Straszna ZOŁZA ze mnie

Nie sądziłam,że będąc w ciąży można mieć aż takie huśtawki nastroju!!!
Po prostu siebie nie poznaję…Jestem upierdliwa,czepialska,krzyczę na męża,a potem zalewam się łzami.Jak mąż wyjeżdża i go nie ma -to jestem nieszczęśliwa,a gdy wraca na kilka dni -to mu się obrywa
Do tego dołączył mi się lęk przed @ i za każdym razem idąc do toalety że zacznę krwawić!
Napiszcie coś dziewczyny na pocieszenie:)Czy tylko ja taką wredotą się stałam?
Bycie zołzą mi się nie podoba…

67 odpowiedzi na pytanie: Straszna ZOŁZA ze mnie

  1. Zamieszczone przez poziomka81
    Nie sądziłam,że będąc w ciąży można mieć aż takie huśtawki nastroju!!!
    Po prostu siebie nie poznaję…Jestem upierdliwa,czepialska,krzyczę na męża,a potem zalewam się łzami.Jak mąż wyjeżdża i go nie ma -to jestem nieszczęśliwa,a gdy wraca na kilka dni -to mu się obrywa
    Do tego dołączył mi się lęk przed @ i za każdym razem idąc do toalety że zacznę krwawić!
    Napiszcie coś dziewczyny na pocieszenie:)Czy tylko ja taką wredotą się stałam?
    Bycie zołzą mi się nie podoba…

    w pierwszej ciazy też tak miałam w nast przejdzie ci myslę:) pozatym teraz Ci wolno:) jesli chodzi o krwawienia to ja do tej pory za każdym razem patrzę na papier po podtarciu i tylko biały papier toaletowy istnienie u mnie w domku:) bo lepiej widać-strzeżonego PAN BÓG strzeże:)

    • poziomeczko:)
      wskocz na oczkujace:)

      a co do bycia wredota…uwierz duzo kobiet ma, ja generalnie facetom to wspolczuje….

      • Zamieszczone przez dominikaau81
        w pierwszej ciazy też tak miałam w nast przejdzie ci myslę:) pozatym teraz Ci wolno:) jesli chodzi o krwawienia to ja do tej pory za każdym razem patrzę na papier po podtarciu i tylko biały papier toaletowy istnienie u mnie w domku:) bo lepiej widać-strzeżonego PAN BÓG strzeże:)

        Też mam tą przypadłość. Patrzę na majtki i na papier.

        • No już wczoraj chciałam pana elektryka”zaszantażować”,że jak mi odmówi zlecenia to mu się myszy w domu zalęgną!!!
          Dobrze,że kupiliśmy sobie książkę: “W OCZEKIWANIU NA DZIECKO”,bo tam mój biedny mąż czarno na białym mógł przeczytać o objawach psychicznych:
          “drazliwość, zmienny nastrój,nieracjonalność,płaczliwość,niepokój,strach,podniecenie”.Ja mam cały ten mix A myślałam,że w ciąży kobieta się wycisza…(chyba,że później).

          Nelly- ja wskoczę na oczekujące jak zobaczę bijące serduszko na USG:) czyli mam nadzieję wkrótce;)

          • Zamieszczone przez poziomka81
            No już wczoraj chciałam pana elektryka”zaszantażować”,że jak mi odmówi zlecenia to mu się myszy w domu zalęgną!!!
            Dobrze,że kupiliśmy sobie książkę: “W OCZEKIWANIU NA DZIECKO”,bo tam mój biedny mąż czarno na białym mógł przeczytać o objawach psychicznych:
            “drazliwość, zmienny nastrój,nieracjonalność,płaczliwość,niepokój,strach,podniecenie”.Ja mam cały ten mix A myślałam,że w ciąży kobieta się wycisza…(chyba,że później).

            Nelly- ja wskoczę na oczekujące jak zobaczę bijące serduszko na USG:) czyli mam nadzieję wkrótce;)

            ja tez dlugo kwitlam tu na staraczkach, bo nie bylo serduszka, robilam 3lub 4 badania beta hcg, panikowalam….zostalo do teraz….

            kciukasy za serducho

            • Zamieszczone przez poziomka81
              Nie sądziłam,że będąc w ciąży można mieć aż takie huśtawki nastroju!!!
              Po prostu siebie nie poznaję…Jestem upierdliwa,czepialska,krzyczę na męża,a potem zalewam się łzami.Jak mąż wyjeżdża i go nie ma -to jestem nieszczęśliwa,a gdy wraca na kilka dni -to mu się obrywa
              Do tego dołączył mi się lęk przed @ i za każdym razem idąc do toalety że zacznę krwawić!
              Napiszcie coś dziewczyny na pocieszenie:)Czy tylko ja taką wredotą się stałam?
              Bycie zołzą mi się nie podoba…

              No zołza… prawdy nie da się ukryć. Ja nie byłam kłótliwa i czepliwa ale płaczliwa owszem… hormony wiele mogą zdziałac u Ciebie działają tak… postaraj się jak możesz… a małża masz fajnego z tego co pisałaś, więc pewnie zrozumie!! 😉

              • Może nie powinnam się wypowiadać.. acz byłam w ciąży 5 tyg… no i poza zachciankami tylko oczami nic mi nie było, no owszem jajniki, śluz, ból piersi etc., ale z zachowania to byłam bardzo spokojna.. za bardzo.. było mi obojętne co jak kiedy i gdzie… czułam spokój… ale to tylko do pierwszej bety… A raczej do sprawdzenia przyrostu.. i to poddenerwowanie uważam podyktowane było u mnie silnym przeczuciem… intuicją.. jak zwał tak zwał.. spokojna byłam po IUI i zaszłam… potem też spokojna aż do bety ciążowej.. Ale potem coś się wydarzyło.. i czar prysł… ale wredota nie byłam:)

                • ja z Weroniką miała duuuużą huśtawkę nastrojów od śmiechu do kłótni i płaczu…brat powiedział że drugiej takiej ciąży by nie przeszedł, teraz już jestem spokojna ale przez pewien czas na wszystkich sie darłam do wczoraj jak lekarz powiedział, że dzidzia jest.
                  Co do patrzenia na papier toaletowy to też tak mam, ale ja jestem po 2 poronieniach więc zrozumiałe, strach zawsze będzie

                  • Zamieszczone przez becia25
                    ja z Weroniką miała duuuużą huśtawkę nastrojów od śmiechu do kłótni i płaczu…brat powiedział że drugiej takiej ciąży by nie przeszedł,
                    Co do patrzenia na papier toaletowy to też tak mam, ale ja jestem po 2 poronieniach więc zrozumiałe, strach zawsze będzie

                    UUUU !!!Becia,ja mam nadzieję głęboką:D,że to dziewczynka;)
                    A ANIOŁKA też mam,więc papier to obsesja

                    Paszulko-mój małż jest ogólnie zaprogramowany na tekst:KOCHANIE-MASZ RACJĘ:)
                    Z resztą podobno faceci potrafią się 5 minut koncentrować na babskim gadaniu,bo potem już jak grochem o ścianę(a w tej sytuacji to dla nich lepiej)

                    Nelly-trzymaj dalej,żebym to serduszko usłyszała;)

                    • Zamieszczone przez mala5_mi
                      Może nie powinnam się wypowiadać.. acz byłam w ciąży 5 tyg… no i poza zachciankami tylko oczami nic mi nie było, no owszem jajniki, śluz, ból piersi etc., ale z zachowania to byłam bardzo spokojna.. za bardzo.. było mi obojętne co jak kiedy i gdzie… czułam spokój… ale to tylko do pierwszej bety… A raczej do sprawdzenia przyrostu.. i to poddenerwowanie uważam podyktowane było u mnie silnym przeczuciem… intuicją.. jak zwał tak zwał.. spokojna byłam po IUI i zaszłam… potem też spokojna aż do bety ciążowej.. Ale potem coś się wydarzyło.. i czar prysł… ale wredota nie byłam:)

                      ale teraz mnie przestarszyłaś, wnioskuję ze cos sie stało z tą 5 tyg ciażą…(niedobrego) ja juz oprócz piersi bolących i pobolewania podbrzusza czasami niemam rzadnych objawów ciążowych a lekarz stwierdził ze jestem w dniu miesiączki po wyniku( i przyroście) bety-teraz czekam do 17 sierpnia na pierwsze USG i zaczynam sie bać bo nic mi nie jest

                      • Zamieszczone przez dominikaau81
                        ale teraz mnie przestarszyłaś, wnioskuję ze cos sie stało z tą 5 tyg ciażą…(niedobrego) ja juz oprócz piersi bolących i pobolewania podbrzusza czasami niemam rzadnych objawów ciążowych a lekarz stwierdził ze jestem w dniu miesiączki po wyniku( i przyroście) bety-teraz czekam do 17 sierpnia na pierwsze USG i zaczynam sie bać bo nic mi nie jest

                        Dominika,ja czytam,że dziewczyny(powinnam napisać kobiety)poroniły w 9,12,16tyg ciąży…
                        To bardzo przykre,ale się nie denerwuj!Musimy myśleć pozytywnie!Zwłaszcza,że nam wróżki wywróżyły dzieciątka;)
                        Mnie też nic nie jest,prócz zołzowatości,senności,większych piersi i zgagi:)
                        Będzie dobrze!!!ja mam USG 14go sierpnia i mam nadzieję,że w tym dniu będę bardzo szczęśliwa:D

                        • Zamieszczone przez poziomka81
                          Dominika,ja czytam,że dziewczyny(powinnam napisać kobiety)poroniły w 9,12,16tyg ciąży…
                          To bardzo przykre,ale się nie denerwuj!Musimy myśleć pozytywnie!Zwłaszcza,że nam wróżki wywróżyły dzieciątka;)
                          Mnie też nic nie jest,prócz zołzowatości,senności,większych piersi i zgagi:)
                          Będzie dobrze!!!ja mam USG 14go sierpnia i mam nadzieję,że w tym dniu będę bardzo szczęśliwa:D

                          a mnie tylko bardzo bolą sutki i często siusiam, narazie jestem spokojna, bo już jestem po USG więc dzidzie a raczek Kropeczkę widziałam 4 mm…śmieję sie, że przygarnęłam kropke

                          • Zamieszczone przez becia25
                            a mnie tylko bardzo bolą sutki i często siusiam, narazie jestem spokojna, bo już jestem po USG więc dzidzie a raczek Kropeczkę widziałam 4 mm…śmieję sie, że przygarnęłam kropke

                            No właśnie Beciu!Jak przeczytałam,że Twoja dzidzia ma 4cm to się przeraziłam!
                            Jak ja byłam na USG to lekarz stwierdził tylko połyskującą błonę śluzową macicy i maluteńki pęcherzyk-kropeczkę:)Dlatego czekam teraz na USG,że zobaczymy więcej:D
                            Też biegam do WC-w celach “sikowych”,nie wymiotnych
                            Tak czy inaczej w tej fazie to zołzowatą śpiącą sikaczką jestem:)

                            • Zamieszczone przez poziomka81
                              No właśnie Beciu!Jak przeczytałam,że Twoja dzidzia ma 4cm to się przeraziłam!
                              Jak ja byłam na USG to lekarz stwierdził tylko połyskującą błonę śluzową macicy i maluteńki pęcherzyk-kropeczkę:)Dlatego czekam teraz na USG,że zobaczymy więcej:D
                              Też biegam do WC-w celach “sikowych”,nie wymiotnych
                              Tak czy inaczej w tej fazie to zołzowatą śpiącą sikaczką jestem:)

                              hehe tak tak z wrażenie pomyliłam wymiary…ja bardzo sie cieszę, że mam jakieś objawy bardziej sie martwiłam jak nie miałam, nie są one duże ale zawsze coś, no jeśli o ciążę chodzi to mam powiększone i ciemniejsze otoczki i żyłki na piersiach

                              • aa i jest to moja 4 ciąża i w żadnej nie wymiotowałam i jakoś nie specjalnie mnie do tego ciągnie :Nie nie:

                                • Zamieszczone przez becia25
                                  aa i jest to moja 4 ciąża i w żadnej nie wymiotowałam i jakoś nie specjalnie mnie do tego ciągnie :Nie nie:

                                  W mojej pierwszej ciąży też nie miałam nudności. Byłam śpiąca i nawet gorzkie frytki jadłam:)Wszystko mi gorzkie było! Teraz wszystko mi smakuje:)No i chyba dlatego tak mnie zgaga męczy.
                                  Wtedy z dnia na dzień zaczęłam krwawić(3tyg po spodziewanej@)to już było pozamiatane…Dlatego się dziwię,że teraz jak u gina byłam,to mi duphastonu nie zapisał.
                                  Ale wierzę,że będzie wszystko ok i córcia w drodze!

                                  • Zamieszczone przez poziomka81
                                    W mojej pierwszej ciąży też nie miałam nudności. Byłam śpiąca i nawet gorzkie frytki jadłam:)Wszystko mi gorzkie było! Teraz wszystko mi smakuje:)No i chyba dlatego tak mnie zgaga męczy.
                                    Wtedy z dnia na dzień zaczęłam krwawić(3tyg po spodziewanej@)to już było pozamiatane…Dlatego się dziwię,że teraz jak u gina byłam,to mi duphastonu nie zapisał.
                                    Ale wierzę,że będzie wszystko ok i córcia w drodze!

                                    ja w poprzedniej miała non stop zgagę…i tez sie dziwie że Ci gin nie dał Dupka, ja dostałam od razu i kwas na recepte bo jest mocniejszy…co do moich poronień, to w pierwszej nic mi nie było nie bolał brzuch i dobrze sie czułam, a mojej dzidzi przestało bić serduszko, a w trzeciej ciąży tylko wstałam z łóżka

                                    • Zamieszczone przez poziomka81
                                      Dominika,ja czytam,że dziewczyny(powinnam napisać kobiety)poroniły w 9,12,16tyg ciąży…
                                      To bardzo przykre,ale się nie denerwuj!Musimy myśleć pozytywnie!Zwłaszcza,że nam wróżki wywróżyły dzieciątka;)
                                      Mnie też nic nie jest,prócz zołzowatości,senności,większych piersi i zgagi:)
                                      Będzie dobrze!!!ja mam USG 14go sierpnia i mam nadzieję,że w tym dniu będę bardzo szczęśliwa:D

                                      14 jeszcze mnie nie będzie ale 15 lub 16 wróce i odczytam napewno co ci wyszło na USG-proszę o wpisik co i jak-a ja 17 ide do gina i zapisze sie na usg

                                      • dziewczyny mam nadzieję, że będzie nam sie tak fajnie i sympatycznie rozmawiało na kwietniówkach jak tu 😀

                                        • Beciu -mój ginekolog to bardzo zachodni jest;) znaczy się jest Murzynem a po polsku mówi rewelacyjnie!Możliwe,że on jest zwolennikiem teorii,że jak ma być zła ciąża to się poroni,a jak dobra to wszystko będzie w najlepszym porządku.
                                          Powiedział,że dupka mi zapisze jak się zobaczymy 14go i będę go brać do 20tyg.
                                          Jest dość rozchwytywanym ginekologiem i ma bardzo dobre opinie,więc mu ufam!

                                          Dominiczko-już nie pamiętam kiedy wyjeżdżasz,ale wiem,że na urlop wybywasz !
                                          Od kiedy do kiedy?
                                          Ja zdam relację co widać i słychać;)A TY się nie zamartwiaj!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Straszna ZOŁZA ze mnie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general