… czego kobieta może dowiedzieć się o sobie po 29 latach życia. Tyle się ostatnio naczytałam o sposobach planowania rodziny, że nigdy w życiu wcześniej nie przyszłoby mi do głowy, że będę takie cuda wyprawiać żeby zajść w ciążę. Zajście w pierwszą ciążę było takie proste, więc nad wieloma rzeczami nigdy wcześniej się nie zastanawiałam. W tym miesiącu dokładnie wiem kiedy mam dni płodne, bo wyczytałam sobie jak można sprawdzić szyjkę macicy i rzeczywiście to działa jak cholera, temperatura wzrasta a szyjka się obniżyła i zmiękła i do tego jeszcze ten śluz :). Wcześniej myślałam, że to tylko lekarz ma takie zdolności i palcami może cokolwiek wyczuć w pochwie, a tu takie zaskoczenie 🙂 No więc jeżeli w tym miesiącu nie uda mi się zajść w ciążę – do tego wszystkiego przyjeliśmy z mężem zasadę kochania się raz na dobę – to chyba będę musiała odwiedzić lekarza, ale mam nadzieję, że pójdę do niego tylko po to żeby potwierdził ciążę. Trzymajcie za mnie kciuki, ja za Was też trzymam 🙂
pozdrawiam
Kama, Ola (17.04.04) i…
7 odpowiedzi na pytanie: to niesamowite…
Re: to niesamowite…
ściskam wiec kciuki mocno 🙂
Re: to niesamowite…
No widzisz, świadomość własnego ciała i tego co się w nim dzieje jest dużym atutem i siłą. Radzę Ci jednak co drugi dzień z tym przytulaniem się z mężem- codzienne sianie ziernanie jest tak skuteczne jak co dwa dni. Chodzi o jakość i ilość nasienia, która się obniża jeśli seks jest codziennie w tym okresie. Co dwa dni tak radzą mędrcy w tej dziedzinie.A z tym zajściem w ciążę dajcie sobie spokojnie jeszcze kilka takich bardziej świadomych okresu rzeczywistej płodności miesiecy. Tow ymaga czasu nawet u zdrowiutkich małżeństw. Powodzenia.K.
Re: to niesamowite…
Cześć
Możesz mi powiedzieć gdzie wyczytałaś jak można sprawdzić szyjkę macicy?
pozdrawiam
andzia i madzia 06.05.04 r.
Re: to niesamowite…
jakiś miesiąc temu pytałam o to na forum ponadto na stronie można znaleźć informację na temat badania szyjki macicy,
polecam
Re: to niesamowite…
tutaj jest sporo informacji na ten temat
pozdrawiam
Kama, Ola (17.04.04) i…
Re: to niesamowite…
Kama ale postanowienie no naprawdę raz na dobę ufffff, niezła determinacja! to trzymam kciuki żeby się teraz udało bo mężyka wykończysz 🙂
Re: to niesamowite…
hahaha, najlepsze jest to, że mój mężuś sam mnie “zmusza” i mobilizuje jak mi się nie chce ;))) też się już nie może doczekać kiedy wyjdą dwie krechy.
Ale coś czuję, że i tym razem chyba nic z tego nie będzie…. coś moje tempki wariują, nie utrzymują się codziennie na wysokim poziomie tylko się wahają od 36,8 do 37,4 dziwne to jakieś. No ale poczekamy zobaczymy.
pozdrawiam
Kama, Ola (17.04.04) i…
Znasz odpowiedź na pytanie: to niesamowite…