Poznaliśmy się z mężem ja w wieku 18-lat, on 19 lat, rok później się pokochaliśmy, poszlismy na studia. Gdy ja byłam po czwartym roku, a mąż zaczął pracować wzieliśmy ślub i zamieszkalismy razem. Potem ja znalazłam pracę i oczywiście chaciałam trochę popracować. Potem zrobiłam podyplomówkę. Teraz w lipcu skończyłam 26 lat. Wszystko było tak jak chcielismy, spełniały się nasze marzenia te uczuciowe i zawodowe. Przez ostanie 4 lata brałam regularnie tabletki antykoncepcyjne-w styczniu odstawiłam. Od lipca się stramy o dzidziusia. I wszystko byłoby oki. Tylko w moim otoczeniu aktualnie i w pracy są osoby, a szczególnie jedna, według której to przez te tabletki nie jestem jeszcze w ciąży i jak tylko nadaży się okazja to o tym mówi. A na pewno, jej zdaniem, branie tabletek jest przyczyna czestych poronień wśród dzisiejszych kobiet. Nadmieniam, iz owa koleżanka zaszła w nieplanowaną ciążę po pierwszym roku studiów, musiała iść na zaoczne, radzić sobie sama ze wszystkim. Udało jej się – za co ją podziwiam -teraz pracuje, kończy studia i ma 3 letnią córeczkę. W pracy są jeszcze w ciązy 2 inne dziewczyny, które nie brały tabletek.
Ona ciagle gada o tych tabletkach i ogólnie żałuję, że wspominałam, że się staramy :(. Teraz będzie mnie cały czas obliczać. Czy to coś złego, że jak to ona mówi “życie ułożyło mi się zbyt pokolei?”. Napiszcie jak jest u Was. I co myslicie o tych tabletkach anty?
p.s. chciałabym odwołać to i zaprzeczyć, że się staramy, ale jak to zrobić?…
12 odpowiedzi na pytanie: tabletki anty a ciaża?
Re: tabletki anty a ciaża?
nie wiem, jak to wyglada z perspektywy medycznej (choc z wiedzy przekazywanej z roznych zrodel wiem, ze producenci przekonuja, ze nie ma to zupepnie wplywu na plodnisc kobiety i teoretycznie moze ona zajsc (wraca jej plodniosc) zaraz po odstawieniu pigulek. Znam wiele dziewczat, ktore braly tabletki (nawet dluzej od Ciebie), a nie mialy problemu i kilka, ktore tabletek nie braly, a teraz maja problemy oraz kilka ktore braly tabletki, a teraz zajsc nie moga (ale jest to wynikiem przeciwcial w sluzie, krwi i innych medycznych przeszkod, a nie tabletek). Co innego aspekt etyczny i swiatopogladawy, ale to jak zrozumialam, nie jest chyba przedmiotem dyskusji u Ciebie w pracy.
Po porstu sie nie przejmuj, ludzie zawsze gadali. Moze ucisz kolezanke, stwierdzeniem, ze wiesz od swietnego specjalisty, ze tabletki nie maja wplywu na dlugosc waszych staran. Albo dyskretnie zakomunikuj, ze musisz sie zaszczepic przeciwko rozyczce lub zoltaczce (dla dobra dziecka) i musiscie sie wstrzymac ze staraniami przez minimum pol roku. Jak w tym czasie zaciazysz, to dobrze, jesli wam sie nie uda, moze sparwa rozmyje sie po kosciach i juz do niej nie wrocicie. Ps. Z z zoltaczka jest naprawde tak, ze jest jedno szczepienie, potem po 3 miesiacach kolejne, a ostatnie 6 miesiecy po pierwszym. Male klamstwo, wiem, ale moze poprawi Ci samopoczucie.
Re: tabletki anty a ciaża?
a może zamiast się zamartwiać, warto się przebadać? sprawdzić jak się sprawy mają z medycznego punktu widzenia?
nie sądzę by tabletki również po odstawieniu miały wpływ na płodność.
zanim pojawił się Franek brałam tabletki anty przez lata, nieprzerwanie przez 4. Ptyś został poczęty w 3 cyklu po odstawieniu. po porodzie wróciłam do pigułek, niedawno znowu odstawiłam, czekam co będzie:)
powodzenia!
Effcia i HANEK (25 mies.)
Re: tabletki anty a ciaża?
nawet nie probuj sie przejmowac taka gadaniną. Wiele kobiet zachodzi w ciążę po tabletkach antykoncepcyjnych. Niektore muszą czekac, az sie wszystko wyreguluje, a innym już w pierwszym czy drugim cyklu po odstawieniu sie udaje. Twoja koleżanka jest wyjątkowo niedelikatną osobą, skoro tak Cię maltretuje, a jak Cie wkurzy to jej to powiedz. Takie reakcje sa typowe dla osob zazdrosnych. Moze zazdrości Ci męża, miłości i tego, ze dotychczas wszystko się ukladalo tak, jak powinno. Pewnie nie zauwaza za to, ze Ty nie masz tego, na czym najbardziej Ci zalezy. Nieładnie mówiąc – OLEJ JĄ. Staraj sie nie sluchac glupiego gadania, bo i po co. Chyba nie odkręcisz juz tego, co powiedziałas w pracy, ale możesz poinformować kolezanki, że nie chcesz, żeby pozwalały sobie na takie komentarze. Prawda jest taka, że jesli ktoś chce komentować czyjes zycie i czyjes klopoty to zawsze powinien wykazać sie przy tym największa delikatnością i empatią.
Wiesz….ja mialam tylko króciutką przygode z tabletkami ok 5 lat temu. Mimo, ze ich nie biore też w ciąży nie jestem, choc staramy się rok. Nie jestem medykiem, wiec nie wiem jak to wygląda z puktu widzenia medycyny, ale nigdy nie slyszalam o tym, zeby kobiety po tabletkach mialy mieć klopoty z zajściem w ciążę.
Napisałas, ze staracie sie od lipca. To zaledwie (choć może sie wydawać, że “AŻ”) 3, czy 4 cykle. Wiele zupelnie zdrowych par musi czekac nawet dłużej. Nic sie nie martw – Wam tez sie uda!! A że musicie troszkę poczekac…..:(…przykre, ale tak juz jest. Tylko nielicznym szczęsciarzom i tym, ktorzy nie chcą udaje się od razu.
Przykłady z mojego najbliższego otoczenia:
1) moja kolezanka przez 11 lat wcinała tabletki – po roku od odstawienia zaszla w ciążę
2) szwagierka po odstawieniu zaszla w 4 cyklu intensywnych starań
3) sąsiadka w drugim cyklu po odstawieniu
Przytulaki!!!!!
karkoj
Re: tabletki anty a ciaża?
tabletki anty nie sa przeciwskazaniem, ani nie utrudniaja zajscia w ciaze. dowodem na to moze byc fakt, ze po poronieniu wielu lekarzy przepisuje takie tabletki aby wyregulowac cykl przed nastepnymi probami. sama tak mialam dwa razy.
a kolezanke olej, albo moze jej wspolczuj, bo jest to ewidentnie zazdrosna nieszczesliwa dziewczyna. powiedz jej, ze moze Twoje zycie bylo poukladane, ale to ona ma to, czego Ty bardzo pragniesz, czyli dziecko. moze to ja dowartosciuje i da Ci spokoj, a nawet bedzie Ci kibicowac. jesli jest absolutnie niezyczliwa i problem lezy glebiej, to naprawde ja zignoruj, w koncu to nie jej sprawa.
powodzenia:)
minely dwa lata
Re: poprawka do P. S. 🙂
Szczepienie przeciw żółtaczce jest serią trzech zastrzyków wykonywanych w odstępie 1 miesiąca i 6 miesięcy po pierwszym szczepieniu.
Aga (5 cykl starań o fasolkę)
Re: poprawka do P. S. 🙂
tak, tak masz racje: szczepienie; po miesiacu kolejne i trzecie 6 miesiecy po pierwszym. Dobrze, ze zauwazylas 🙂
Re: tabletki anty a ciaża?
Moje dwie kuzynki maja problemy z zajściem w ciążę (jedna stara się 3 druga 2 lata). Jedna z nich jadła dość długo tabletki anty, druga nigdy-więc raczej nie ma wpływu. A gadaniem się nie przejmój ludzie zawsze znajdą sobie powody do gadania. Jak nie zachodzisz w ciąże to pewnie niepłodna jesteś po tabletkach, jak w mniemaniach ludzi zajdziesz w ciążę “za szybko” to wpadłaś- po prostu nie dogodzisz
Życzę powodzenia i spełnienia marzeń
Ania
Re: poprawka do P. S. 🙂
dzięki dziewczyny, na wasze wsparcie zawsze mozna liczyć 🙂 dobrze, że wymyślili internet :)) domyślam się, że koleżanka jednak jest toszkę zazdrosna, kiedyś powiedziała mi, że w życiu nie można mieć tak wszystkiego poukładanego pokolei jak ja mam (choć co ona może wiedzieć o moich problemach) i teraz wie jak uderzyć w najczulszy punkt. O staraniach palnęłam przypadkowo w przypływie euforii jak dowiedziałam się o zaciążeniu 2 koleżanek w pracy. Teraz mam (zresztą po raz kolejny) nauczkę. Ogólnie nie przejmuje się jej gadaniem, ale dzisiaj w pracy puściły mi nerwy i musiałam się komuś wyżalić (a net pod ręką) i to najlepiej komuś kto zrozumie 🙂
dzięki taju za pomysł, już miałam wymyślić jakąś chorobę, że niby musimy przerwać starania, ale z tą szczepionką jest lepsze.
Nie pomyślcie o mnie źle, ale naprawdę skłamię bo to chyba jedyne wyjście, które pozwoli mi psychcznie odetchnąć w pracy od głupich komentarzy.
Re: tabletki anty a ciaża?
effcia- na pewno sie przebadam, ale poczekam jeszcze z 3 miesiące, to dopiero nasz 3 cykl bo jeden uciekł z powodu naszej rozłąki słuzbowej 🙂 po pół roku jak nie będzie fasolki to ruszay na badania, narazie mam nadzieję że sie uda…
Re: tabletki anty a ciaża?
Ja zaszlam w ciaze 2 m-ce po odstawieniu tabletek anty…..urodzial piekna i zdrowa corcie (co widac na zalaczonym obrazku) i nie uwazam zeby tabletki anty mialy jakis negatywny wplyw na przyszla cize…..Glowa do gory…teraz nie mozesz sie stresowac i zamartwiac…olej teksty zyczliwej kolezanki.
Buziaki
Re: tabletki anty a ciaża?
ja bralam przez rok Harmonet, od 3-ech miesiecy przestalam, a tu nic, nie wiem czy to wynik brania tabletek ale sie zaczynam martwic, fakt ze to dopiero 3 miesiac staran ale zaczyna mnie to niepokoic, w momencie gdy wszystko wskazuje na to ze mam owu to staramy sie wtedy wspolzyc, ale jak narazie nie ma rezultatow, głowa do góry, nie jestes sama….
Re: tabletki anty a ciaża?
Ja do czerwca miałam podobny problem. Dziewczyna która ze mną pracowała mówiła wciąż, że mój mężczyzna jest niepłodny bo pali. Duzo by o tym opowiadać. Powiem tylko, że własnie w czerwcu powiedziałam jej przy którejś z niemiłych rozmów na temat naszych starań, że robię przerwę wakacyjną i tak naprawde nei wiem, kiedy wrócimy do tematu, bo chciałabym zacząc drugi kierunek studiów. Od tej pory miała raz pytanie kiedy zaczynamy znów na co jej odpowiedziałam, ze kiedy nadejdzie pora. Myśle, że zrozumiała co chcialam jej powiedziec. No i mam spokoj 🙂
Zuzik
Znasz odpowiedź na pytanie: tabletki anty a ciaża?