Dziewczyny kochane umieszczam ten post w tym dziale poniewaz tylko tu udaje mi sie kliknac w “nowa wiadomosc” i ja napisac..gdzie indziej nic nie dziala:-((
ale do rzeczy..moj Adas od urodzenia mial skorne problemy- tradzik niemowlecy, rumien..pozniej dostal alergi kapalam go w tenteum herbal…pozniej przerzucilam sie na mydelko bambino. Od dwoch dni obserwuje jak jego skora robi sie coraz bardziej szorstka i nieprzyjemna, ma popekany naskorek na zgeciach kolan i pod paszkami, takze czerwone krostki na brzuszku i pleckach. Wyglada to okropnie:-(( Smaruje je linomagiem. Skora na szyi tez jest sucha i czerwona. Co mam robic? czy ktoras z was miala taki problem? w czym mam kapac synka.. Nie wiem juz co robic..lekarz tez nie:-(
dziekuje za odpowiedzi
Ula i Adaś
1 odpowiedzi na pytanie: szorstka skora:-((
Re: szorstka skora:-((
My mielismy podobne problemy uzywalismy masci linolla fett-i nam pomoglo-wiadomo nie od razu, ale po paru tyg bylo juz o niebo lepiej. Moze nie uzywaj mydelka przez jakis czas bo ono wysusza skore, moze tylko oliwe do kapieli, albo emulsje oilatum,
Anna i Maksiu 12.01.03
Znasz odpowiedź na pytanie: szorstka skora:-((