6 odpowiedzi na pytanie: Tak zwane”niebieskie mleko”
Re: Tak zwane”niebieskie mleko”
takiego mleka (jak i zwykłego z kartonika) nie poleca się bo jeśli dziecko stale pije tylko takie mleko to nie są dostarczane mu wszystkie odpowiednie składniki. raz na jakiś czas nie zaszkodzi. oczywiście o ile dziecko nie ma alergii. można to potraktować na równi z innymi przetworami mlecznymi (jogurty, serki), a te powinno się podawać, o ile się nie mylę, po 10 miesiącu 🙂
marchewkowa i kubełek
Re: Tak zwane”niebieskie mleko”
sporadycznie -możesz spróbowac czy zaakceptuje smak i nie będzie uczulenia.
to mleko było popularne dwadzieścia kilka lat temu i wtedy uważało się że to normalne jak dziecko płacze do któregoś miesiąca zycia ….pewnie to były kolki własnie po niebieskim mleku…teraz mieszanki sa lepsze.
może kup bebiko albo bebilon -to mleko jest tańsze w porównaniu z innymi a jednak bardziej przeznaczone dla dzieciaczków…
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Tak zwane”niebieskie mleko”
Ja ponizej 12 mies troche sie obawialam podawania mleka niemodyfikowanego. Ale Antek mial dosc wrazliwy brzuszek na produkty mleczne i musielismy uwazac. Dajesz juz jogurty alo serki? Jak nie ma po tym sensacji to sprobuj moze najpierw pol na pol ( modyfikowane i “niebieskie”)
Elik i Antek 2,5 latek
Re: Tak zwane”niebieskie mleko”
Zrobiłam juz ze dwa razy budyń na tym mleku i wszystko jest ok. Tak właśnie wprowadzilismy jogurty i serki i tez ok.:)
Oliwka 13.09.2005.
Re: Tak zwane”niebieskie mleko”
Ugotowałam już na nim budyń ze dwa razy i wszystko ok.Bebilonu używamy od poczatku,ale wcale nie jest z tych tańszych,Nan i bebiko sa tańsze.Co dziwne gdy raz kupiłam bebiko to dostała po njm biegunki, a po niebieskim mleku(podkreslam sporadycznie do ugotowania budyniu) wszystko ok. Pozdrowienia:)
Oliwka 13.09.2005.
Re: Tak zwane”niebieskie mleko”
Przetworzone produkty mleczne (jogurty, serki itp) podaje się wcześniej niż niezmodyfikowane mleko krowie. Takie “przezarte” 😀 przez bakterie jest jednak troche latwiej strawic.
Magda i Konrad (trzy lata)
Dodaj komentarz