Ostatnimi czasy uzależniłam się poważnie od tego narzędzia, jakim jest szydełko, i biurko tonie mi we włóczkach 😉 Podejrzewam, że na forum jest wiele osób, które znalazły przyjemność w tego typu pracy twórczej. Myślę, że fajnie by było wymieniać się doświadczeniami na temat własnych prac, jakości włóczek, techniki szydełkowania czy cokolwiek przyjdzie nam do głowy w tym temacie 🙂
Ja aktualnie dziergam wzór . W zasadzie już go kończę. Niestety chyba nie wszystko zrozumiałam, w efekcie czego trochę mi się wzór nie pokrył z tym co mi się udało osiągnąć. Jestem na etapie tworzenia sznureczka. O ile dobrze zrozumiałam to powinnam go zapleść z trzech 1-metrowych sznureczków z oczek ścisłych. Na razie poległam na przeliczeniu oczek jednego takiego, by dwa pozostałe miały taką samą długość Muszę chyba jakieś znaczniki wplatać w oczka co 50 oczek, żeby się nie pogubić Poza tym wydaje mi się, że za duże przerwy wyszły mi między słupkami i bluzka bez stanika będzie mi prześwitywać nieco za dużo Cóż, uczę się jeszcze 🙂
A co powstaje w Waszych szydełkach aktualnie? 🙂
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Odkrywaj historię i poznawaj świat. Oto najlepsze gry i zabawki edukacyjne na Dzień Dziecka
Najważniejsze lektury do matury 2024. Te 9 utworów musisz znać, jeśli marzysz o pozytywnym wyniku
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Szydełkomania
Dzięki za radę. Wypróbuję jak tylko zaopatrzę się w krochmal 🙂
Gosia super te dzieła
a sowa przeurocza
i te kolorowe serwetki – piękne, wszystko cudne
Moja ciocia też uwielbiała szydełkować,
miała całą szafkę serwet, serwetek,
niestety ja jestem w tej kwestii antytalent 😉
a prałaś już tę robótkę??Może wystarczy wyprać i samo się rozprostuje 🙂
Nie, nie prałam, robótka dopiero się robi, w zasadzie została mi sprawa guzików 🙂 Hmm, można spróbować, choć na razie strach mi to prać, żebym od razu mojej pracy nie zniszczyła
dzięki asiu, ale doczytałaś że to moja mama robiła? ja jestem mega antytalent jeśli chodzi o wszelkie prace artystyczne
esmena a co Ty teraz robisz? u mojej mamy też dopiero po wypraniu i naiągnięciu prace mają taki kształt jak powinny więc myślę, że jak zrobisz jak dziewczyny radzą to wszystko będzie ok.
no i koniecznie pokaż efekt 🙂
Za dużo się nie zmieniło. Robię to o czym pisałam w pierwszym poście: króciutki topik 🙂 To w zasadzie druga moja poważniejsza robótka. Niedawno skończyłam chustę… O taką:
Uploaded with
Powoli zastanawiam, co następne zrobić, żeby zamówić włóczkę 🙂
ja uwielbiam robic takie rzeczy ale szydelkowac nie potrafie i nie ma mnie kto nauczyc moze ktos mi podpowie jak sie uczylyscie
Ja uczyłam się z książki “Robótki ręczne” wyd. Kalliope. No ale wtedy to nie miałam ani komputera ani internetu, dawne czasy. Teraz to jest pełno kursów w internecie, filmów na youtube, wydaje mi się, że materiałów do nauki całkiem dużo 🙂 Sama zasada szydełkowania wydaje mi się dość prosta do nauki, praktyki wymaga jednak to, by te słupki itd. nie wychodziły za luźne lub za ciasne, żeby robótka właśnie się jakoś za mocno nie ściągała i wyglądała estetycznie. No i wykończenie jest ważne. To taki mój punkt widzenia 🙂
A mi wpadł w oko jeden wzór, znów bluzeczki, ale nawet języka nie potrafię rozpoznać, w jakim jest on opisany, czy to hiszpański czy włoski Chyba jednak powinnam poszukać czegoś po polsku lub po angielsku…
Oczywiście,że musisz zrobić do końca,a później dopiero wyprać.Każdą rzecz,którą zrobię na szydełku,czy na drutach po zrobieniu piorę,aby się ułożyło 🙂
ślicznie Ci wyszła:)
mnie nauczyła ciocia kiedy miałam 8 lat 🙂 pewnie sa takie lekcje internetowe:) a jak nie to przyjedź do mnie;)
Ja znam szydełkowe podstawy. No i robienia na drutach.
Było mi ciężko więcej liznąć bo uczyła mnie mama, która robi na lewą ręką A ja akurat to prawą
Garstka! Cuda normalnie. Szacuneczek dla Mamy! Piękne rzeczy robi.
Jakby mnie naszło to wiem gdzie się udać na przyuczenie
Mam nadzieję, że jest praworęczna
Pół dnia już przeglądam wzory szydełkowe (zamiast pójść do sklepu i kupić guziczki do aktualnie robionej bluzeczki ) i nie mogę się na nic zdecydować. Jak mi się coś spodoba to wzór jest po chińsku czy japońsku, względnie rosyjsku, niemiecku lub hiszpańsku A niestety najbardziej mi się podobają sukienki np. ślubne :Kocham: lub inne pracochłonne i trudne rzeczy, za które na moim etapie lepiej się nie łapać. Poza tym zauważyłam, że bluzeczki szydełkowe najczęściej wymagają jakiejś bluzeczki materiałowej pod spodem, nie mówiąc o spódnicach, których ażurowy ścieg szydełkowy wymaga również jakiejś podszewki. Przydałoby się nauczyć szyć do tego szydełkowania Ale z drugiej strony fajnie by było tworzyć sobie samej ubranka 🙂
Ta na przykład jest śliczna:
Może zaryzykować (że nie dam rady zrozumieć wzoru – chyba po portugalsku jest, że nie wyjdzie, że nie będzie pasować) i się szarpnąć na taką
Tylko jaką tu włóczkę dobrać, w jakim kolorze i ile motków… W tłumaczeniu wyszło mi, że użyta włóczka Pingouin to “100% merceryzowana bawełna”, no i że potrzeba 4 motki (każdy po 100g). Ale pewnie będę musiała dobrać dostępną bardziej włóczkę, więc i jej ilość może być inna. Szydełko pewnie też metodą prób i błędów trzeba będzie dobrać… To jednak też część sztuki szydełkowania: dobór materiałów i narzędzi 😉
wracam z “wojaży”, a tu tyle śliczności 🙂
esmena, a te guziczki nie wejdą w dziurki robótki? jak nie, to rzeczywiście trzeba pętelki zrobić, choć ja bym się jednak upierała przy dziurkach, bo wtedy topik jest bardziej uniwersalny.
pierz, prasuj i pokazuj!!!
garstka, przecudowne te dziergadełka!!! i wyglądają na pracochłonne. chciałabym Twoją mamę zobaczyć w akcji, bo pewnie bardzo szybko macha szydełkiem 🙂
kiedyś też miałam okres serwetkowy (pomijając serwetki, które robiłam, jak tylko się nauczyłam, czyli w wieku 8-10 lat ;)) może się pochwalę (już ją kiedyś pokazywałam na forum)…?
wyprana to ona nie jest, ale lekko przeprasowana 🙂
Ale śliczna Tu to trzeba dokładności jednak przy takich pracach 🙂 Ja to póki co do serwetek nie mam zawzięcia. Wolę rzeczy bardziej użytkowe, a u mnie w domu położona serwetka szybko zniknie pod różnymi szpargałami
ja też wolę rzeczy praktyczne. te serwetki to był taki przerywnik między mitenkami a czapami 🙂
jedna dla mamy, druga dla babci 🙂 i powiem Ci, że sama byłam nimi zachwycona. bo po skończeniu (i przeprasowaniu ;)) wyglądają naprawdę cudnie 🙂
No i pokazałam sukieneczkę, o której Wam wspomniałam, Mężowi i pokręcił nosem, że brzydka Więc szukam wzoru dalej
zrób taką tylko czerwoną
Znasz odpowiedź na pytanie: Szydełkomania