Jako że ostatnio świadczę siostrze serwis komputerowy przez 24 godz. na dobę to często u niej bywam. Podczas jednej z takich wizyt oczywiście z Zuzanką przyszła do siostry jej koleżanka – baaaardzo puszysta dziewczyna. Zu jakoś koleżanka nie podpasowała ciągle patrzyła na nią takim dziwnym wzrokiem i tylko czekałam co wywinie i się doczekałam, bo nagle moja kochana córcia na cały głos mówi:
– Mamo ta pani jeś giuba!!!!
Ja przyjęłam raka i staram się Zuzance wytłumaczyć że nie wolno tak mówić
– Mamo ale ta pani jeś giuba!!!!
– Zuzanko, skarbie nie wolno tak mówić
– Mamo ale ta pani jeś giuba!!!!
– Tak, Zuzanko masz rację ta pani jest gruba
i nagle cisza, dziecko usłyszało ode mnie to co chciało usłyszeć i to co było prawdą
i gdy przyszedł czas pożegnania, ubrałam siebie i dziecię, przeprosiłam koleżankę siostry za zachowanie mojego 2,5 latka. Dziewczyna oczywiście powiedziała ze nic się nie stało.
I nagle słyszę moje szczere słoneczko:
– Idę juź wieś, a ty cio, nie mozieś wśtać?????
i muszę jeszcze zaznaczyć że nigdy Zuzance nie mówiliśmy że ktoś jest gruby, a ktoś chudy, hmmmmmm, nio chyba że kiełbasy: śląska jest gruba, a parówka jest cieńka
30 odpowiedzi na pytanie: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
hihhihihihi
swietna jest;-)
ILONA I KUBEK 2,5 roku
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Tez byloby mi glupio gdyby moje dziecko powiedzialo cos takiego,ale kazdy wie że dzieci sa szczere i nawet nie maja pojecia,że moga sprawic komus przykrośc.
Mój starszy syn tez kilka razy postawil mnie w podobnej sytuacji więc wiem jak sie czułas.
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Szczera aż do bólu
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
hmmmmm
tez sie tego obawiam tymbardzoiej, ze dzieci kompletnie nas zaskakują takimi zachowaniami.
A niekiedy trudno sie jest samemu pohamowac i np człowiek sobie przeklnie 🙁
Ala i Filipek
ur 29.07.2003
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Ja tez ostatnio zaczynam się czerwienić za moją Weronikę. Przykłady z tego tygodnia:
-niunia widzi kobiete z laską “mama ta pani jest stala baba”
– w sklepie (pezpraszam ale cytuję) kulwa mać, zajebiste-moja mama prawie dostała zawału,
-u znajomych z małym dzieckiem “mama Wiktolia jest paskudna” (nie mam pojecia skąd zna to słowo)…
…podejrzewam że to dopiero początek…
pozdrawiam
ewka i Weronika 06.10.02
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
szczere dziecko!!!!
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
No nieźle nieźle…chyba coraz częściej będziemy świecić oczami za nasze pociechy
…oby tylko trafiac na tolerancyjnych ludzi, bo niektórzy nie potrafią zrozumieć, że to tylko dziecko…
Pozdróweczki!!!
Ewa/ Filipek i Dominiś
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Wiesz, dzieci są rozbrajająco szczere 🙂
Moja mama opowiadała jak jechała ze mną autobusem, ja siedziałam jej na kolanach, tłok niemiłosierny. No i nagle stanął nad nami taki gruby,wielki facet z wielkim brzuchem. Spodnie wisiały mu nisko i gołe brzucho wystawało spod koszuli. Był tłok i ten gościu cały czas napierał na mnie tym tłustym brzuchem. No i ja wtedy na cały autobus : “mamusiu ależ ten pan ma wielki brzuch!!! ”
Facet wysiadł na następnym przystanku.
Aga i Ania 19,5 miesiąca
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
…… ciekawe ile jeszcze takich sytuacji przede mną. Z drugiej strony pomyślałam że dobrze iż była to koleżanka siostry, a nie jakaś pani w autobusie pełnym ludzi, hmmmmm
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Oj, chyba zacznę się cieszyc, że moja Zu jeszcze nie jest taka wygadana…
Ma charakter ta Twoja córka!
Kaśka
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Moi rodzice tez płonęli, gdy odwiedzili ze mną swoich bezdzietnych znajomych. Ja zaczęłam rozglądac się za zabawkami, zabrane z domu mi nie wystarczały. Mama powiedziała, że ciocia i wujek nie mają dzieci i nie maja zabawek. Na to ja odparłam:
– Ciociu, a jak nie macie dzieci to dlaczego nie kupicie sobie chociaż psa? Może nie dosłownie, ale taki mialo to sens.
Mama przeprosiła za moje zachowanie, ciocia powiedzial, że nie ma sprawy, ale na pewno bolało…
Aga i Kuba (25.06.2003)
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
A Zuzia z twarzą wyszła z tej sytuacji
Oj ale naprawdę nie zazdroszczę Ci.
Gosia i Artek
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
hihihihihi :)) skąd ja to znam!???? (wieczorem napiszę Ci na gadu gadu co powiedziała Nati! Na forum się wstydzę..)
Kaśka z Natusią 2,5 roku 🙂
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Jest niezła 🙂
Ja kiedyś słyszałam stojac w kolejce jak dziecko do mamy, która ciągle je upominała żeby było grzeczne powiedziało : “bo znowu zamkniesz mnie w piwnicy?”. Biedna mama była głośno tłumaczyła dziecku, żeby nie wymyślało niestworzonych rzeczy 🙂
Iwona i 20 m Sebanek
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
bomba !
[i]Ewa i Krzyś (23 mies.)
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Ja tez chce!
Wiecie co… jak fajnie, ze moje dziecko nie mowi 😉
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Kasia- dawaj!!!!!!!!!!
Nie wiem jak to sie stalo, ale wczoraj cos tu napisalam i tego nie widze.
A napisalam ze o malo z krzesla nie spadlam. Dobrze ze Karolinka nie jest jeszcze taka szczera!
Chociaz………
w zeszlym tygodniu powiedziala do mnie:
“mac, ale masz piekne oczy”
Iwona, Karolinka 34m. i fasolinka
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
Hi,hi….
Ostatnio Karol, zapytany przez jednego pana, jak sie nazywa, odpowiedział, robiąc poważną minę : ” Nazywam się kupa”..dopiero po chwili wybuchnął śmiechem……razem ze mna oczywiście…
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
…ta dziecięca szczerość do bólu…rozbrajająca…powalająca…
Iza,po prostu pękłam ze śmiechu i już
całusy dla Was !
* DOMINIKA* 5.XII 2001
Re: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…
hihi zawsze mówiłam ze charakterna z niej dzieczyna ;-)))
Znasz odpowiedź na pytanie: To zaczęłam czerwienić się za Zuzię…