Słuchajcie, czy i jak Wam się udaje szykować święta? Ja mam Wielki Piątek wolny, mąż pracuje. 🙂 Niani dałam wolne, niech sobie coś sprzątnie albo ugotuje i upiecze. Mam zaplanowane: 1. pieczenie mazurków, 2. gotowanie obiadu na święta, 3. odkurzanie, 4. zajmowanie się dziećmi. Ciekawa jestem, co zaplanowały na tę okazję bąble… ale coś mi się widzi, że teletubiśki będą lecieć cały dzionek… 🙂 może wtedy dadzą mi coś zrobić. 🙂
Czy dzieciom zaszkodzi surowe ciasto? 🙂 jakbym im dała do zabawy… może by się zajęły? Bo jak inaczej dam radę zrobić chociaż połowę z tego???
Napiszcie, jak Wy to robicie. I nie piszcie, pliss, że jedziecie na obiad do rodzicow/dziadkow… 🙂 My w tym roku nie jedziemy. Czy mogę podać na świąteczny obiad pizzę? 😉
AsiaT, mama Andrzejka i Kamilka
[Zobacz stronę] – Zapraszamy na stronke o blizniakach
15 odpowiedzi na pytanie: święta przed nami!
Re: święta przed nami!
Zono droga, mozesz podac pizze na swiateczny obiad, byle byla z jajeczkiem
jejku, czy Kobiety zawsze sie tak musza przejmowac tym, ze na dywanie lezy milimetrowy pylek, ze dziecko ma plame na skarpetce itp.? (pytanie retoryczne )
swiat sie nie zawali od mniejszego lub wiekszego balaganu, a i my (faceci, znaczy sie) nie przestaniemy was za to kochac
Sebastian_T, tata Andrzejka i Kamilka
Re: święta przed nami!
Ja mam taką cichą nadzieję, że Święta w tym roku odwołają
Iwona + Juleńka i Zuziaczek
Re: święta przed nami!
moze byc pizza???? JUHU. ciekawe, ze nie moze mi tego mąż w domu powiedzieć. 🙂
najgorsze jest to, że ja nie mówię o pyłku na dywanie, tylko wyplutych banankach, rozkruszonych chrupkach itd itp… 🙂
AsiaT, mama Andrzejka i Kamilka
– Zapraszamy na stronke o blizniakach
Re: święta przed nami!
jak nie moze powiedziec? caly czas powtarza, ze nie ma co sie nadrywac itp., zeby “jakos wygladalo”. nie wyglada, trudno, swiat sie nie zawali.
no wiec mowie oficjalnie przy swiadkach (w domu nie mowilem, bo nie pytalas ) – moze byc pizza na obiad swiateczny
Sebastian_T, tata Andrzejka i Kamilka
Re: święta przed nami!
aha, ale CIACHO musi byc 😉
Sebastian_T, tata Andrzejka i Kamilka
Re: święta przed nami!
No no, Asiu i Sebastianie, moze sie wprosze do Was na swiateczny obiadek, MNIAM! PIZZA! Wole to niz maaaasa jedzenia u rodziny w Krakowie a potem 2 miesieczna ostra dieta 😉 No i Karusia bylaby szczesliwa widzac znow narzeczonego.
Madzia, mama Karinki
Re: święta przed nami!
O rany, mazurki! Asiu, czy jesteś pewna że przy bliźniakach pieczenie jest możliwe? Tzn bliźniaki można wysłać z tatusiem na spacerek ( na saneczkach jak tak dalej pójdzie) i wtedy można wyżywać się kulinarnie.
Surowe ciasto wypróbowałyśmy przed Wigilią przy lepieniu pierogów, zabawa była przednia.
A co do świąt – planuję wielkie sprzątanie, odłożone już dwa lata temu, może tym razem się udam j bghkjjkj Werka właśnie napisała, że raczej się nie uda. Planuję też wielkie malowanie jaj, trzeba małe wciągnąć w prace artystyczne. Od jutra zaczynamy robić plamę dla Paulinki, która ma być “największa w całym kościele”
Nic poza tym, bo ja z tych, co obiadki u rodziny.
Pizza na wielkanocny obiad to całkiem niezły, hm, że tak powiem nowatorski pomysł, może podpowiem teściowej?
AgnieszkaJ
Agnieszka J – mama Paulinki (7 lat) i bliźniaczek – Julki i Weroniki (19 m-cy)
Re: święta przed nami!
no wiecie, już myslicie o świętach?? to naprawde juz?? o nie ratunku……. A może jednak ta pizza to dobry pomysł.
monik111 mama michałka, martynki i magdusi
Re: święta przed nami!
Iwonka, zapraszamy do nas na mazurki. 🙂 w poniedzialek moze? 🙂 jesli maz i dzieci cos zostawia do poniedzialku… 🙂
AsiaT, mama Andrzejka i Kamilka
– Zapraszamy na stronke o blizniakach
Re: święta przed nami!
Jak tam Wasze przygotowania do świąt?
Ja właśnie zrezygnowałam z przedświątecznych porządków (znowu!!). Moje dzieci nie znoszą gdy mamusia jest zajęta czymś i wpadają na różne dziwne pomysły, a co dwie głowy to nie jedna. Np w sobotę, kiedy w przeświadczeniu, że moje dzieci dosonale się bawią w pokoju, myłam kafelki w łazience, one cichaczem – nic nie słyszałam!!!-opróżniły łazienkową szafkę z moimi “środkami higieny” i tradycyjnie wrzyciły do akwarium – podpaski i pieczołowicie rozpakowane tampony. Były bardzo cicho i obserwowały akwarium, ta cisza wydała mi sie podejrzana. Widok był niezły – producenci tamponów i podpasek mogą być dumni z chłonności swoich wyrobów.
Próbowałam mimo wszystko dokończyć sprzątanie, dałam dzieciom winogronka i kawałki bananów, żeby mieć chwilkę spokoju, zawsze pieknie to jadły. Ale nie w sobotę – wgniotły paluszkami wszystkie winogronka i bananki w sofę, ręce mi opadły jak to zobaczyłam.
Zrezygnowałam z porządków i zrobiłam z moją starszą córeczką, ku uciesze młodszych, olbrzymią 3-metrową palmę z bibułkowych kwiatków (500 sztuk), zajęło mi to 5 godzin, ale dzieci były szczęśliwe, a palma zajęła 2 miejsce w konkursie palm w naszym kościele!
Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę miłych przygotowań do świąt!
Agnieszka J – mama Paulinki (7 lat) i bliźniaczek – Julki i Weroniki (19 m-cy)
Re: święta przed nami!
Agnieszka, Twoje córki sa po prostu niesamowite… :-)) Na szczęscie my nie mamy akwartium. Bo już widze, co by się działo… ulubionym zajęciem moich dzieci (przoduje Kamiek) jest zrzucenie poduszek z fotela w ich pokoju, wdrapanie się na niego, sciągnięcie wszystkiego, co się da, z fotela i parapetu i wrzucenie tego do łóżeczka… 🙂 Jędrek upycha za łóżeczkiem smoczki i skarpetki tak, że my szukamy ich tydzień.
Ja sprzątac będę troszkę we czwartek. Może się niania ulituje i zabierze ich na spacer…
AsiaT, mama Andrzejka i Kamilka
– Zapraszamy na stronke o blizniakach
Re: święta przed nami!
Z pizzą to bardzo dobry pomysł, myślę że dzieci byłyby bardzo zadowolone 🙂
Jestem zupełnie nieprzygotowana do świąt, a zamiast o myciu okien, pieczeniu bab, malowaniu jajek marzę o chwili spokoju. Moja mama nie może zrozumieć jak mi nie przeszkadzają brudne okna czy bałagan w mieszkaniu. Oj przeszkadzają, ale nie mam siły nawet o tym myśleć. Zwykle spędzamy swięta u moich rodziców,ale odkąd maluchy zaczęły chodzić, nie usiedzą ani chwili w jednym miejscu i musimy za nimi biegać i pilnować,żeby czegoś nie zmajstrowali. Trzeba będzie ograniczyć czas wizyty do minimum a potem póść na spacer do parku.
Pozdrawiam
Monika
Re: święta przed nami!
mnie sie udalo wysprzatac dom 🙂 przy mojej piatce to ciezka sprawa jako tako utrzymac dom w porzedku, no ale ne swieta trzeba pomyc okna itd. i upieklam dwukrotnie babki, ktore zniknely w zawrotnym tempie dzieki mojemu apetytowi 🙂 no, jak bliznieta jedza w nocy to i mamusia tez, nie? 😉 z tegoz powodu przybylo mi tu i owdzie cialka. zamiast chudnac po porodzie to grubne.
nie planuje robic jakis wystawnych swiat. zrobie to, na co pozwoli mi czas i dzieci 🙂 wole raczej wyjsc z wszystkimi na swiateczny spacer niz siedziec w kuchni miedzy garami.
u nas juz jutro swieto, wolny dzien od pracy, wiec troche poleniuchujemy.
ja mim starszym daje zawsze do zabawy kawalek ciasta, pobawia sie i pozniej wyrzucam, bo zmienia kolor 😉 czasem troche zjedza, jak widac nie zaszkodzilo im na szczescie.
he he fajnie by bylo pojechac do dziadkow na swiateczne jedzonko, tylko czym??? auto mamy, ale nie 7-osobowe………..
ech, jakos to bedzie, z glodu na pewno nie umrzemy.
wesolych swiat i smacznego swieconego !
Kasienka-mama Jowity, Yvette, Amadeusa oraz blizniat Oscara i Olivera oraz zona Leszka 🙂
Mamy Święta!!!
Na początek może wszystkiego Naj!!!
Mąż wyskoczył po szampana “rocznicowego”, Dziewczyny grzecznie siedzą w fotelikach i bawią się, więc mam chwilkę, aby coś skrobnąć.
Przyznaję, że ze sprzątaniem i pichceniem ledwie wyrobiliśmy się przed Świętami.
To nasze pierwsze Święta w Wawie z dala od naszych rodzin… Ale wiecie co? W ogóle nie żałuję. Przynajmniej mamy trochę spokoju.
Ech, błogie leniuchowanie i niezdrowe obżarstwo – cooooool!!!…..
Pozdrawiam wszystkich świętujących
Iwona + [i] Juleńka i Zuziaczek
i po świętach…
Było rodzinnie, sympatycznie, jedzonko pycha. 🙂 Mazurki były, a jakże, sztuk 3. W ogóle napiekłam jak dla pułku wojska. :-))) A moje chłopaki się wypięły na ciasto (małe chłopaki). 🙂
Musze przyznać, że takie święta bez objazdu rodzinki są bardzo miłe… przynajmniej robiliśmy to, na co mieliśmy ochotę! Pogoda dopisała i było SUPER. 🙂
a jak u was? przejedzeni?
AsiaT, mama Andrzejka i Kamilka
– Zapraszamy na stronke o blizniakach
Znasz odpowiedź na pytanie: święta przed nami!