szpital św.Zofii – własna położna
Hej. Zamierzam w czerwcu rodzić w szpitalu św. Zofii w Warszawie i cały czas zastanawiam się czy warto wybierać sobie własną położną. W tym szpitalu jest to dosyć duży wydatek bo czyba rzędu 1000, 1500 zł. Więc mam pytanie do dziewczyn które już urodziły i nie miały w tym szpitalu wykupionej położnej: czy poród bez własnej położnej jest dużo gorszy? Czy położne, z którymi nie podpisało się umowy nie zajmą sie rodzącą odpowiednio?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Prezent dla nauczyciela na koniec roku. Te pomysły to strzał w dziesiątkę!
Najlepsze prezenty na Dzień Dziecka dla pięciolatki. 9 rozwijających i kreatywnych propozycji
Piękne życzenia dla dziecka. Czego życzyć dziecku z okazji ważnych uroczystości?
Strój rodziców na komunię dziecka. Jak się ubrać na uroczystość? Najciekawsze propozycje i inspiracje
Koniec roku maturzystów 2024. Kiedy uczniowie poznają swoje oceny i przystąpią do egzaminów?
- Rodzice.pl
- Forum
- PRZYSZLI RODZICE
- Wszystko o porodzie
- szpital św.Zofii – własna położna
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
8 odpowiedzi na pytanie: szpital św.Zofii – własna położna
Re: szpital św.Zofii – własna położna
Moim zdaniem nie warto płacić takiej kasy… położna dyżurna i tak była u nas każde zawołanie…
serdecznie pozdrawiam
Krzysiek
mąż Agnieszki
tatuś Dawidka (17-03-2003)
Re: szpital św.Zofii – własna położna
Też mam obawy co do wykupienia extra tej usługi. Ja mam trochę więcej czasu na zastanowienie się (22-07-2003). Skrzętnie zbieram informacje na temat św. Zofii i coraz częściej przyłapuję się na myśli, że jednak to przesada. Dziewczyny, które rodziły bez własnej położnej na Żelaznej są zadowolone znam przypadek, że nawet niezadowolone… bo wykupiona położna przyjechała dopiero w ostatniej godzinie porodu (w środku nocy). W szkole rodzenia akredytowanej przez Żelazną położne prowadzące zajęcia (pracujące w tym szpitalu) twierdzą, że nie ma konieczności zabezpieczania się w ten sposób. Na dyżurze (12 godzinnym) są zawsze 3 położne więc chyba nie musimy się martwić, że zostaniemy same. Ja tylko wykupię poród rodzinny i ewentualnie znieczulenie to i tak niezły koszt! Jak dla mnie oczywiście.
Pozdrawiam i trzymam kciuki, po porodzie daj znak
Agnieszka i Maluszek
(22.07.2003 – prawdopodobnie pierwszy raz się zobaczymy!!!)
Re: szpital św.Zofii – własna położna
HeJ!
A ja następnym razem wezmę położną. Rpdziłam u św. Zofii. Poród rodzinny, 7 godzin, bez znieczulenia (bo nie chciałam). Feler w tym, że rodziłam z trzema położnymi. Ta która mnie przyjmowała poszła do cięcia cesarskiego. Przyszła druga – skończył jej się dużur. I dopiero z trzecią urodziłam. To trochę rozstraja. Pieniądze są spore, w innych szpitalach taniej.
!
Re: szpital św.Zofii – własna położna
Ja również stanęlam przed tym problemem pod koniec czerwca. Ostatecznie zrezygnowalam z wynajęcia platnej poloznej na rzecz zainwestowania w salę jednoosobową i zzo. Szczerze polecam takie rozwiazanie. Urodzilam szczęśliwie 1maja. Na izbie przyjęć znaleźliśmy się o 2 w nocy. Zostalismy potraktowani bardzo uprzejmie, a polozna, która przypadla nam, okazala sie fantastyczna. Nie byla to zadna z tych popularnych i oficjalnie oglaszajacych swoje prywatne uslugi. Wlaściwie to caly pobyt w szpitalu nie byl uciążliwy ze względu na mily i profesjonalny personel. Czytalam różne opinie na temat szpitalu na Żelaznej. Sama nie moge powiedzieć zlego słowa. wszystkim zyczę tak milych wspomnień. Serdecznie pozdrawiam przyszle mamy. Jeżeli jesteście zainteresowane szczególami zwiazanymi z pobytem w szpitalu i opieką poporodową pytajcie, chetnie odpowiem, tym bardziej, że moje wrazenia są bardzo świeże. Wyszlam z moim synkiem tydzień temu.
Asia
Re: szpital św.Zofii – własna położna
W poprzedniej wiad. napisalam, że przed dylematem oplacić czy nie oplacić polożną stanelam pod koniec czerwca. Oczywiście mialam na myśli koniec kwietnia. Pozdrawiam,
Asia mama Aleksandra
Re: szpital św.Zofii – własna położna
Asiu, gratuluję Oleczka i wpaniałych wspomnień!!!
Napisz jeśli możesz trochę detali. Jak wygląda opieka i sale.
Czy po zzo boli i jak wiedziałaś, że masz przeć?
Agnieszka i Maluszek
(22.07.2003 – prawdopodobnie pierwszy raz się zobaczymy!!!)
Re: szpital św.Zofii – własna położna
Rodziłam bez umówionej położnej. Poród nie był skomplikowany, ale jak tylko czegoś chciałam to położna była do mojej dyspozycji, a nie był to jakiś szczególnie wolny dzień. POrodów chyba było sporo. Wcześniej rozmawiałam z koleżanką, która też tam rodziła i powiedziała, że nawet któraś z tamtejszych położnych, czy lekarek (nie pamiętam już) odradzała jej branie prywatnej położnej, bo to duży wydatek i wcale niekonieczny. I to się potwierdziło i u niej i u mnie.
POzdrawiam
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Re: szpital św.Zofii – własna położna
rodzilam w prywatnej salce z mezem, nie oplacalam poloznej.
Moja polozna (nieoplacana dodatkowo)zajela sie mna super, byla zawsze gdy jej potrzebowalam i wszystko robila super. od momentu gdy znalazlam sie w jej rekach przed 11 z rozwarciem 2 cm wszystko szybko poszlo. O 15,45 bylo 9 cm i zaczelo sie parcie a o 16,00 byla Kamilka. male naciecie i dokladne zszycie.
Nie placilam i bylam super obsluzona!!!!!!!!
Mysia-Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Znasz odpowiedź na pytanie: szpital św.Zofii – własna położna