Miłe koleżanki
Mam pytanie, czy Wam też przdarzył sie taki tkliwy i szczypiący pępek???? Mnie od samego rana szczypie, drażni i w ogóle jest taki dziwny. Nie mam go na wieszchu, bo głeboko jest zawiązany, taka mała szparka a dookoła troszkę podpuchniete lub zgrubiałe. Nie wiem co to jest, czy minie i czy tak ma być. Może Wy mi powiecie drogie koleżanki po fachu.
Pozdrawiam brzuszkowo
Małgosia
5 odpowiedzi na pytanie: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK
Re: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK
Małgosiu, ja Twoja imienniczka mam to samo !!! i tez chciałam własnie sprawdzic czy taki problem juz sie pojawił na forum, bo dla mnie to tez cos dziwnego ( mimo ze jestem 2-gi raz w ciąży). Otóż od kilku dni pępek i jego okolice przy jakimkolwiek dotyku bardzo mnie drażni i pobolewa. We wtorek akurat byłam na kontroli KTG i pytałam sie lekarza co to jest. Lekarz zrobił USG, nic nie stwierdził – wszystko OK – jedynie powiedział, że mały rosnie jak na drożdżach (a też jestem w 33 tc) i prawdopodobnie wypina sie barkiem albo łokciem. Nie za bardzo mnie to usatysfakcjonowało ale cóż, ważne dla mnie, że z dzidzią jest wszystko dobrze a to widocznie taka dodatkowa przypadałosc, którą trzeba nam znieśc. Pozdrawiam ! Gosia
Re: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK
miałam to samo
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK
Ja miałam to samo. Pod wpływem rozciagania się skóry na brzuchu, gwałtownego u mnie ostatnio 😉 bardzo bolał mnie pępek. Cały był jakby opuchniety i czerwony, wylazł mi na wierzch i miałam wrażenie, ze można mi przez tą dziurę zajrzec do brzucha 😉 Pomogło smarowanie kilka razy dziennie kremikiem nawilżającym, do tego 2 razy pępek Mustelą. Teraz jest ok, ale mam taką obwódke dookoła pępka, nie wiem, czy z tego się nie zrobi rozstep – gigant :{
Pozdrawiam!
Re: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK
ja mam tak samo mimo ze do wylezienia pepka na wierzch mam z dobre 1,5 cm….mam tak gleboko zawiazany ze moge sobie wsadzic w niego caly palec wskazujacy 😉 a i tak mnie boli, mam wrazenie ze mi sie za chwile rozerwie i rozciagnie….idiotyczne uczucie…
Re: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK
Witam- mogę wyjaśnić Wam coś jako osoba, która to już przeszła. Miałam bardzo mądrego i wykształconego, który na każde moje pytania odpowiadał w sposób fachowy i rzeczowy. Otóż i umnie miało coś takiego miejsce ok 28 tygodnia- z tym,że wyglądało to tak, jakby mi ktoś od środka gwałtownie szarpnął za pępek i ten pępek się “zerwał’. Przestraszona od razu zadzwoniłam do gina, bo choć ból nie był może duży, ale zjawisko co najmniej dziwne. On mi to wyjaśnił używając naukowych sformułowań, ale zrozumiałam z tego,że jakieś tam mięsnie ulegają naciągnięciu (pewnie z powodu dużego obwodu w pasie;) i to nie jest nic groźnego. Groźne faktycznie nie było, z tym,że po ciąży, pomimo szybkiego powrotu do wagi sprzed ciąży pępek jest już taki “na wierzchu”, a wcześniej był ładnie schowany. W ogóle okolice pępka zrobiły się bardzo wiotkie. Ale to nic- mojej koleżance te mięśnie zerwały się jakoś obok pępka i teraz ma 1 pępek właśćiwy a ze 2 cm obok takie zapadnięte miejsce “drugi pępek” pod skórą. To są niestety “koszty” bycia w ciąży, ale przecież tak wiele jest uroków. Ciekawa jestem jak będzie teraz, jestem w 8 tygodniu- chyba te mięśnie nie zerwą się po raz drugi? bo już są naciągnięte. Pozdrawiam.
Ewa i Jakub 17.04.04
Znasz odpowiedź na pytanie: TKLIWY I BOLESNY PĘPEK