Giasu, jestem ze Świnoujścia a tu jest tylko jeden szpital, ale pocieszam się tym, że tu na forum nie ma dziewczyn z mojego miasta.
A Kamilek jest naprawdę moim słoneczkiem, wiem że to tylko narazie takie grymasy ale podczas snu często się uśmiecha i to jest najpiękniejsze. I muszę powiedzieć że już zapomniałam o bólu bo mam go przy sobie tak blisko, mogę go przytulić, pocałować i wiem ze było warto.:-)
Pozdrawiam
Patrycjad
1 odpowiedzi na pytanie: Szpital, w którym dzieją się takie rzeczy…..
Re: Szpital, w którym dzieją się takie rzeczy…..
Patrycjo, zobaczysz ten pierwszy,prawdziwy uśmiech którym obdarzy Cie Twój synek…i będziesz wiedziała że uśmiechnął się do Ciebie….i że jest szczęśliwy….że czuje się kochany a TY jesteś Jego MAMĄ !
Ten usmiech jest wart wszystkich skarbów świata 🙂
Pozdrawiam ciepło
giasu, mama Oliwi 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Szpital, w którym dzieją się takie rzeczy…..