sylwester – za co/kogo się przebrać?!

zbieram pomysły – poproszę o burzę mózgów 🙂
sylwester w małym gronie, chcemy się poprzebierać żeby było weselej, ale tak, żeby dzieci nie przestraszyć…

podpowiecie coś?….

dzięki 🙂

olenka_p

29 odpowiedzi na pytanie: sylwester – za co/kogo się przebrać?!

  1. my się przebieramy za piratów

    • Olenka moze za tego kogo masz w awatarku… 😉

      • Zamieszczone przez olenka_p
        zbieram pomysły – poproszę o burzę mózgów 🙂
        sylwester w małym gronie, chcemy się poprzebierać żeby było weselej, ale tak, żeby dzieci nie przestraszyć…

        podpowiecie coś?….

        dzięki 🙂

        olenka_p

        A chcesz pomysł na tematyczny Sylwester czy pełna dowolność? Chcesz sama szyć czy wypożyczać czy kupować?

        Ja w oparciu o to co wygrzebałam w ciuchlandach byłam już przebrana za: gejszę, tancerkę tańca brzucha (w ciągu paru miesięcy wyszło – mój kolega skomentował: Ty to zawsze za dziwki się przebierasz ;)), Czerwonego Kapturka, królewnę, kowboja, hippisa.
        Z tych co mi się kojarzą z samodzielnie robionych strojów byli jeszcze: Zorro, Pipi, Internet, sułtan, Szkot, mumia, tygrys, muszkieter, Asterix, diablica, baletnica (facet – w pampersie – wymagało to pewnej odwagi ;)), kloszard, pielęgniarka (też facet :))… Dużo tego…

        • Zamieszczone przez marchewkowa
          my się przebieramy za piratów

          Marchewkowa, śnieg już spadł. 🙂 Może zażądaj, żeby się do Świąt utrzymał? 😉

          • Zamieszczone przez kurczak
            A chcesz pomysł na tematyczny Sylwester czy pełna dowolność? Chcesz sama szyć czy wypożyczać czy kupować?

            Ja w oparciu o to co wygrzebałam w ciuchlandach byłam już przebrana za: gejszę, tancerkę tańca brzucha (w ciągu paru miesięcy wyszło – mój kolega skomentował: Ty to zawsze za dziwki się przebierasz ;)), Czerwonego Kapturka, królewnę, kowboja, hippisa.
            Z tych co mi się kojarzą z samodzielnie robionych strojów byli jeszcze: Zorro, Pipi, Internet, sułtan, Szkot, mumia, tygrys, muszkieter, Asterix, diablica, baletnica (facet – w pampersie – wymagało to pewnej odwagi ;)), kloszard, pielęgniarka (też facet :))… Dużo tego…

            dawaj zdjęcia

            • Zamieszczone przez Kamelia
              Marchewkowa, śnieg już spadł. 🙂 Może zażądaj, żeby się do Świąt utrzymał? 😉

              • Zamieszczone przez marchewkowa
                dawaj zdjęcia

                Nie ma szans – jestem po przeprowadzce i moje archiwum zdjęciowe leży w postaci dysków których nie da się nigdzie podpiąć (sprzęt tv takich dużych nie łapie, nowy komp jeszcze w planach-stary oprócz dysków na starym mieszkaniu został, do służbowego nie chcę nic prywatnego dopinać, bo boję się, że mi cholera zaszyfruje – już raz się z tym bujałam).

                • moja przyjaciółka w tym roku na andrzejki przebierała się za bezdomnych 😉
                  tzn to był temat przewodni imprezy – która odbyła się w pudłach kartonowych 😉

                  • Oto dwie luźne propozycje… takie z przymrożeniem oka 😉

                    i to z rzeczy które każdy ma w domu!!

                    • Zamieszczone przez kurczak
                      A chcesz pomysł na tematyczny Sylwester czy pełna dowolność? Chcesz sama szyć czy wypożyczać czy kupować?

                      Ja w oparciu o to co wygrzebałam w ciuchlandach byłam już przebrana za: gejszę, tancerkę tańca brzucha (w ciągu paru miesięcy wyszło – mój kolega skomentował: Ty to zawsze za dziwki się przebierasz ;)), Czerwonego Kapturka, królewnę, kowboja, hippisa.
                      Z tych co mi się kojarzą z samodzielnie robionych strojów byli jeszcze: Zorro, Pipi, Internet, sułtan, Szkot, mumia, tygrys, muszkieter, Asterix, diablica, baletnica (facet – w pampersie – wymagało to pewnej odwagi ;)), kloszard, pielęgniarka (też facet :))… Dużo tego…

                      imponująca lista, niektóre trudno sobie wyobrazić – jak zrobić domowym sposobem asterixa?!

                      pierwotny pomysł (przyznaję – zerżnięty) to sylwester tematyczny – po prostu znajomi znajomych robią takie imprezy cyklicznie i też chcemy spróbować 🙂 i tu właśnie mam problem: temat, który można zrealizować przy małych dzieciach. chętnie poszłabym w jakieś wampiry, diabły czy dziwki dowolnego sortu – ale przychówek albo się przestraszy i zamiast się wygłupiać będziemy dzieci uspokajać, albo będzie zadawać kłopotliwe pytania (“mamusiu, a za co jesteś przebrana?” “za prostytutkę, synku…” 😉 ). jedyne co przyszło mi na razie do głowy to zwierzaki – ale może niekoniecznie takie jak proponuje Tosia (zaryczane dzieci murowane…). pomysł na kota mam w zasadzie gotowy. ale może macie ciekawsze propozycje?…

                      uszyć coś mogę – chociaż na zbyt skomplikowane konstrukcje nie będę miała czasu…
                      wypożyczyć – niekoniecznie (kasa…)
                      kupić – pomysł ze szmateksami jest super, muszę się poszlajać i poszukać ciekawostek 🙂

                      mnie osobiście idea pasuje również dlatego, że nie umiem / nie lubię być przesadnie elegancka, a w dresie sylwestra spędzić nie wypada nawet u przyjaciół przed kominkiem, więc “schowanie się” za takim kostiumem jest mi bardzo na rękę 😉

                      olenka_p

                      • nasz sylwester jest pod hasłem lata 70-80te i też mam problem
                        oglądałam oferty wypożyczalni- mają bombowe stroje tematyczne- zawody, postaci bajkowe, a z mojej ‘działki’ nic szczególnego..
                        nie chcę kiecki w kwiatesie albo dzwonów
                        wolałabym jakąś imprezową, czarną, z połyskiem itd
                        teściowa podobno wynalazła mi kilka sukienek z szafy swojej i ciotkowej, może coś się nada
                        na razie mam wizję na czarną kieckę mini z czerwnymi dodatkami- czerwone rajstopy, jakiś przypięty kwiat, czerwone usta 😎

                        • Zamieszczone przez mai
                          nasz sylwester jest pod hasłem lata 70-80te i też mam problem
                          oglądałam oferty wypożyczalni- mają bombowe stroje tematyczne- zawody, postaci bajkowe, a z mojej ‘działki’ nic szczególnego..
                          nie chcę kiecki w kwiatesie albo dzwonów
                          wolałabym jakąś imprezową, czarną, z połyskiem itd
                          teściowa podobno wynalazła mi kilka sukienek z szafy swojej i ciotkowej, może coś się nada
                          na razie mam wizję na czarną kieckę mini z czerwnymi dodatkami- czerwone rajstopy, jakiś przypięty kwiat, czerwone usta 😎

                          Robiłam kiedyś imprezkę-lata 70-te-miałam na sobie sukienkę po mamie i duże okulary-muchy
                          Niestety zdjęć nie posiadam….
                          Marta-Ty konieczne się obfoć i pokaż nam na forum!

                          • Zamieszczone przez kokunia
                            Robiłam kiedyś imprezkę-lata 70-te-miałam na sobie sukienkę po mamie i duże okulary-muchy
                            Niestety zdjęć nie posiadam….
                            Marta-Ty konieczne się obfoć i pokaż nam na forum!

                            Agatko, z nieba mi spadasz 😀
                            dawaj parę wskazówek !

                            • Zamieszczone przez olenka_p

                              mnie osobiście idea pasuje również dlatego, że nie umiem / nie lubię być przesadnie elegancka, a w dresie sylwestra spędzić nie wypada nawet u przyjaciół przed kominkiem, więc “schowanie się” za takim kostiumem jest mi bardzo na rękę 😉

                              olenka_p

                              Idea jest bosska-ja też bym chętnie na takiego Sylwestra poszła.
                              Ola-mam nadzieję,że pokażesz nam zdjęcia:)
                              Ja kiedyś byłam na imprezie firmowej-przebieranej-byłam Arabką-miałam na sobie oryginalny strój przywieziony-o ile dobrze pamiętam z Maroka do tego perukę z kruczoczarnymi włosami;)

                              • Zamieszczone przez mai
                                Agatko, z nieba mi spadasz 😀
                                dawaj parę wskazówek !

                                Marta-u mnie to nie było nic nadzwyczajnego-sukienka odcinana pod biustem-przed kolano-kolorek niebieski-ale oryginalna z lat 70-tych
                                Smaczku przebraniu dodawały okulary-pół twarzy mi zasłaniały
                                Ogólnie królowały kolorowe koszule i spodnie dzwony.
                                Szkoda,że nie mam zdjęć-chętnie bym się zsiebie pośmiała;)

                                • Zamieszczone przez kokunia
                                  Marta-u mnie to nie było nic nadzwyczajnego-sukienka odcinana pod biustem-przed kolano-kolorek niebieski-ale oryginalna z lat 70-tych
                                  Smaczku przebraniu dodawały okulary-pół twarzy mi zasłaniały
                                  Ogólnie królowały kolorowe koszule i spodnie dzwony.
                                  Szkoda,że nie mam zdjęć-chętnie bym się zsiebie pośmiała;)

                                  no i na mnie te ‘oryginalne’ czekają
                                  ciekawa jestem jak z rozmiarem będzie

                                  • Zamieszczone przez mai
                                    no i na mnie te ‘oryginalne’ czekają
                                    ciekawa jestem jak z rozmiarem będzie

                                    Życzę abyś coś na siebie znalazła:)
                                    I na foty czekam

                                    • Zamieszczone przez olenka_p
                                      imponująca lista, niektóre trudno sobie wyobrazić – jak zrobić domowym sposobem asterixa?!

                                      Akurat ten strój sama robiłam dla męża więc mogę podać instrukcję:

                                      kupiłam taką małą miseczkę aluminiową, przewierciłam dziurki i przykręciłam “rogi” z korków od wina. Do tego wujek przywiózł mi ze wsi pióra indycze – wsadziłam je do korków.
                                      Z pomarańczowej włóczki zaplotłam warkoczyki – też przymocowałam od środka do miseczki. Dołączyłam gumkę, żeby nie zlatywało i miał ta całą chełmo-perukę na głowie.
                                      Do tego z tej samej pomarańczowej włóczki wąsy (też na cienkiej gumce).

                                      Do tego ubrał kamizelkę zrobioną z kawałków skóry baraniej (skądś teściowa miała takie), moje ciążowe rude welurowe spodnie dresowe, szeroki pas skórzany + miecz plastikowy okręcony rzemieniami.

                                      Mój mąż jest akurat wysoki i chudy ale i tak każdy w nim Asterixa rozpoznawał, więc chyba wyszło 🙂

                                      • Zamieszczone przez kurczak
                                        Akurat ten strój sama robiłam dla męża więc mogę podać instrukcję:

                                        kupiłam taką małą miseczkę aluminiową, przewierciłam dziurki i przykręciłam “rogi” z korków od wina. Do tego wujek przywiózł mi ze wsi pióra indycze – wsadziłam je do korków.
                                        Z pomarańczowej włóczki zaplotłam warkoczyki – też przymocowałam od środka do miseczki. Dołączyłam gumkę, żeby nie zlatywało i miał ta całą chełmo-perukę na głowie.
                                        Do tego z tej samej pomarańczowej włóczki wąsy (też na cienkiej gumce).

                                        Do tego ubrał kamizelkę zrobioną z kawałków skóry baraniej (skądś teściowa miała takie), moje ciążowe rude welurowe spodnie dresowe, szeroki pas skórzany + miecz plastikowy okręcony rzemieniami.

                                        Mój mąż jest akurat wysoki i chudy ale i tak każdy w nim Asterixa rozpoznawał, więc chyba wyszło 🙂

                                        Normalnie kreatywnosc nie zna granic!! Gratulacje

                                        • My idziemy na imprezkę gdzie tematem przewodnim są kultowe gwiazdy kina lub niezapomniani artyści XX wieku.
                                          Mąż będzie gangsterem Al Capone a ja po prostu jego dziewczyną.
                                          Kapelusz Al capone, opaski z piórkiem, boa, rękawiczki satynowe – wszytko dostępne na allegro.
                                          Do tego sygnety, cygaro, szelki….garnitur i kiecka.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: sylwester – za co/kogo się przebrać?!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general