Za każdym razem gdy ubieram Sonię na spacer, ta DRZE się wniebogłosy.Wiem, ze niektóre dzieci tez tak reaguja na zakładanie czapki czy kombinezonu, ale może macie jakies sposoby zeby tak nie cierpiała…bo tak to wygląda.
Albo chociaz pocieszcie, że to wkrótce minie.
rita25 i Sonia 03.07.03
15 odpowiedzi na pytanie: Tez się tak drą?
Re: Tez się tak drą?
Hihihi nie wiem czy to szybko minie ale moja rowniez tak ma…. chociaz czasami da sie ubrac na spokojnie 🙂
Pozdrowka !
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: Tez się tak drą?
Mój ryczy wniebogłosy. Najbardziej przy czapce i kurtce. Czasami udalo nam się go ubrać bez krzyku. Robiłam głupie miny i wydawałam dziwne odgłosy i Celek patrzył na mnie jak na wariatkę i zapomniał wrzeszczeć. 🙂
Agata i Marcelek (21.06.03)
Re: Tez się tak drą?
Staś jest taki sam. Wrzask jest niesamowity Kiedy wybieramy się na spacer, to najpierw sama jak najbardziej się ubiorę (no może bez kurtki, ale jak idę w polarze, to zakładam i polar, więc jestem ubrana kompletnie), a potem staram się szybciutko ubrać synka i cała spocona wyjeżdżam z domu. Przy zakładaniu czapeczki główka robi mu się kilkaktotnie cięższa, tak mocno przyciska ją do podłoża. Śmiejemy się, że powinniśmy go ważyć przy zakładaniu czapeczki, wtedy na pewno nie wykazywałby kłopotów z przyborem wagi.
Re: Tez się tak drą?
Cała okolica wie, że Julek wychodzi na spacer! Ubieranie to koszmar! W tym przypadku nie pomagają głupie miny i dziwne odgłosy wydawane przez mamę. To jest prawdziwa histeria, która kończy się na klatce schodowej, a czasami dopiero w wózku po przejechaniu kilku metrów.
Ada i Juliusz… … Cezar (17.07.03)
Re: Tez się tak drą?
Nie pociszę Was…. mój Mati w momencie gdy zakładam mu kombinezon po prostu sobie zasypia:) choć wcześniej może być nie wiem jak rozdrażniony. I śpi aż nie wejdziemy spowrotem do domu i nie rozepnę mu kombinezonu. Ale za to w domu wcale…
Ksanty,Marta i Mateusz
Re: Tez się tak drą?
Ja już się do tego przyzwyczaiłam (sąsiedzi chyba też). Kiedy zakładam Oli jakiekolwiek ubranie (zwłaszcza coś przez głowę lub czapkę) to jest taki dziki wrzask…. Co robię? Po prostu ubieram jak najszybciej i wychodzimy z domu.
Ewa i Oleńka (31.07.2003)
Re: Tez się tak drą?
a Natalia zawsze jest bardzo zdziwiona kiedy ją ubieram w kombinezon a kiedy już jest ubrana i podnoszę ją zeby “dobrze wlazła” to strasznie chichocze
generalnie ona chyba lubi ubieranie/przebieranie protestuje tylko kiedy zakładam jej pieluszkę a wcześniej fikała sobie z goła pupcią
Ola z Natalią 2.06.2003
Re: Tez się tak drą?
wczesniej się darła, teraz ucieka i krzyczy NIE. 🙂
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Re: Tez się tak drą?
minie 🙂
Kaśka z Natusią (19,5 miesiąca 🙂
Re: Tez się tak drą?
u Patryka jeszcze nie minęło.. Ale jak tylko wyjdę za drzwi jest juz spokój….
Re: Tez się tak drą?
Nikolka też wtedy włącza syrenę!
ave + Nikola!-02.07.2003 !
Re: Tez się tak drą?
Karolowi minęło…teraz ma 17 miesięcy i przestał się drzeć…teraz się wyrywa……..
Julka i 16 miesięczny Karolek
Re: Tez się tak drą?
Moje towarzystwo darło się strasznie…..już na sam widok czapki. Jak mieli ok 5 miesięcy minęlo im….teraz drą się jak się rozbieramy po spacerze
Marta Macius i Kubus 20/05/2003
Re: Tez się tak drą?
Stefek tez RYCZY… i łąpie rękawy od środka żeby mi “ulatwić”:)) czapka i rękawy wogóle to koszmarne wynalazki wg mego synka
pozdrawiam efik i Stefek (14 lipca)
Re: Tez się tak drą?
Jagoda tez niecierpi czapki, czasami pomagają głupie miny i zagadywanie. Potem szybko zapinam kobinezon i do góry aby dobrze się przypasował, wtedy juz jest dobrze. Ja oczywiście muszę już być ubrana.
Basia z Jagódką (28.06.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Tez się tak drą?