Tatuś przy badaniu

Zamierzam wziąć mojego męża na wizytę do gina (ze względu na to, że będę miała USG). Wiem, że to się praktykuje. Czy wy też chodzicie z mężami do lekarza? Jeśli tak to jak to wygląda.
Czekam na odpowiedź

Paulina i Kropeczka – 9 pażdzierika :-))))

8 odpowiedzi na pytanie: Tatuś przy badaniu

  1. Re: Tatuś przy badaniu

    Witaj!
    Ja chodzę z miom mężem zawsze do lekarza (obojętnie, czy mam usg, czy nie).
    Najpierw mam badanie ręczne i tego mąż nie widzi ( tak sprytnie jest ustawiony fotel) a później usg – gdzie już razem to przeżywamy.
    O wszystkim rozmawiamy z lekarzem razem.
    Mój lekarz jak kobieta sama wchodzi do gabinetu a mąż czeka to i tak po niego wychodzi.
    Jestem za chodzeniem razem – przecież to tylko cząstka tego – co mężczyzna może przeżyć – a to też jego dziecko.przecież my mamy możliwość odczuwania ciąży o wiele bardziej niż mężczyźni.
    Nie widzę róznicy między matką a ojcem.

    • Re: Tatuś przy badaniu

      Oczywiscie, ze bierz! Jesli tylko chce isc. Nie wyobrazam sobie, zebym na jakiekolwiek badania jezdzila bez meza. Nawet jak sa to tylko badania na krzesle. O radosci w jego oczach, gdy ogladamy obraz z USG nie wspomne. To dla nich takie samo wielkie przezycie jak dla nas. Moze nawet wieksze, bo nie czuja malenstwa tak jak my 24 godziny na dobe i te krotkie podgladania swojego dziecka sa dla nich bezcenne. O temacie do rozmow po wizycie, przezywaniu wspolnie kazdego zobaczonego ruchu raczka czy nozka juz tez chyba nie musze wspominac.

      Kasia i Gołąbek Majowy (16.05.2003)

      • Re: Tatuś przy badaniu

        Mój mąż nie opuszcza żadnej mojej wizyty u lekarza ginekologa czy badań usg. Przecież to nie tylko ja jestem badana, ale i dziecko, które noszę pod swym serduszkiem i tatus jest jak najbardziej zainteresowany naszym zdrowiem i stanem. Nigdy nie spotkałam się z jakąś dezaprobatą ze strony któregoś z lekarzy, a wręcz przeciwnie, mój mój gin powiedział, że musimy być bardzo zżyci ze sobą! A to chyba raczej miło usłyszeć!

        ,

        • Re: Tatuś przy badaniu

          witaj!!
          na otatnim USG bylam z mezem i bylo to niesamowite uczucie modz razem patrzyc jak nasze malenstwo wierci sie i wygina. Na pewno jest to jeden z tych momentow ktore warto przezywac razem 🙂
          pozdrowionka!

          Ania 26.09.03

          • Re: Tatuś przy badaniu

            Ja chodzę z mężem. Nawet przy USG przez pochwę był zawsze obecny.Osobiscie uwazam, ze ojciec dziecka gdy może widzieć jego rozwój krok po kroku, jest z nim bardziej związany. Bicie serduszka, paluch w buzi-cudowna sprawa i niejeden tatko ma łzę wzruszenia w oku. Wez męża koniecznie!!!

            • Re: Tatuś przy badaniu

              Mój był na wszystkich badaniach USG i zawsze bardzo bacznie się przyglądał. Po pierwszym badaniu stwierdził, że teraz już wie że na pewno mam dzidziusia w brzuchu mimo że na zewnątrz go nie widać i był bardzo wzruszony. Moim zdaniem facet powinien pójść choćby na jedno USG, wspólne oglądanie ruszającego się bejbika bardzo wiąże…

              KIKA210 + Adrianna
              10 czerwiec 2003

              • Re: Tatuś przy badaniu

                Ja tez chodze na wszystkie USG z mezem :-))) A mialam ich juz 5… Moj maz nigdy by nie opuscil tego badania – specjalnie musze sie tak umawiac, zeby nie kolidowalo to z jego praca! Zadaje lekarce mnostwo pytan i zawsze jest tak podekscytowany jak dziecko!
                Dziewczyny maja racje – my nosimy nasze skarby pod sercem 24/24 a dla nich to jedyne momenty kiedy moga bardziej swiadomie odczuc, ze wkrotce beda tatusiami. W koncu to takze jego dziecko, jest jego czastka.
                Serdecznie polecam wspolne ogladanie – to niesamowite przezycie, ktore zbliza pary.
                serdecznie!
                doris i Fasilka (13-10-2003)

                • Re: Tatuś przy badaniu

                  ja od samego poczatku chodze z mezem do ginekologa i zawsze maz jest przy badaniu, trzyma mnie za raczke i przez to kazde badanie nie jest czyms stresujacym, a co do USG to polecam obecnosc meza : ) moj cieszyl sie jak male dziecko widzac nasza kruszynke, teraz kolejna wizyte mam za tydzien i rowniez tradycyjnie pojawimy sie razem u pana doktora.
                  28.09.2003

                  28.09.2003

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Tatuś przy badaniu

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general