A założe taki letni, lekki wąteczek.
Jak jest u was? Jakie szatki lubią widzieć na was wasi mężowie(to, ze lubią bez szatek to wiem, w różnych majteczkach i staniczkach to też wiem;), ale mi chodzi takie bardziej zewnętrzne:))
Mój mąż lubi baaardzo kobieco, dekolty, spódnice, sukienki, najlepiej przed kolana, itp(:)wiecie o co chodzi)
Ja nie noszę golfów pod szyję w lato, ale też nie rajcuje mnie włożenie spódnicy, która więcej odsłania niż zakrywa.
No i musimy iść na ustępstwa, chociaż często nam się udaje.
Znam też typ mężczyzn, co absolutnie jest przeciwny zakładaniu kkrótkich spódniczek z zazdrosci przed innymi facetami.
No to jak jest u was?:)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Styl ubierania preferowany przez waszych mężów
no mój lubi obcisłe dżinsy. Zawsze jak mam na sobie takie trochę za małe, to mówi, że tyłek fajnie wygląda 🙂 Dlatego ich nie wyrzucam.
Poza tym obcasy wysokie – trochę dlatego, że ja mam 164, a on 190 i musi się zniżać do mojego poziomu
A Ty pozwól, że ja.
W dzień mu wszystko jedno co nosze
W nocy mam byc nago
mój to by tak chciał non stop 😀 nie tylko w nocy 😀 a ja zawsze zapięta pod szyję
Nie kusisz losu.:)
Ja jeszcze doprecyzuję, co mój mąż lubi nosić:)
No dobra:) lubi też jak noszę spodnie, ale wąskie, na pewno nie dzwony, no i nie znosi bluzek koszulowych.
Zazwyczaj i tak chodzę, jak mi wygodniej, ale jak razem wychodzimy to wspólnie idziemy na kompromisy.
No i jeszcze napiszę, że dla męża jestem superzgrabna(a wcale tak nie jest) i wszystko co wąskie, krótkie to mi pasuje:)
Szkoda ze to co się podoba mojemu meżowi a to co ja wg niego powinnam nosić to dwie różne rzeczy. Takie laseczki jak ta wyżej są super, ale jak ja bym się tak ubrała to pewnie by mnie z domu nie wypuszczał. Ale w domu mogłabym dla niego tak siedzieć ubrana… Ale tylko dla niego 😀 Osobiście bym sie czuła jak na weselu u sąsiadki 😀
Nie wiem co podoba się mężowi. Pewnie więc ciuchy jakie noszę akceptuje. W mej garderobie sporo jest czerni i tę kiedys starał się wyeliminować lecz bez skutku. Ubrania zawsze łącze z czymś czarnym, bo inaczej czuje sie jak papuga.
A noszę dekoldy, bo mam do czego 😀 i spódnice do kolan lub lekko za, bo tutaj akurat nie mam sie czego wstydzić. Buty lubie ciężkie i z widocznym szyciem oraz szpileczki czy sandałki.
wiec na co on ma narzekać 😉
Czyli jak? w sensie jaki to jest styl dziewczecy?
przeczytałam tak samo
:)Brawo za spostrzegawczość
mój lubi ‘kobieco’- dopasowane bluzeczki, dekoldy, krótkie spódnice, wąskie spodnie
nie lubi tego, co ja ze względu na swój kompletny brak talii uwielbiam:D- luźniejsze, odcinane pod biustem tuniki
najczęściej ubieram się na sportową elegancję np krótkie spodenki w kant, tshirt i kamizelka- tak lubi, bo sam nosi się w podobnym stylu
Amargo, dokładnie u nas tak samo, też lubię tuniki, tez z tego względu co ty.
A prewerencje mężów mamy takie same
tuniczka i legginsy albo rurki to jest to
ja tyż
i nosisz buty na obcasach/koturnach
ja w tej kwestii wymiękam… tylko płaskie 🙁
ja noszę do lnianych prostych spodni
tyż ujdzie
imho oczywiście 😉
noszę- dziś wykupiłam w końcu koturenki koło których ‘chodziłam’ od wiosny
gdybyś miała 150cm w kapeluszu też byś chodziła;)
ja uwielbiam japonki
no wczoraj sobie cudne kolejne upatrzyłam…
ale kasy brak
więc za rok pewnie zanabędę 🙁
i ja lubię:)
najczęściej chodzę na płaskim, ale obcasik musi być from time to time:D
Znasz odpowiedź na pytanie: Styl ubierania preferowany przez waszych mężów