dziewczyny szczepicie teraz maluchy? Lenka ma wyznaczone szczepienie na 3 lutego (drugie szczepienie po wyjściu ze szpitala) i tak się zastanawiam bo teraz jest jakiś dramat tyle ludzi choruje z gorączką po 40 st a jak zaszczepie a M właśnie coś z pracy przyniesie? Ponoć niektóre przychodnie odwołują szczepienia tylko nie wiem czy dla tego że tyle chorób i lepiej poczekać czy nie wyrabiają się z pacjentami chorymi i zdrowych w ogóle nie obsługują????
5 odpowiedzi na pytanie: szczepicie teraz? – tak sobie rozmyslam
My mamy przekładane szczepienie już 5 miesięcy ze względu na długie gojenie odczynu po szczepieniu na gruźlicę i właśnie na początku lutego mamy się w końcu zaszczepić. Ale po tym co piszesz to muszę zadzwonić i spytać się jak u nas sytuacje wygląda.
Nic się nie stanie jak się przeciągnie trochę szczepienie. Jak się bardzo martwisz to poczekaj może z tydzień-dwa.
Ja bym teraz nie szczepiła, z resztą… dwa ostatnie szczepienia (infanrix i MMR) odwlekam już ponad rok i czekam z nimi do wiosny.
ja odczekałam 3tygodnie, bo młody nie “doszedł” do siebie po zwykłym katarze…
a w obliczu obecnej zarazy też czekałabym tym bardziej, że objawy wystepują kilka dni po zarażeniu i nie wiadomo czy w chwili szczepienia juz coś w dzieciu nie siedzi
po co go osłabiać dodatkowo?
swoją drogą lekarka była wściekła, że podważam jej autorytet i nie szczepię….
Ja nie szczepię. Czekam. Zresztą w zeszłym tygodniu wszystko co dotyczyło zdrowych było odwołane, w tym nie napieram tylko uzbrajam się w cierpliwość.
no właśnie mam dylemat tylko, że u mnie tak dużo dzieciaków, że po szczepieniu od razu trzeba zapisywac na następne bo terminy dłuuuugie, więc pewnie jak teraz poczekam to może za 2 miechy sie dostanę a do przychodni nie mogę sie dodzwonić
Znasz odpowiedź na pytanie: szczepicie teraz? – tak sobie rozmyslam