Szybkie pytanie

Czy taki komentarz pedagoga do nieprawidłowo rozwiązanego zadania (nauczanie początkowe)
“prosze czytać ze zrozumieniem! bzdura!”
jest obecnie komentarzem uznawanym za stosowny?
(napisane na czerwono pod zadaniem)

46 odpowiedzi na pytanie: Szybkie pytanie

  1. Zamieszczone przez Figa
    Czy taki komentarz pedagoga do nieprawidłowo rozwiązanego zadania (nauczanie początkowe)
    “prosze czytać ze zrozumieniem! bzdura!”
    jest obecnie komentarzem uznawanym za stosowny?
    (napisane na czerwono pod zadaniem)

    no kiepsko
    trochę mało pedagogiczne podejście
    ja się nie spotkałam z takim komentarzem nauczycielki jak do tej pory
    a dziecko me różne faktyczne ‘bzdury’ potrafi wypisać
    poszłabym do szkoły dopytać

    • jeśli jest to nauczanie początkowe – to niestosowny, one dopiero uczą się czytać

      jeśli starsze klasy – bardzo bym się nie czepiała nauczycielki, dzieciaki mają z tym problem i to dość spory i jeśli gimnazjalista nie rozumie tego co czyta a tylko ogląda literki to to też nie jest stosowne

      • Zamieszczone przez rena12
        jeśli jest to nauczanie początkowe – to niestosowny, one dopiero uczą się czytać

        jeśli starsze klasy – bardzo bym się nie czepiała nauczycielki, dzieciaki mają z tym problem i to dość spory i jeśli gimnazjalista nie rozumie tego co czyta a tylko ogląda literki to to też nie jest stosowne

        Czyli taka forma komunikatu, kierowana do ucznia np. gimnazjum, nie jest problemem twoim zdaniem?
        Za moich czasów nauczyciel pisał “czytaj treść uważniej”, “działanie jest nieprawidłowe” lub po prostu “0 pkt”.
        I komunikat był jasny. A forma bez porównania bardziej profesjonalna.
        Ot, inne czasy przyszły najwyraźniej 🙁 – czego w sumie niestety się obawiałam. Stąd moje pytanie.

        PS. To, że gimnazjalista nie rozumie tego co czyta, nie jest niestosowne.
        Jest porażką ucznia, nauczycieli i rodziców.

        • Na Twoim miejscu wybrałabym się z tym do szkoły albo poruszyła temat na zebraniu. Taki komentarz nic nie mówi dziecku o tym, co napisało źle, a tylko obniża jego motywację. Nauczyciel nawet nie wysilił się, żeby opisać istotę błędu…

          • Zamieszczone przez ScadyMcLoad
            Taki komentarz nic nie mówi dziecku o tym, co napisało źle, a tylko obniża jego motywację. Nauczyciel nawet nie wysilił się, żeby opisać istotę błędu…

            Tez tak uważam.

            • ja juz mam na koncie wymiane zdan z anglistka w dzienniczku ucznia (celowo na papierze) po podobnej uwadze
              co prawda mloda teraz musi sie bardziej starac na angielskim
              ale tez pani wyhamowala takie zapedy

              • u nas 2 kl – 7latków – pani na zastępstwie stałym (wychowawczyni jest na zwolnieniu ciążowym) ostatnio powiedziała do dziewczynki, która zamiast wpisać same wyniki działań – wpisała całe działania, że nie dostanie jedynki tylko dlatego że Pani ma dziś dobry humor

                • Zamieszczone przez Figa
                  Czy taki komentarz pedagoga do nieprawidłowo rozwiązanego zadania (nauczanie początkowe)
                  “prosze czytać ze zrozumieniem! bzdura!”
                  jest obecnie komentarzem uznawanym za stosowny?
                  (napisane na czerwono pod zadaniem)

                  Samo stwierdzenie “proszę czytać ze zrozumieniem” do gimnazjalisty nie jest niczym złym, bo jedna z umiejętności jest tak nazwana, nie ma na celu nikogo obrażenie.
                  Często sformułowanie czytanie ze zrozumieniem przewija sie na wielu przedmiotach, szwankuje ta umiejętność.
                  Zapewniam, że żaden uczeń nie poczułby się urażony i w większości wypadków wiedziałoby o co chodziło nauczycielowi.
                  Zwracamy na to uwagę, ja jako matematyk też, zwłaszcza przy zadaniach z treścią.

                  Słowo bzdura już nie jest czymś pożądanym.
                  No i na pewno nie w nauczaniu początkowym.

                  • Zamieszczone przez ulaluki
                    Samo stwierdzenie “proszę czytać ze zrozumieniem” do gimnazjalisty nie jest niczym złym, bo jedna z umiejętności jest tak nazwana, nie ma na celu nikogo obrażenie.
                    Często sformułowanie czytanie ze zrozumieniem przewija sie na wielu przedmiotach, szwankuje ta umiejętność.
                    Zapewniam, że żaden uczeń nie poczułby się urażony i w większości wypadków wiedziałoby o co chodziło nauczycielowi.
                    Zwracamy na to uwagę, ja jako matematyk też, zwłaszcza przy zadaniach z treścią.

                    Słowo bzdura już nie jest czymś pożądanym.
                    No i na pewno nie w nauczaniu początkowym.

                    No własnie, o ile w gimnazjum komentarz ‘ proszę czytać ze zrozumieniem’ jest dla mnie całkowicie do zaakceptowania,
                    (chyba nawet na teście gimnazjalnym jest oceniana ta umiejętność?),
                    to w klasach 1-3 jest dla mnie niedopuszczalna.

                    Figa, jak się sprawa zakończyła?
                    Byłaś pogadać z nauczycielką?

                    • Zamieszczone przez marnat
                      No własnie, o ile w gimnazjum komentarz ‘ proszę czytać ze zrozumieniem’ jest dla mnie całkowicie do zaakceptowania,
                      (chyba nawet na teście gimnazjalnym jest oceniana ta umiejętność?),
                      to w klasach 1-3 jest dla mnie niedopuszczalna.

                      Figa, jak się sprawa zakończyła?

                      Byłaś pogadać z nauczycielką?

                      W pierwszej klasie owszem, bo czytać dopiero się uczą dzieciaki, ale w trzeciej??
                      Mam 3klasistę w domu, sama mu tłukę, żeby ze zrozumieniem czytał.

                      • Zamieszczone przez beamama
                        W pierwszej klasie owszem, bo czytać dopiero się uczą dzieciaki, ale w trzeciej??
                        Mam 3klasistę w domu, sama mu tłukę, żeby ze zrozumieniem czytał.

                        Chodziło mi słowo ‘bzdura’.
                        Źle się wyraziłam.

                        • Zamieszczone przez marnat
                          No własnie, o ile w gimnazjum komentarz ‘ proszę czytać ze zrozumieniem’ jest dla mnie całkowicie do zaakceptowania,
                          (chyba nawet na teście gimnazjalnym jest oceniana ta umiejętność?),
                          to w klasach 1-3 jest dla mnie niedopuszczalna.

                          Teraz to dokładnie nie wiem, ale dwa lata temu był tekst do przeczytania (na teście gimn z języka polskiego), a potem pytania do tekstu, czyli było sprawdzane czytanie ze zrozumieniem.

                          Moje dziecko ośmioletnie(2 klasa) czyta dosyć sprawnie, ale zupełnie bez zrozumienia. Mnie by uwaga nie oburzyła typu właśnie: czytaj ze zrozumieniem.

                          • Zamieszczone przez ulaluki
                            Teraz to dokładnie nie wiem, ale dwa lata temu był tekst do przeczytania (na teście gimn z języka polskiego), a potem pytania do tekstu, czyli było sprawdzane czytanie ze zrozumieniem.

                            Moje dziecko ośmioletnie(2 klasa) czyta dosyć sprawnie, ale zupełnie bez zrozumienia. Mnie by uwaga nie oburzyła typu właśnie: czytaj ze zrozumieniem.

                            Moja czyta ze zrozumieniem, raczej tak.
                            Ale też by mnie nie oburzyła taka uwaga, tylko nie na miejscu jest pisanie do drugoklasisty ‘bzdura’.
                            Tak to ja mogę do swojego dziecka powiedzieć wyprowadzona z równowagi, a nie szkolny pedagog.
                            Dzieci są różne, po mojej by to spłynęło, ona gruboskórna.
                            Ale wrażliwe dziecko mogłoby się poczuć urażone.
                            Tak czy siak, ja osobiście próbowałabym sprawę wyjaśnić w szkole.

                            • Ja się tak zastanawiam, czy my się za bardzo nie cackamy z tymi naszymi dzieciakami…..

                              • Zamieszczone przez beamama
                                Ja się tak zastanawiam, czy my się za bardzo nie cackamy z tymi naszymi dzieciakami…..

                                A to na pewno.

                                Cięzko się odnieść do uwagi nie widząc pod czym się pojawiła
                                Czy zadanie było rozwiazane “bzdurnie”=źle (z powodu niedoczytania jak sugeruje komentarz) czy uczeń rzeczywiście coś kompletnie bez sensu matematycznego napisał i pod tym napisano taką uwagę.
                                Jeśli to ta pierwsza część to rzeczywiście uwaga w ten deseń niewiele uczniowi na przyszłość pomoże, jesli ta druga część – cóż przy niektórych kwiatkach innych słów nie ma.

                                • Zamieszczone przez marnat
                                  No własnie, o ile w gimnazjum komentarz ‘ proszę czytać ze zrozumieniem’ jest dla mnie całkowicie do zaakceptowania,
                                  (chyba nawet na teście gimnazjalnym jest oceniana ta umiejętność?),
                                  to w klasach 1-3 jest dla mnie niedopuszczalna.

                                  Figa, jak się sprawa zakończyła?
                                  Byłaś pogadać z nauczycielką?

                                  Nigdzie nie pisałam, że rzecz dotyczy mnie i mojego dziecka 😉

                                  Zapytani znajomi nauczyciele orzekli, że komentarz jest nie do zaakceptowania, co mnie szczerze ucieszyło,
                                  bo ja matką kwoką zdecydowanie nie jestem,
                                  a komentarz moim zdaniem jest dobijający i demotywujący dla dzieciaka.
                                  I nie podpiszę się NIGDY pod opinią, że nieakceptowanie takiej formy komunikacji oznacza cackanie się z dzieckiem.
                                  Każdy człowiek zasługuje na to, by go godnie traktować – nawet jeśli nie jest zdolny, nawet jeśli jest dzieckiem.
                                  Skomentować źle rozwiązane zadanie można na tysiąc sposobów,
                                  taki nie jest ani jedyny, ani konieczny.

                                  Komentarz dotyczył źle rozwiązanego zdania (co pisałam w pierwszym poście) – tylko jakie to ma znaczenie?

                                  • Zamieszczone przez lilavati

                                    Jeśli to ta pierwsza część to rzeczywiście uwaga w ten deseń niewiele uczniowi na przyszłość pomoże, jesli ta druga część – cóż przy niektórych kwiatkach innych słów nie ma.

                                    W nauczaniu początkowym jakieś mega kwaitki? Szczerze wątpię.

                                    Dzieci są dziećmi, my jesteśmy dorośli.
                                    To my mamy starać się dobierać właściwe słowa,
                                    a nie oczekiwać, że dzieci przełkną wszystko, co nam ślina na język czy długopis przyniesie.
                                    Na szybko mogę napisać 10 komentarzy przekazujących tę samą treśc w zdecydowanie bardziej akcetowalny sposób.
                                    Jak ktoś nie umie inaczej, może sobie opracować kilkanaście standardowych i ich zamiennie używać.
                                    Naprawde nie trzeba dzieciaków dobijać, żeby je czegoś nauczyć.

                                    No i uczniowie nie są od znoszenia frustracji nauczyciela, który własnie napotyka “kwiatek”.

                                    • Zamieszczone przez Figa

                                      No i uczniowie nie są od znoszenia frustracji nauczyciela, który własnie napotyka “kwiatek”.

                                      Nie sądzę by komentarz był reakcją na frustrację nauczyciela a raczej uwagą na przyszłość by nie próbować napisać na siłę czegokolwiek bo to nie ma sensu.
                                      Kartkówka klasa I – 6 latki – zdanie banalne coś w deseń było pięć zwierzaków, trzy odleciały, ile zostało. rozwiązanie ucznia :1+2=3, słowny komentarz 6-letniego ucznia dlaczego tak rozwiązał – z uśmiechem na twarzy -“bo mi się nie chciało”
                                      Jestem daleka od demotywowania uczniów, niedopuszczalne jest dla mnie przenoszenia na nich własnych problemów ale też nie cierpię cwaniactwa i robienia sobie jej z nauczycieli

                                      • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                                        Dla mnie brzmi dosc złosliwie.

                                        Nasza Pani napisałaby: “przykro mi, że popełniles bląd, nastepnym razem sprobuj bardziej skupic sie na tekscie”
                                        badz mocniej: “Twoja praca bardzo mnie rozczarowala” itp

                                        Oj, widze, że bedziemy cierpiec w czwartej klasie 😉
                                        Rozpiescila nas ta nasza Pani

                                        • Zamieszczone przez lilavati
                                          Nie sądzę by komentarz był reakcją na frustrację nauczyciela a raczej uwagą na przyszłość by nie próbować napisać na siłę czegokolwiek bo to nie ma sensu. (…)

                                          A ja jestem rpzekonana, że tak bywa często. Tak z resztą sugerowali właśnie nauczyciele poproszeni o opinię.

                                          Zamieszczone przez lilavati
                                          Jestem daleka od demotywowania uczniów, niedopuszczalne jest dla mnie przenoszenia na nich własnych problemów ale też nie cierpię cwaniactwa i robienia sobie jej z nauczycieli

                                          To mocno niecelny komentarz do sytuacji, o której piszę i którą mam na myśli.
                                          Poza tym jest sporo dzieci, któe maja problem z przełożeniem treści zdania na działąnia
                                          i potępienie mocno zabarwione emocjonalnie raczej w takiej sytuacji nie pomoże.
                                          I żeby moje stanowisko było jasne:
                                          uważam za niedopuszczalne zarówno robienie sobie jaj z nauczycieli,
                                          jak i zakładanie, że każde złe rozwiązanie zadania jest robieniem sobie jaj.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Szybkie pytanie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general