tak trochę odciągnę was od rzeczywistości. Święta już za 3 miesiące. Czy planujecie już wcześniej co będziecie robić. Ja to mam zawsze przerąbane, bo mój mąż jest muzykiem i od wieków gra w ten dzień. Tak bym chciała jakos fajnie spędzić ten dzień. Ale jak? Sorki,że może zaprzątam głowę takim głupotami. Poza tym napewno takie dyskusje poruszałyście już wcześniej, tuż przed końcem roku ale nie wiem jak to odszukać.
11 odpowiedzi na pytanie: sylwester
Mojej siostry maz tez muzyk – taki sam dylemat p[rzezywa jak ty:( Zawsze sama..
Moj kariere muzyczna porzucil krotko przed naszym poznaniem woiec.. “mam” go w sylwka 😀
poki co planow nie mamy – u nas zawsze wszystko na ostatnia sekunde:cool:
Fajnie że ktoś myśli już o Sylwku:) Miłe oderwanie od szarej i deszczowej jesieni hmmm. Ja mam koleżankę z tym samym problemem co i Ty:) mąż musyk stale gdzieś wybywa i ona sama z dziećmi:( nie wiem co doradzić ale grunt że chcesz coś wymyśleć:) My plany sylwestrowe zawsze odkładamy na ostatni dzwonek ale przeważnie to prywatka ze znajomymi 🙂 udanej zatem zabawy Ci życze:)
a ja żądna porządnych tańców po ponad roku ciążowej i niemowlęcej abstynencji planuję sylwestra już od lipca, jak tylko Olka zaczęła funkcjonować jak radosne niemowlę – i wszyscy znajomi się ze mnie śmieją 😀 że latem o sylwestrze – oczywiście zbieram ekipę na BAL taki z tańcami do rana i muzyką na żywo (i laktatorem w torebce) – a co! :D:D
ja jeśli będę w domu to też wyciągnę męża na bal, ale na święta jedziemy do moich rodziców i może zostaniemy dłużej…
jako kosmetyczka zawsze w sylwestra wracałam z pracy po 20 (po dobrych 12 godzinach pracy bez przerwy) więc imprezy nie były mi w głowie
od kilku lat dzieci, imprezy nadal odpadają (łapiemy się tylko na domówki z dziećmi)
a kiedyś lubiłam wyjeżdżać w góry i tam spędzać sylwestra
hmmm… wspolczuje, ze nie mozesz pobawic sie z mezem, ale z drugiej strony mozesz sobie jakas babska zabawe zaplanowac na przyklad 🙂
U nas w Sylwestra to bedzie wielki brzuch i nigdzie sie nie ruszamy. W zeszlym roku tez nie bylismy nigdzie. Trzy wczesniejsze sylwestry spedzilismy na rozmaitych zabawach i teraz to juz naprawde wolimy siedziec w domu i przed tv pozerac winogrona. Chyba sie starzejemy 😉
my z malzem nie chodzimy na bale, nie lubimy nawet wesel 🙂 tacy juz zwichrowani jestesmy 🙂 zazwyczaj chodzimy na domowe imprezki albo spedzamy sylwka w domu ze znajomymi ( plus super zarelko i jakies filmy albo koncerty ).
na całe swięta wraz z sylwestrem wybieram sie w nasze Polskie góry 🙂
my rok temu bylismy na sylwestrze w gorach….mlody przeszczelsiwy, sniegu pelno…super…w tym roku namawiam meza tez na wyjazd…. Ale z kasa krucho bo zbieramy na dom;(
my wlasnie z powodu domu nie mamy szans na sylwestra w gorach choc oboje chetnie spedzilibysmy te noc na stoku z dechami na nogach, moze za rok?…
Hej, my też. dokad jedziecie bo my do Białego Dunajca!:)
juz się nie mogę doczekać:D
Znasz odpowiedź na pytanie: sylwester