Szokująca Superniania znów…

na tapecie dziś będzie ;)))

Obejrzałam sobie, a jakże.
I normalnie zaskoczyła mnie ta niania.
Nakazała, żeby 4,5 latki myły sobie zęby KONIECZNIE same.
Ma się to nijak do tego, co czytałam conajmniej w kilku miejscach – że najlepiej czyścić kły dziecku do 7-ego roku życia (przynajmniej na noc).

Jestem oburzona 😀 postawą niani i brakiem konsultacji ze stomatologiem dziecięcym! [tup, nóżką, tup, tup]

A ja i tak będę Ptyśce zęby myła. O!
😉

Edited by Figa123 on 2006/11/19 18:51.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Szokująca Superniania znów…

  1. Re: Szokująca Superniania znów…

    tak, i zamiast zachęcic do jedzenia, mówiąc “spróbuj, to jest bardzo dobre”, ona mówiła “no połykaj” – skojarzyło mi się z tuczeniem biednych gęsi…

    *Julinka*

    • Re: Szokująca Superniania znów…

      wlasnie sobie myslalam o tych zebach – pytani o to dentysci (ups – lek. stomatolodzy ;)) zgodnie twierdzili do tej pory, ze do 8-9 roku zycia (!!!!!) myc zeby dzieciom (tudziez poprawiac – ale de facto jesli ma sluzyc higienie – ma to byc mycie, nie poprawianie)

      a rodzice – hmmm tez mialam pewne przemyslenia, ze moze dlugo czekali na pojawienie sie dzieci na swiecie, ze moze to wczesniaki i (choc oczywiscie uwazam, ze to przegiecie paly) to rozumiem mechanizmy jakie kierowaly mama.

      • Re: Szokująca Superniania znów…

        No to trzeba bylo tak od razu.
        Myslalam, ze ona zupelnie luzem z zebami puszczona 🙂

        • Re: Szokująca Superniania znów…

          elektryczna dopiero dla 4 latka

          • Re: Szokująca Superniania znów…

            Przyznam, że były grzeczne i spokojne 🙂

            Ale co do mysia zębów – te dzieci mają po 4,5 roku.
            Ptyśka ma prawie 3,10. Nieiwele mniej.
            A nie jest w stanie umyć zębów choćby zadowalająco.
            Jest po prostu zbyt roztrzepana, ciągle się spieszy, itd.
            I o ile jestem zwolenniekiem samodzielności w niemal wszystkich dziedzinach – ta jest wyjątkiem.
            Niech se czyści te zęby. Ja i tak poprawię 😉

            Superniańki nie zaproszę, bo wyrosnę na wzór supermatki, program zdominuję i format padnie :DDDDDDDDDDDDDDDDD
            [ach… ta moja wrodzona skromność…]
            😉

            • Re: Szokująca Superniania znów…

              my tak samo

              • Re: Szokująca Superniania znów…

                Ano właśnie 🙂

                Wydaje mi się, że też trochę to rozumiem.
                Ale przegięcie spore 😉

                • Re: Szokująca Superniania znów…

                  Miałam podobne odczucia jak ty po olądnienciu ta kobitka była zwichrowana psychicznie i emocjonalnie a swoje dzieci chciała utuczyć jak prosiaczki :((

                  Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

                  • Re: Szokująca Superniania znów…

                    Być może, że długo się starała – tak pomyślałam, jak zobaczyłam, że to trojaczki (może po kuracji hormonalnej) – i jestem w stanie zrozumiec, jakie mechanizmy tak rządzily. Nie oburzam sie… nie bylo to dobre, ale dobrze, ze zauwazyli jakis problem sami i mam nadzieje, ze teraz dzieje sie u nich lepiej. Choc niektore obawy, lęki – trudno wykorzenic ot tak… Pewnie jej zawsze będzie sie wydawalo, ze malo jedzą (choc dziewczynka byla np. w por. do mojego dziecka całkiem pulchniutka).

                    • Re: Szokująca Superniania znów…

                      Ani grama? Jak dokladnie ją ważysz?
                      Edysiu, dziecko w tym wieku czesto przybiera na wadze niezauwazalnie. Wierz mi. Moje od roku ma wg mnie te sama wage, zmieniona moze nieznacznie i nie upatruje w tym nic dziwnego. Mysle, ze dzieci moga nawet okresowo chudnac i to nic zlego, zalezy od zmiany aktywnosci itd.
                      Czy myslisz, ze forumowe dzieci tyją po kilogramie na miesiac?

                      • Re: Szokująca Superniania znów…

                        Ja krzyczalam biednemu malzonkowi: czy widzi to jakis stomatolog?

                        Rozumiem, ze dzieci moga juz myc zeby same… ale dlaczego to, ze tego nie robia, najbardziej irytowalo nianie? Myslalam ze zawalu dostanie na ten widok. A radosc z cudnie wyszorowanych samodzielnie zebow – jakze byla naciągana. Przeciez bylo widac, ze on wcale ich nie umyl… (swoja droga gdybym miala trojaczki, chyba byl padla, gdybym je w wieku 4 lat kąpała kazde osobno).

                        Czysty przesadyzm z tą zgrozą na widok mycia zebow przez rodzica. W tym wszystkim zrownano spanie niespelna 5 – latkow w pieluszce i jedzenie miksowanych zup z szorowaniem zebow przez rodzica…

                        Nie ogladalam programu od poczatku – kto w tej rodzinie pracowal? Wygladalo, jakby ciagle byli razem w domu… w domu… nawet nie na spacerze, a chyba lato bylo… dlaczego? Pytam z ciekawosci, bo nie widzialam, a wiodlo im sie chyba dobrze, skoro zmieniali takie fajne mieszkanie na nowy dom.

                        • Re: Szokująca Superniania znów…

                          Tym razem ja sie zdziwiam.
                          Jonatan umie myć zęby od 9 miesiaca zycia.
                          Bardzo szybko nauczył sie radzic sobie z tym.
                          W tej chwili jest dla nas to zupełnie normalne.
                          Od kilku miesiecy uczymy go wypluwac paste tak by przejsć np na elmex dla dzieci. Juz sa widoczne postepy.

                          Owszem dla własnej pewności, że dokładnie umył swoje ząbki na koniec jeszcze sama przejadę szczotką.

                          Konsultowaliśmy sie ze stomatologiem kiedy Jonek skończył roczek.
                          Omówiliśmy dokładnie w jaki sposób pielęgnować ząbki. Pan dr był jak najbardziej za samodzielnym myciem ich i tylko końcowej “obróbce”.

                          Jonatan (20.04.2005)

                          • Re: Szokująca Superniania znów…

                            wlasnie tez nie ogladalam od poczatku, pracowal chyba tata – gdzies tam padlo, ze mama od tych 4 lat nie byla poza domem dluzej niz trwaja “wieksze” zakupy.
                            Jezu
                            zastrzelilabym sie chyba

                            • Re: Szokująca Superniania znów…

                              tata się przedstawił jako radny, nic więcej.

                              Effcia i dzieciaki

                              • Re: Szokująca Superniania znów…

                                U nas mycie zębów Dareczka składa się dwóch etapów: najpierw Dareczek sam, później myję mu ja (lub tata) i nawet Superniania nie zmieni mojego podejścia, bo akurat TEN temat powienien być konsultowany ze stomatologiem.

                                GOHA i Dareczek (02.04.03)

                                • Re: Szokująca Superniania znów…

                                  znaczy sie – radny w oczach spoleczenstwa nic nie robi :))

                                  • Re: Szokująca Superniania znów…

                                    Odcinka nie oglądałam, ściągnę sobie z netu-będę bardziej zorientowana…

                                    A co do mycia zębów-Olka myje sama i uważam, ze to jest ok, jest już przecież duża.. Ale zawsze ja albo mąż zeby jej doczyszczamy, zwłaszcza te z tyłu, których sama umyć dobrze nie potrafi.. Wg dentystki, u której Ola była na przeglądzie tak jest ok..

                                    Asia i Ola (5.02.2003) +starania…

                                    • Re: Szokująca Superniania znów…

                                      ale mieszkanko wypasione ma:)

                                      Effcia i dzieciaki

                                      • Re:…. to chore….

                                        kiedy przestalas miksowac Natalce jedzenie?

                                        marcowe szpileczki

                                        • Re:…. to chore….

                                          czasem to nawet Cie lubie

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Szokująca Superniania znów…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general