Suchy chleb…

1. basiogroszek Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   Przeczytaj mój nowo założony wątek pt. “Czego byście na pewno NIE dały jeść rocznemu dziecku”. MOże tam Cię coś natchnie. Staś co prawda mleko pije, ale z zupkami ciągle kiepsko. Zobacz, co zjadł wczoraj i dziś. Może Jaś też potrzebuje odmiany?

   

   Odpowiedz
2. rita25 Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   Nie wiem czy tym naszym dzieciom z okazji roczku w głowach się poprzewracało, ale moja Sonia tez ma jakiś kryzys żywieniowy. W grę wchodzi mleko z kaszka przez butlę rano i wieczrem, a w dzień owoce i chlebek- moze być posmarowany masłem…dzisiaj podawałam jej trzy rodzaje zupek, w tym samorobną i nic, wszystko wypluwa, nawet łyzeczki nie chce sobie dać do pyszczka włożyc. Juz nie wiem co mam z nia robic, a do grubasów nie nalezy ( 9 kilo ) i nie za bardzo ma z czego chudnąć…

   rita25 i Sonia 03.07.03

   Odpowiedz
3. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   Moje dzieco też tak miało w tym wieku. Fakt, ze jadł i co innego, ale… sucha buła królowała 🙂

   Odpowiedz
4. figa Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   Ptyśka od dawna (kilka miesięcy) dopuszcza tylko:
   Danio, zupy typu rosół czy pomidorowa, jeden ziemniak ukradziony tacie z talerza, parówki i kaszka (z obrzydzeniem). Z owoców truskawki (tylko te słodkie), z warzyw kiszone ogóry. To wszystko.
   Dziś po raz pierwszy od daaaawna zjadła ugotowane na twardo jajko….

   Pytałam lekarza – powiedział: czekać, nie zmuszać – dziecko nie da sobie krzywdy zrobić. No to czekam i podsuwam różności. No i ciągle słyszę “nie” mówione z nieszczęśliwą minką….

   Beata i Ptysia (30.01.03)

   Odpowiedz
5. klucha Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   Spokojnie Zuzia kiedyś żyła na mleku poranno-wieczornym i… suchym chlebie, trzymało ją jakiś czas :))

   Odpowiedz
6. ewa250 Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   musze zajrzec, wczesniej nie mialam czasu tylko na chwile wpadlam na forum, ale zaraz nadrobie zaleglosci

   Ewa i roczny Jaś
   

   Odpowiedz
7. ewa250 Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   na szczescie Jas wagowo dobrze stoi (ze 12 kg jak nic ;))), ale to niejedzenie trwa juz troche i dlatego mnie niepokoi. A chleb z maslem odpada…. maslo mu sie znudzilo, zjada tylko suchy

   Ewa i roczny Jaś
   

   Odpowiedz
8. ewa250 Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   Jakby bula krolowala to pol biedy, najgorzej ze on nie otworzy dziobka na mleko a przydalo by mu sie troche, bo od ponad miesiaca przemycam mu w porannej kaszce…. ale taka kaszka tez tylko czasami jest zjedzona

   Ewa i roczny Jaś
   

   Odpowiedz
9. ewa250 Dodane ponad rok temu,

   Re: Suchy chleb…

   daleko mi do zmuszania, sama tego nie znosze wiec i Jassia nie zmuszam….. raz nawet poszedl spac bez kolacji, uparciuch dal sie namowic tylko na kawalek banana. Jas tez juz potrafi powiedziec “nie” ;))), ale stanowczo i doskonale wie o co chodzi, mowi “nie” i odwraca glowe zeby sie zajac czyms innym, cwaniaczek ;)))

   Ewa i roczny Jaś
   

   Odpowiedz
10. ewa250 Dodane ponad rok temu,

    Re: Suchy chleb…

    moze to ten wroclawski klimat ;))) tak dziala

    Ewa i roczny Jaś
    

    Odpowiedz
11. inti Dodane ponad rok temu,

    Re: Suchy chleb…

    nie przejmuj się, Julka też miała taki okres.
    nie jadła żadnego nabiału, rano kaszkę z dużym przymusem (potrafiła jeść godzinę), deser owocowy bardzo chętnie, obiad tak sobie i ciągle chodziła i powtarzała “buła”.masło też nie wchodziło w grę.
    teraz pomalutku zaczęła jeść bardziej różnorodne rzeczy, już nawet serki bakusie…

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: Suchy chleb…

    taaa…ja sie wczoraj zastanawialam, czy dziecko moze sie odzywaic wylacznie fasolka szparagowa i truskawkami? I mlekiem……

    gucia i Nina 27 IV 03

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Suchy chleb…