Surogacja- surogatka matka zastepcza

WITAM KOLEŻANKI :

Jestem nowa na tym forum i mam nadzieję, ze jakoś mi pójdzie odnalezienie sie w tej rzeczywistości wirtualnej. Chciałabym na poczatku zapytać co sądzicie na temat surogacji i samych surogatek? Czy macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?

111 odpowiedzi na pytanie: Surogacja- surogatka matka zastepcza

  1. witaj
    ja tylko napiszę,że nigdy nie zgodziłabym się urodzić komuś innemu dziecka
    nieważne ile by proponowali mi nigdy nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • malabombonierka Dodane ponad rok temu,

      Tak..to na pewno musi byc bardzo trudne dla kogoś kto urodzi dziecko obcym osobą..Ale jak z 2 strony? Z tego co wiem to drogą invitro zapładnia sie inna kobietą..która nie nosi biologicznego dziecka..taki “inkubator” nie obrażajać nikogo…Ehhh to taki delikatny temat ;/

      • Zamieszczone przez małabombonierka
        WITAM KOLEŻANKI :

        Jestem nowa na tym forum i mam nadzieję, ze jakoś mi pójdzie odnalezienie sie w tej rzeczywistości wirtualnej. Chciałabym na poczatku zapytać co sądzicie na temat surogacji i samych surogatek? Czy macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?

        Nie mamy 😀

        • Zamieszczone przez małabombonierka
          Chciałabym na poczatku zapytać co sądzicie na temat surogacji i samych surogatek? Czy macie jakieś doświadczenie w tej sprawie?

          A Ty co sądzisz?
          Masz jakieś doświadczenia w tej sprawie?

          • tak sobie myślę, że tu zaraz jakieś super mądrości nam wyskoczą

            • malabombonierka Dodane ponad rok temu,

              EHH..;/

              Chciałam po prostu z kimś o tym porozmawiać…Zdaje sobie sprawę z delikatności tego tematu.. Ale po wcześniejszych wpisach rozumiem..że niektórzy lubią pisać aby pisać.. 😡
              A ludzie żyją w tragedii, i już szukają jakiegokolwiek wyjścia z tej sytuacji.

              Morale? może i tak… ale któż z nas nie raz je złamał. Żyjemy niby w czasach bez tabu, z możliwościami większego rozwoju i zrozumienia, a nasza świadomość i zacofanie jest jeszcze bardziej żenująca niż dawniej….

              Chciałabym aby na mój post mogły sie wypowiedzieć POWAŻNE kobiety i zwolenniczki i przeciwniczki… w dojarzy konkretny sposób. 🙂

              Mądrości? A jakież to niby mądrości. Człowiek normalnie chce się zapytać…:( Nie pomagacie…

              • ja wczoraj napisałam za żadne pieniądze nie zgodziłabym się komuś urodzić dziecka

                ja rozumiem,że są ludzie którzy nie mogą mieć dzieci jest to przykre no ale bez przesady płacić za dziecko????

                • Zamieszczone przez alice82
                  ja wczoraj napisałam za żadne pieniądze nie zgodziłabym się komuś urodzić dziecka

                  ja rozumiem,że są ludzie którzy nie mogą mieć dzieci jest to przykre no ale bez przesady płacić za dziecko????

                  ja tez sobie nie wyobrazam by ktos zachodzil w ciaze tylko z mysla o sprzedazy i wydaje mi sie ze kobity te musza miec niezle skrzywiona psychike by sie na to decydowac. nosic dziecko 9miesiecy w sobie i oddac od tak jakby to byla rzecz. nie potrafie tego zrozumiec

                  • NIe zgodziłabym się nosić w sobie dziecka, które miałabym po urodzeniu oddać (nie istotne, czy z mojej, czy obcej komórki jajowej)… kochałabym Je, zanim by się urodziło, byłoby moje od chwili pojawienia się w moim brzuchu… koniec, kropka.
                    Natomiast mogłabym skorzystać z czyjegoś brzucha. Tak samo, jak moglabym adoptować Malucha.
                    POwyższe dotyczy mnie.
                    A ogólnie uważam, że jeśli ludzie nie mogą w inny sposób donosic własnego dziecka, a surogatka jest w stanie oddać Człowieczka, to nie widzę problemu…

                    • Zamieszczone przez alice82
                      ja rozumiem,że są ludzie którzy nie mogą mieć dzieci jest to przykre no ale bez przesady płacić za dziecko????

                      Starałam się o dziecko długo (a są kobiety, które walczą o macierzyństwo znacznie, znacznie dłużej) i uwierz mi… byłam w stanie wydać wszystkie możliwe pieniądze, żeby być matką.

                      • Zamieszczone przez małabombonierka
                        Chciałam po prostu z kimś o tym porozmawiać…Zdaje sobie sprawę z delikatności tego tematu.. Ale po wcześniejszych wpisach rozumiem..że niektórzy lubią pisać aby pisać.. 😡
                        A ludzie żyją w tragedii, i już szukają jakiegokolwiek wyjścia z tej sytuacji.

                        Morale? może i tak… ale któż z nas nie raz je złamał. Żyjemy niby w czasach bez tabu, z możliwościami większego rozwoju i zrozumienia, a nasza świadomość i zacofanie jest jeszcze bardziej żenująca niż dawniej….

                        Chciałabym aby na mój post mogły sie wypowiedzieć POWAŻNE kobiety i zwolenniczki i przeciwniczki… w dojarzy konkretny sposób. 🙂

                        Mądrości? A jakież to niby mądrości. Człowiek normalnie chce się zapytać…:( Nie pomagacie…

                        Ok, tylko Ty nie zachowałaś się jakbyś chciałą porozmawiać – sama nie napisałaś – czy chcesz skorzystać, czy chcesz wynająć. Zachowujesz się trochę jak reportef Faktu czy Super Ekspressu, który wyciąga informacje.

                        może napisz najpierw, po co Ci te dane. Jak ktoś ma kilka postów i zadaje trudne pytania, budzi podejrzenia.

                        • malabombonierka Dodane ponad rok temu,

                          🙂

                          Wczoraj przez przypadek, zaczełam czatować z dziewczyną która właśnie jest surogatką i nosi w sobie dziecko. Eh ma juz meża i dziecko.. Sytuacja ja do tego skłoniła, mąż jest zły, jej córka jeszcze nie rozumie bo ma 2 latka. A ona? Mówi ze na razie nic nie czuje bo go nie widzi..tylko czuje… i ona jum ma dziecko i wie jak to jest. Ale z każdym dzniem jest coraz gorzej… powiem tak..wydaje mis ie ze jest to straszne i dla samej surogatki i dla kobiety która chce “wynajać” surogatkę… Z tego co wiem jest to coraz bardziej popularne.. Ale w naszym kraju oczywiście nie ma nic w prawie na ten temat. I wredna sąsiadka może podać do sądu o “handel dziećmi” ;/

                          Abstracąć to np. Sara Jessica Parker ( Sex w wielkim miście) skorzystała z surogatki bo nie mogła zajść… a Nicole Kidman aby nie stracić figury ;/

                          A i ja myśle o tym aby wynajać surogatkę.. Ale kłębią mi sie myśli..

                          hehhe tak tak jestem z Bravo 😉 albo Tiny ;-p

                          • Zamieszczone przez karolakoj
                            Starałam się o dziecko długo (a są kobiety, które walczą o macierzyństwo znacznie, znacznie dłużej) i uwierz mi… byłam w stanie wydać wszystkie możliwe pieniądze, żeby być matką.

                            wszystkie ktore mam i ktore kiedykolwiek moglabym miec…
                            tak dodam od siebie

                            • Zamieszczone przez małabombonierka
                              Wczoraj przez przypadek, zaczełam czatować z dziewczyną która właśnie jest surogatką i nosi w sobie dziecko. Eh ma juz meża i dziecko.. Sytuacja ja do tego skłoniła, mąż jest zły, jej córka jeszcze nie rozumie bo ma 2 latka. A ona? Mówi ze na razie nic nie czuje bo go nie widzi..tylko czuje… i ona jum ma dziecko i wie jak to jest. Ale z każdym dzniem jest coraz gorzej… powiem tak..wydaje mis ie ze jest to straszne i dla samej surogatki i dla kobiety która chce “wynajać” surogatkę… Z tego co wiem jest to coraz bardziej popularne.. Ale w naszym kraju oczywiście nie ma nic w prawie na ten temat. I wredna sąsiadka może podać do sądu o “handel dziećmi” ;/

                              Abstracąć to np. Sara Jessica Parker ( Sex w wielkim miście) skorzystała z surogatki bo nie mogła zajść… a Nicole Kidman aby nie stracić figury ;/

                              A i ja myśle o tym aby wynajać surogatkę.. Ale kłębią mi sie myśli..

                              hehhe tak tak jestem z Bravo 😉 albo Tiny ;-p

                              😉 Sama nie wiem.
                              Sama bym nie urodziła i nie oddała – bo to jednak cząstka mnie.
                              Z drugiej strony jest obawa, że jesli wynajmie się taką osobę, to ona później będzie chciała odzyskać dziecko.
                              Nie jestem jednak tak zupelnie na nie. W przypadku ww aktorek widać zdało to egzamin ale tam idzie za tym pewnie wielka kasa.
                              Nicole podobno nie mogła utrzymywać kolejnych ciąż, dlatego ktoś jej urodził.

                              • Zamieszczone przez małabombonierka
                                Wczoraj przez przypadek, zaczełam czatować z dziewczyną która właśnie jest surogatką i nosi w sobie dziecko. Eh ma juz meża i dziecko.. Sytuacja ja do tego skłoniła, mąż jest zły, jej córka jeszcze nie rozumie bo ma 2 latka. A ona? Mówi ze na razie nic nie czuje bo go nie widzi..tylko czuje… i ona jum ma dziecko i wie jak to jest. Ale z każdym dzniem jest coraz gorzej… powiem tak..wydaje mis ie ze jest to straszne i dla samej surogatki i dla kobiety która chce “wynajać” surogatkę… Z tego co wiem jest to coraz bardziej popularne.. Ale w naszym kraju oczywiście nie ma nic w prawie na ten temat. I wredna sąsiadka może podać do sądu o “handel dziećmi” ;/

                                Abstracąć to np. Sara Jessica Parker ( Sex w wielkim miście) skorzystała z surogatki bo nie mogła zajść… a Nicole Kidman aby nie stracić figury ;/

                                A i ja myśle o tym aby wynajać surogatkę.. Ale kłębią mi sie myśli..

                                hehhe tak tak jestem z Bravo 😉 albo Tiny ;-p

                                Witaj ewkam:)

                                • Zamieszczone przez karolakoj
                                  Starałam się o dziecko długo (a są kobiety, które walczą o macierzyństwo znacznie, znacznie dłużej) i uwierz mi… byłam w stanie wydać wszystkie możliwe pieniądze, żeby być matką.

                                  tzn ja rozumiem i ok
                                  ale ja bym się nie zgodziła na to żeby nosić dla innej kobiety dziecko w swoim brzuchu i wziąć za to pieniądze

                                  • malabombonierka Dodane ponad rok temu,

                                    No tak celebrytki mają kase i to inaczej wyglada.
                                    Ja chyba najbardziej boje sie otoczenia, wiem ze to głupie itp bo niby każdy ma patrzeć na siebie.. Ale wiecie jak to jest..tu moi rodzice, tu koleżanka.. a czytałam ze są “sztuczne brzuchy”… Ale tego bym chyba nie zrobiła “udawania ciąży” bałabym sie tez o dzicko..co bedzie potem? powiedziec mu czy nie? a jak sie od kogoś złosliwego dowie, a jak matki bedzie szukać?…:(

                                    na dodatek nawet jak dziecko bedzie mieć NASZE geny w 100% to wg naszego prawa matką jest ta co urodziła… nawet jak sie geny nie zgadzają…

                                    Adopcji sie boje..chce ale sie boje… ze nie pokocham tak jakbym chciała…:(
                                    mam doła…….;(

                                    • malabombonierka Dodane ponad rok temu,

                                      Zamieszczone przez makaki4
                                      Witaj ewkam:)

                                      Chyba odpowiedź się nie skonczyła 🙂
                                      Albo mnie myslisz z kims 😉

                                      • Zamieszczone przez małabombonierka
                                        Chyba odpowiedź się nie skonczyła 🙂
                                        Albo mnie myslisz z kims 😉

                                        no i nie wiem jak odpisać, żeby nie dostać karkti

                                        • Zamieszczone przez makaki4
                                          no i nie wiem jak odpisać, żeby nie dostać karkti

                                          zgodnie z prawdą 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Surogacja- surogatka matka zastepcza

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general