telewizja

1. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja

   pamietam jak ktos napisal, ze jego dziecko ma 1,5 roku czy 2 latka i dopiero teraz ma pozwolone oglądac 15 minut dziennie
   przerazilo mnie to.. ja wiem, ze oglądanie jest złe, ale w domu u mnie czasami nie da sie tego uniknąć 🙁 szczególnie reklam…
   nie pozwalam na wpartywanie sie, ale to i tak jest…

   Odpowiedz
2. kociamama Dodane ponad rok temu,

   telewizja – dziękujemy

   U nas w domu TV nie ma. Świadomie od ponad 10 lat.
   Mam znajomych z wiekszymi dziećmi, którzy również z tv zrezygnowali i na razie są same korzyści. Dzieci potrafią się bawić, mają zainteresowania, czytają o wiele woięcej niż rówieśnicy. Oczywiście jest to wielka praca rodziców i opiekunów, a nie tylko braku tv.
   Kot raczej TV oglada nie będzie, chyba nawet u dziadków – bo jedni i drudzy uważają że tv nie jest dla dzieci. Ja osobiście uważam, że tv wyjątkowo odmóżdża i kradnie pozyteczny czas.
   pozdrawiam Kociamama i Kot (30.06.03)

   Odpowiedz
3. annah Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja – dziękujemy

   Hmm, ja nie umialbam zyc calkowicie bez TV, a to z prostego powodu, chce wiedziec co slychac w swiecie a szczegolnie w Polsce.
   Mysle ze poprostu jak we wszystkim potrzebyn jest umiar.

   Anna i Maksiu 12.01.03

   Odpowiedz
4. kas Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja

   Staramy się, żeby Zuzka nie ogladała, ale to trudne do unikniecia jak sami coś oglądamy. Na szczęście zachwyt nad telewizją jej minął i tylko czasem zerka, ma teraz ważniejsze sprawy

   Kaśka

   Odpowiedz
5. kociamama Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja – dziękujemy

   wiesz, mozna swietnie sie orientowac w swiecie bez tv 🙂
   my przede wszystkim słuchamy radia, mamy internet, kupujemy sporo prasy i naprawdę dziennik na 1 czy lis w tvn/pochanke w tvn24 jakos na nas nie działaja..
   Wydaje mi sie ze jak ktos chce byc na biezaco to i tak bedzie :))
   Pewnie że umiar jest potrzebny, ale z tego co widzę np. u siebie w bloku – mamy siedzą z dziećmi w domach i o której porze nie wejdziesz do mieszkania telewizor pracuje non stop…seriale, jakieś pierdoły, teleturnieje itp..leci taka sieczka..
   A potem nie wiadomo ską pretensje że dziecko nie czyta, nie umie się bawić itd.. a skąd ma to niby umieć jak mamusia cały dzień przeżywała jakieś durnoty w stylu m jak miłośc?

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   i o to chodzi 🙂

   Gratuluję, podziwiam i zazdroszczę 🙂 Ja nie mogę wytrzymać bez tv. I takie właśnie jest moje zdanie – wygłaszane na forum przy okazji postów nt. oglądania tv przez dzieci – to rodzice dają przykład dzieciom. Trudno zabraniać dzieciom oglądania tv, wyganiać z pokoju, w którym stoi włączony telewizor. Ja nie zabraniam Nati, ale jeśli w tv leci program, którego Nati nie powinna oglądać – telewizor wyłączam

   Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂

   Odpowiedz
7. annah Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja – dziękujemy

   Oczywiscie ze mozna czytac gazety, poczytac w internecie(a czy komp nie interesuje dziecka??) Ale wowczas potrzebuje na to wiecej czasu, bo musze usiasc i czytac, a z TV jest tak ze jestem w kuchni z dzieckiem i slysze co tam sie dzieje.

   Ech, wierzyc mi sie nie chce ze sa matki ktore siedza z dzieckiem 24H na dobe i gapia sie w ekran.
   mysle ze jesli szuka sie pretensji o to czy dziecko czyta czy nie, czy umie sie bawic to nie mysle zeby wina lezala tylko po stronie tv. No
   A czy wszystkie gazety sa dozwolone dla dzieci????? Czy takie Bravo jest lepsze od telewizji????

   Mysle ze jesli dziecku poswiecamy duzo czasu, na czytanie, rozmowy i zabawe to i wspolne ogladniecie ciekawego programu moze byc pozyteczne.

   Anna i Maksiu 12.01.03

   Odpowiedz
8. kociamama Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja – dziękujemy

   Wiesz, każdy na szczescie wybiera taki styl życia jaki mu odpowiada. 🙂 ja nie mam problemu z brakiem czasu na lekture…czytam przy karmieniu, kiedy mody śpi, kiedy jesteśmy na spacerze i on sobie spi, a ja czytam siedzac na ławce (teraz jest gorzej – ale jak sie ciepło ubiore tez jest ok).
   no i zostaja wieczory – kiedy siadamy z m przy stole- spełniamy lekturke przy herbatce czytamy sobie rózne rzeczy na głos, komentujemy gadamy…
   nie wyobrazam sobie braku takich wieczorów. C o do kompa – uzywam wtedy kiedy młody drzemie w dzień, albo sie bawi…fakt z laptopem jest łatwiej zamykasz chowasz jest to zabawka dla dorosłych koniec i kropka….
   nie bardzo rozumiem rodziców, którzy tłumacza ze synek sam sie nauczył tych strasznych gier komputerowych… No ktoś mu dał przykład, pokazał gdzie jest on/off ;)))))
   podobnie z gazetami, (jak i ze wszystkim) to my kształtujemy gusty naszych dzieci… Nie wiem czy bravo jest lepsze czy gorsze nie mam tv., nigdy nie kupowałam bravo…moze dlatego ze moi rodzice takiej prasy nigdy do domu nie przynosili….
   Co do tv na okragło – w wiekszosci domów jakie zdarzyło mi sie odwiedzac, (tak jak napisałam u sasiadów – bo mój blok jest bardzo dzieciaty) tv buczy od rana, jest jak kolejny członek rodziny, leci sobie w tle jakby ktos zapomniał że jest guziczek do wyłączania….dzieci w wieku roznym przy nim jedza, siusiaja, bawia sie a raczej wgapiaja..ja rozumiem świadome ogladanie – siadamy ogladamy, komentujemy wyjasniamy, a potem pstryk i do innych czynnosci.. Ale kompletnie nie rozumiem takiego wyjca w tle…o wiele sympatyczniejsze/ pożyteczniejsze jest chyba radio, nie absorbuje wizja, mozna przy nim cos zrobic..
   Najwazniejsze w tym wszystkim jest chyba to zeby a) dawać dziecku przykład sobą i swoim zachowaniem, b)postawic jasno granice co jest dla dzieci a co nie, c) spedzac jak najwiecej aktywnie i twórczo czasu z dzieckiem.
   pozdrawiam serdecznie
   K +K

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: telewizja – dziękujemy

   podpisuję się pod tym co napisalaś 🙂 a w tle może lecieć też jakaś fajna muzyczka z cd

   Kaśka z Natusią (20 miesięcy 🙂

   Odpowiedz
10. anies Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    juz napisałam taki sam post
    wejdx w szukaj i wpisz telewizor
    znajdziesz odpowiedzi

    Anies i Wojtuś (23.07.2003)

    Odpowiedz
11. anies Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja – dziękujemy

    a ja mimo wszystko uważam że to straszne
    życie bez TV w dzisiejszych czasach???

    wszystko jest dla ludzi, z umiarem ale całkiem bez – nigdy
    no chyba że bym się pzreniosła w inne czasy

    Anies i Wojtuś (23.07.2003)

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    nie wiem od kiedy… moja Marysia oglada(16 miesiecy)…
    zastanawialam sie nad tym i doszlam do wniosku, ze jednak lepiej pozwalac ogladac, ale w warunkach kontrolowanych
    nie twierdze, ze zawsze mi sie to udaje:)
    odcinanie dziecka kompletnie od telewizji uwazam za tak samo zle jak i niekontrolowane ogladanie przez nie wszystkiego jak leci…
    zyjemy w takich a nie innych czasach, czy to sie komus podoba czy nie, telewizja jest tak samo czescia naszego zycia jakk internet czy samochody…
    (czasem sie zastanawiam czy samochody sa “dobre” i wychodzi mi ze raczej nie, wiecie, spaliny wypadki itd…. A mimo to ich uzywamy…)
    do czego zmierzam to to, ze moim zdaniem nie da sie dziecka wychowywac pod kloszem i w warunkach sztucznych zeby mu to jakos nie zaszkodzilo…

    Gaba i Marysia + Fasola! (18 tyg.)

    Odpowiedz
13. ciapa Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    Przeczytałam posty i zgadzam sie z pewnymi prawdami w nich zawartymi. Ale bez przesady. Kiedyś dziecko wychowane bez tv będzie sie czuło pokrzywdzone bo przecież jego koledzy w szkole będą mieli dostęp do tv, bedą o tv mówić, przeżywać różne programy, bajki – jest to często temat wiodący u dzieci. Myśle że nie powinno sie dziecku zabraniać tego, a jedynie kontrolować. Przecież bajki, programy przyrodnicze, kulturalne mają ogromny wpływ na rozwój poznawczy, emocjonaly, intelektualny naszych dzieci. Także pozbawianie dziecka przyjemności oglądania tv, uczestnictwa w życiu świata nie uważam za dobre rozwiązanie. Zgadzam sie że to rodzice kształtuję kulturę tego co sie ogląda i to od nas zależy czy nasze dziecko wyrośnie na “bezmózga mass mediów”

    Kaska i Mikołaj 18.09

    Odpowiedz
14. emalka Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    ja i maz pracujemy w telewizji (ja, znaczy pracowalam ;)), wiec sila rzeczy ogladamy czasem…
    nie bede zabraniac Mlodej ogladania filmow przyrodniczynch, edukacyjnych czy national geografic, to dla mnie bylo by przegiecie!!! ale oczywiscie wszystko w swoim czasie, ajk zacznie kumac o co chodzi 🙂
    pozdrawiamy
    emalka i Zuzka, ur.21.04.03
    

    Odpowiedz
15. magdawroc Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    Nie uważam,aby życie bez TV miało drastycznie zubożyć dziecko – wręcz przeciwnie, daje to okazję do lepszego zagospodarowania czasu.
    Fakt, treści zawarte w przekazie medialnym to też element naszego życia. I to może mieć już znaczenie u starszych dzieci – oni rozmawiają z rówieśnikami o tym co w TV również.
    Ja na wdż uczę dzieci świadomego obcowania z telewizją, krytycznego spojrzenia na reklamę…itp. I od razu widać w którym domu telewizja “leci” bez opamiętania a w którym się z dziećmi rozmawia o tym, co na ekranie.
    Osobiście też znam takie domy, w których telewizja zagłusza wszystko. I nie chciałabym, aby mój takim się stał. Jednakże nie umiem i nie chcę w pełni zrezygnować z tej formy kontaktu ze światem. No i czasem też angażuję “elektroniczną niańkę”, chociażby po to, aby poczytać forum bez “przeszkadzajek” w trakcie dobranocki.

    Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)

    Odpowiedz
16. pluto Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    Karol zaczął oglądać teletubisie jak miał 9 miesięcy….od dwóch dni spędza przed telewizorem dwie godziny dziennie (na trzy razy)…….. No ale muszę jakoś sprzątnąć mieszkanie……….

    Julka i prawie 18 miesięczny Karolek

    Odpowiedz
17. onka Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    nie wiem od kiedy dzieci MOGA?…
    jak widac ile mamus, tyle opini na ten temat.
    a jak to u nas wyglada?
    ja osobiscie nie wyobrazam sobie zycia bez TV, a juz najbardziej bez filmow, bajek (TAK;TAK;)), ciekawych reportazy.
    mam duza kolekce filmow np. Disney’a – zarowno na VHS jak i DVD i juz teraz ciesze sie na ten czas, kiedy Tilli zacznie sie tym interesowac – bedziemy razem ogladac 😉

    onka i ;18.08.03

    Odpowiedz
18. vieta Dodane ponad rok temu,

    Re: telewizja

    drazni mnie jak Julka ogląda tv,ale musi być umiar!

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: telewizja