szczepić się przeciwko grypie sezonowej?

Moja mama “rzuciła” mi temat do przemyślenia, żeby w związku ze świńską grypą zaszczepić się ( i dziecko) chociaż na sezonową grypę.
Chciałabym wysłuchać Waszych opinii na ten temat. Zwłaszcza, że są tu farmaceutki. Możecie poradzić czy się szczepić, czy lepiej nie, bo np. za duże skutki uboczne… (kiedyś czytałam o autyźmie, ale to nie chodziło chyba o tę szczepionkę) i jeśli już tak, to jaką firmę najlepiej wybrać… kurcze nic nie wiem, głupia jestem, pomożcie.

42 odpowiedzi na pytanie: szczepić się przeciwko grypie sezonowej?

  1. ja i stary i młody nigdy się nie szczepiliśmy i póki co nas nie dorwała grypa

    na sezonową na zamierzam, na świńską tym bardziej (zresztą w ciąży jestem)

    • No właśnie, my też nigdy się nie szczepiliśmy. Kata, mam od Ciebie argument przeciw. Ciekawe co inni powiedzą. Kata, a tak na marginesie czytałam gdzieś, że eksperci unijnego komitetu ds. zdrowia (?) zalecają, by kobiety w ciąży się zaszczepiły na świńską. Poszukam i wkleję.

      • Nigdy się nie szczepiłam, dwa ostatnie sezony przechorowałam jak smok dlatego kilka dni temu lekarz zalecił mi szczepienie ale nie wiem co zrobię

        • Zamieszczone przez ola12
          Moja mama “rzuciła” mi temat do przemyślenia, żeby w związku ze świńską grypą zaszczepić się ( i dziecko) chociaż na sezonową grypę.
          Chciałabym wysłuchać Waszych opinii na ten temat. Zwłaszcza, że są tu farmaceutki. Możecie poradzić czy się szczepić, czy lepiej nie, bo np. za duże skutki uboczne… (kiedyś czytałam o autyźmie, ale to nie chodziło chyba o tę szczepionkę) i jeśli już tak, to jaką firmę najlepiej wybrać… kurcze nic nie wiem, głupia jestem, pomożcie.

          Ja dzieci zaszczepiłam raz. A dokładniej pół raza, bo dostali pół szczepionki, po miesiącu miała być jeszcze jedna dawka. Tak jest przy pierwszym szczepieniu dzieci. Jednak nie miałam możliwości ich zaszczepić, bo po tej szczepionce pół roku chorowali. Ja WIDZĘ związek pomiędzy runięciem ich odporności a tą szczepionką. Sugerowałam to nawet pediatrze, że jest to działanie niepożądane leku, które lekarz ma obowiązek zgłosić producentowi.
          Lekarka jednak sądzi, że był to zbieg okoliczności… No, nie wiem.

          Stanowczo więcej nie szczepię.
          PS. z tym, że oni byli mali jak zaszczepiłam ich wtedy.

          • Aniu, chętnie dowiem się jaka będzie Twoja decyzja. Tym bardziej, że jak na tak, to trzebaby było ją podjąć “na dniach”, póki cholerstw jeszcze tyle w powietrzu nie ma… A tak na dzisiaj to bardziej na TAK, czy na NIE jesteś?

            • Kotagus, dlatego jak już szczepić, to myślałam, żeby teraz… no ale nie jestem jeszcze na TAK

              • Zamieszczone przez ola12
                Aniu, chętnie dowiem się jaka będzie Twoja decyzja. Tym bardziej, że jak na tak, to trzebaby było ją podjąć “na dniach”, póki cholerstw jeszcze tyle w powietrzu nie ma… A tak na dzisiaj to bardziej na TAK, czy na NIE jesteś?

                Na dzisiaj jestem na “nie”, ogólnie boję się szczepionek a o tych grypowych wiele złego czytałam. Lekarz zaskoczył mnie tym zaleceniem. Decyzję podejmę do 23 wtedy szczepią chętnych u mnie w firmie

                • Ja wiem, że jak zrobi się chłodniej, to my się już nie zaszczepimy, bo na 99% przeziębieni będziemy, może wytrzymam jeszcze trochę, zobaczę jak wątek się rozwinie…

                  • Zamieszczone przez ola12
                    Ja wiem, że jak zrobi się chłodniej, to my się już nie zaszczepimy, bo na 99% przeziębieni będziemy, może wytrzymam jeszcze trochę, zobaczę jak wątek się rozwinie…

                    My już złapaliśmy przeziębienie 🙁

                    • Zamieszczone przez kotagus
                      Ja dzieci zaszczepiłam raz. A dokładniej pół raza, bo dostali pół szczepionki, po miesiącu miała być jeszcze jedna dawka. Tak jest przy pierwszym szczepieniu dzieci. Jednak nie miałam możliwości ich zaszczepić, bo po tej szczepionce pół roku chorowali. Ja WIDZĘ związek pomiędzy runięciem ich odporności a tą szczepionką. Sugerowałam to nawet pediatrze, że jest to działanie niepożądane leku, które lekarz ma obowiązek zgłosić producentowi.
                      Lekarka jednak sądzi, że był to zbieg okoliczności… No, nie wiem.

                      Stanowczo więcej nie szczepię.
                      PS. z tym, że oni byli mali jak zaszczepiłam ich wtedy.

                      Dawid raz chorował na grypę i ciężko ją przechodził więc postanowiłam szczepić i siebie i ich. Szczepiłam 2 lata i za każdym razem odporność spadała i kończyło się chorobą trwająca miesiąc 🙁 Rok temu nie szczepiłam i chorowali plus/minus 2 tygodnie.

                      Jestem wielką fanką szczepień. Wykupuję wszystkie dodatkowe ale temu mówimy NIE

                      • Zamieszczone przez smoki

                        Jestem wielką fanką szczepień. Wykupuję wszystkie dodatkowe ale temu mówimy NIE

                        Wiesz, ja dokładnie tak samo.
                        Teraz nawet przez pobytem nad jeziorami, zaszczepiałam całą rodzinę przeciwko kleszczowemu zap. op.m.. To tylko ta grypa tak mi podpadła….

                        A siebie szczepiłam przez parę lat, bezproblemowo. Od tamtego ich szczepienia siebie też nie szczepię. Ale uczciwie mówiąc na prawdziwą grypę wg definicji WHO nigdy nie chorowałam. Ma nadzieję, że teraz nas też ominie.
                        Aczkolwiek przeziębienia mi się ciągną czasem i całą jesień.

                        • Moje dzieci bardzo ciężko przechodziły grype w styczniu.
                          Zaszczepię dzieci, siebie i męża.

                          • nie szczepie i szczepic nie będe
                            ani siebie ani dziecka.

                            • Dzieci NIE mąż Nie a ja w ubiegłym roku zaszczepiłam się w pracy. Skorzystałam z fundowanego przez pracodawce i……..boze mój jeszcze nigdy w życiu nie byłam tyle razy w sezonie grypowym chora i w dodatku tak ciążko to przechodziłam że myślałam, że się wykończę 🙁
                              W tym roku żadnych szczepień !!!!

                              • Zamieszczone przez ola12
                                No właśnie, my też nigdy się nie szczepiliśmy. Kata, mam od Ciebie argument przeciw. Ciekawe co inni powiedzą. Kata, a tak na marginesie czytałam gdzieś, że eksperci unijnego komitetu ds. zdrowia (?) zalecają, by kobiety w ciąży się zaszczepiły na świńską. Poszukam i wkleję.

                                tak, jestem na bieżąco z tematem, niech ciężarne ekspertki same się zaszczepią, oraz eksperci niech zaszczepią swoje ciężarne żony córki itp, ja z siebie królika doświadczalnego zrobić nie pozwolę

                                • nie szczepiłam wczesniej
                                  teraz też nie zamierzam
                                  nie przekonuje mnie to szczepienie- jak i wiele innych

                                  • ja też nie szczepię,
                                    uważam, że to zbędne

                                    • ja farmaceutka dzieci ie szczepie i siebie tez nie. Siebie palnuje od 2 lat zaszczepic bo mam astme i kazda choroba moze pogorszyc mój stan. tylko ze zawsze jak pamietam to cos mi przeszkadza a potem zapominam. monsz sie chyba szczepił w pracy a dzieci nie. Polecam szeczepic osoby z grup ryzyka – osłabione, astma, POCHP- czyli choroba płuc, po 65 r/z

                                      moze bym była lepiej nastawiona ale znajomy rodziców po szczepieniu miał zanik miesni. facet był na skaraju zycia i smierci, nie miał siły głowy trzymac, jak noworodek. Teraz jest lepiej ale jest chyba na rencie. i musi brac leki do konca zycia. A on sie szczepił bo duzo chorował i vbył słaby (czyli z grupy ryzyka). wiadomo ze i po grypie mozna miec powikłania ale….. ja tego nie widziałam a znajomego rodziców tak, na własne oczy. to mnie na długie lata odrzuciło. W tym roku sie chce zaszczepic tylko na razie jestem chora 🙂

                                      • Zamieszczone przez aborka
                                        moze bym była lepiej nastawiona ale znajomy rodziców po szczepieniu miał zanik miesni. facet był na skaraju zycia i smierci, nie miał siły głowy trzymac, jak noworodek. Teraz jest lepiej ale jest chyba na rencie. i musi brac leki do konca zycia. A on sie szczepił bo duzo chorował i vbył słaby (czyli z grupy ryzyka). wiadomo ze i po grypie mozna miec powikłania ale….. ja tego nie widziałam a znajomego rodziców tak, na własne oczy. to mnie na długie lata odrzuciło. W tym roku sie chce zaszczepic tylko na razie jestem chora 🙂

                                        Moja siostra zmarła na powikłania pogrypienne. Miała 30 lat, była silna, zdrowa i pragnęła żyć.
                                        Choroba zabrała nam ją w ciągu 5 dni.

                                        • szczepię siebie i męża (o ile się da )

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: szczepić się przeciwko grypie sezonowej?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general