To znowu ja i mój brzuch :-))

1. sasanka Dodane ponad rok temu,

   Re: To znowu ja i mój brzuch :-))

   Śliczny brzusio:) Nie widac po Tobie tych 10 kilo, na pewno już nie tych dodatkowych na drugim zdjęciu, na którym wyszłaś prześlicznienie:) Tak się przyglądam, chyba te spodnie zielone mamy takie same:)
   A tymi kilogramami naprawdę się nie przejmuj. Rozmawiałam z położną. Powiedziała, że jemy tyle bo nasz organizm tego potrzebuje i nie ma co się tym przejmować. Po ciąży naprawdę szybko się chudnie, już po porodzie traci się dużo a potem maluszek wyciąga z nas wszystko z mlekiem. Więc niie przejmuj się i wcinaj, bo tego nasze dzidzie potrzebują.

   Pozdrawiam

   Milena i dzidziuś (28.09)

   Odpowiedz
2. edysia Dodane ponad rok temu,

   Re: To znowu ja i mój brzuch :-))

   Dzięki milenko 🙂
   Tylko, z tego wszystkiego to najbardziej mnie meczą te dolegliwości żałądkowo-trzustkowe i ból wiązadeł.
   Jak to strasznie boli…wczoraj po mieszkaniu chodziłam zgięta w pół jak babulinka bo jak sie tylko wyprostowałam to myślałam, ze padne z bólu ( najbardziej po lewyb boku brzucha).
   Gin mówi, ze to normalne i nic sie z tym nie zrobi ale mnie tak bardzo boli :-(((((((((((((((
   A jeszce jak mnie mała kopnie w te bolące miejsce to naoralnie można jajko znieść 🙂
   Oby do końca..jeszcze 3 miesiące zostały :-))
   Buziaczki

   Odpowiedz
3. sasanka Dodane ponad rok temu,

   Re: To znowu ja i mój brzuch :-))

   Wiesz co, mnie tez bola wiązadła. Też w nocy nie mogę spać, bo jak się przekręcam to muszę to robic bardzo powoli i ostrożnie. I to latanie do kibelka:( Nie pracuję, więc mogę nadrobić spanie w dzień. Wymyśliłam sobie nowa pozycję do spania. Normalnie to nie śpię na plecach a teraz kładę sobie dużą poduchę pod kolana, nogi zginam, tak, że na poduszce leżą głównie kolana i łydki i tak trochę śpię. Wieczorami tez mnie brzucho ciągnie i świeci się jak łysinka- oj co to będzie? Trzeba duuuużo smarować.
   Ja do gina idę jutrlo, a swoją drogą jak Ci wyszła glukoza?

   Milena i dzidziuś (28.09)

   Odpowiedz
4. edysia Dodane ponad rok temu,

   Re: To znowu ja i mój brzuch :-))

   Nie wiem jeszcze, po wyniki mój mąż pojedzie chyba jutro.
   A ja do gina ide za 2 tygodnie i wtedy mnie dobrze zbada…bo wczoraj to z nim tylko rozmawiałam na korytarzu w szpitalu. Bo ja badania robie właśnie w szpitalu ( w CZMP w Łodzi ).
   Zobaczymy ale wedaje mi się, ze powinna być glukoza w normie..ja jem sporo słodyczy a w szcególności lodów to już chyba na kilogramy:) i nic mi nie jest.
   …A co do spania w nocy to mi najlepiej sie śpi na boku lewym lub prawym z ugietymi nogami, bo jak je wyprostuje to mnie tak brzuchol boli i ciagnie…że ojojoj.
   Ciekawe ile jeszcze urosnie???
   Mi sie wydaje, ze te wszystkie dolegliwosci sa spowodowane tak gwałtownym przyrostem obwodu brzucha…i zaczym sie wszystkie organy i mięśnie przyzwyczaja do nowego rozmiaru to bedzie bolało. Zresztą zobaczymy….
   Buziaczki

   Odpowiedz
5. magdzik22 Dodane ponad rok temu,

   Re: To znowu ja i mój brzuch :-))

   Ale fajowski brzucholek

   Mnie tez ciagle cos kluje. Na tej wysokosci gdzie zaczyna sie mostek (jego czesc dolna), tylko troche bardziej po lewo A w jednym miejscu mam tak obolale, ze sie nie moge dotknac – jakby ktos mnie tak mocno uderzyl. Moze to dzidzia mnie skopala, ale jak ona to zrobila od wewnatrz?!!

   Taki urok wysokich brzuszkow, czyli naszych!

   Najwazniejsze, ze dzieciaczki maja sie dobrze i rosna! Pozdrowka!!!

   M&M
   

   Odpowiedz
6. miciumpa Dodane ponad rok temu,

   Re: To znowu ja i mój brzuch :-))

   Wyglądasz ślicznie, i brzuszek wcale nie jest taki wielki.

   Szkoda, ze ja nie mogę tu umieścić swojego zdjęcia -ale jak tylko bedę jakieś miała – to tak zrobię i wtedy zobaczysz co to znaczy duży brzuszek 🙂

   
   Kasia

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: To znowu ja i mój brzuch :-))