku wszystko – jedzenie, picie, chusteczki, gazety, książki, pilot od telewizora itp. i – NIE siedź przed komputerem. jeśli możesz go przełączyć to przestaw w pobliże łóżka. Obie moje koleżanki miały szczęście. dzieci są zdrowe, chociaż ważyły 1 kg przy porodzie. i z tego co mi mówiły, nic, żadna zbędna czynność nie jest warta ryzyka wywołania porodu. jedna z tych dziewczyn jest, a raczej była poprostu głupia (była, bo już zmądrzała) i lekceważyła zalecenia lekarza, nie chciała leżeć w szpitalu. druga jest mądrzejsza. powiedziały mi jeszcze jedno: dziewczyny rodzą przedwcześnie najczęściej wkrótce po wyjściu ze szpitala – wiadomo, są w domu to wstaną do lodówki, albo do telefonu, albo zetrzeć kurze… i wiadomo co dalej. nie piszę tego po to żeby Cię wystraszyć, ale po to żebyś wiedziała, że jeśli nie zrobisz żadnej głupoty, to będzie dobrze.
trzymam kciuki,
Anka.
Znasz odpowiedź na pytanie: Staś chce się za wcześnie urodzić