teściowa a moje skurcze

Hej dziewczyny! Chciałabym Wam opowiedzieć o ciekawym poglądzie mojej teściowej 😉 otóż ona, kobieta światła i wykształcona na moje wieści od ginki że powinnam jak najczęściej polegiwać -bo brzusiu często twardnieje- orzekła: w moich czasach nie było czegoś takiego kto to widział zeby mu brzuch twardniał… czego te dzisiejsze kobiety nie wymyślą… A skoro już jestem w domu to mogę obiady gotować he he no na szczęście mam swój rozumek :))
pozdrawiam

ellenka25+Wiercipięta (termin 2.06)

7 odpowiedzi na pytanie: teściowa a moje skurcze

  1. Re: teściowa a moje skurcze

    Pewnie to zalezy od kraju, czasow i wymyslu kobiety 🙂
    Same sobie wymyslamy ze nam twardnieje 🙂 Ale jaja!
    Przeciez skoro ona tak nie miala (co dziwne), to wcale nie oznacza ze tego kiedys tego nie bylo 🙂 Ale chyba sposob poczecia dzieci, porodu no i ciazy nie zmienia sie z czasem… natura pozostaje taka sama

    Helenka – przyszla mamuska

    • Re: teściowa a moje skurcze

      Moja to znowu jest tak przewrażliwiona, że nic nie pozwala mi robić. Strasznie boi się o wszystko, nawet jak przyjdę do niej to nie pozwala mi butów wiązać będąc w kucki tylko karze mi usiąść. To naprawde bywa uciążliwe, chociaż wiem, że ma dobre intencje:) Dobrze tylko,że nie muszę mieszkać z rodzicami albo teściami, bo bym mogła tylko leżeć i musiała dużo jeść:) No ale to ich pierwszy wnusio, pewnie też taka będę do swoich dzieci:)

      Agus i chłopaczek (20.03.2003)

      • Re: teściowa a moje skurcze

        Haha, a ile lat ma Twoja tesciowa?
        Moja w sumie nie tak wiele, no ale i niemalo, a o twardnieniu slyszala, po prostu kiedys nazywalo sie to stawianiem macicy, ew. brzucha…

        zauważyłam, ze tamto pokolenie ma też fioła na punkcie hartowanie sutków, które ponoc przeciez nie jest sensowne a wręcz niedobre dla szyjki… nie wiem, po co teściowa sugeruje mi hartowanie sutków, których nawet nie widziała

        Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

        • Re: teściowa a moje skurcze

          haha…to mi troche przypomina gadanie mojej babci..ze to za jej czasow nie bylo takiej,,rozpusty,,….hmmm../???/

          dorota…termin…1 czerwca!

          • Re: teściowa a moje skurcze

            o właśnie, właśnie o hartowaniu sutków też mi mówiła :)) dopiero jak przeczytała podsunięty artykuł to przestała:) a ostatnio zastanawiała się po co mam robić test na tolerancję glukozy… dopiero jak oglądnęła niedzielny “na dobre i złe” (poruszali problem cukrzycy w ciązy) stwierdziła ze nie wiedziała ze mozna się cukrzycy w ciąży “nabawić”…
            a latek ma 51, całkiem młoda jeszcze

            ellenka25 + Wiercipięta (termin 2.06)

            • Re: teściowa a moje skurcze

              Łe, to moja jeszcze młodsza! Może dlatego słyszała o stawianiu się macicy… hihi
              Ale ciekawe, ze nam nie wierzą, a telenowelom tak… może jeszcze myślą, ze szpitale w Polsce sa jak w tym filmie… hihi

              Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

              • Re: teściowa a moje skurcze

                Moja mama od kiedy sie dowiedziala ze jestem w ciazy, kazala mi zebym pod koniec hartowala sutki. Jakos tego jeszcze nie robilam, i nie mialam zamiaru, ale walczyc chyba zaczne jak pojade do rodzicow za 2 tygodnie
                Chociaz moja mama nic mi nie narzuca, ale niektore rzeczy nawet woli zebym ja tlumaczyla, jak to u nas teraz sie mowi. Sama sobie kupuje jakies pisemko dla kobiet w ciazy, i porownuje z tym co one robily. Mowi, ze za duzo sie nie rozni, ale jest np. zwolenniczka mocnego pieluchowania dziecka na poczatku. Zobaczymy co o sutkach powie

                Helenka – przyszla mamuska

                Znasz odpowiedź na pytanie: teściowa a moje skurcze

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general