TOKSYCZNI ludzie

Jestem ciekawa jak radzicie sobie z toksycznymi ludźmi, którzy potrafią zadręczać innych ludzi i manipulować nimi, którzy przeważnie szanują tylko siebie, potrafią sprawić że inni wątpią we własne zdolności i umiejętności, własne ja. Pogardliwi i traktują prawie wszystkich z góry, przekonani że są lubiani, szanowani, najlepsi w tym co robią?

Ja staram się trzymac od takich ludzi z daleka, ale nie zawsze się da, niestety. Gdy już muszę z nimi “żyć” nie pozwalam aby weszli mi na glowę, aby zatruwali życie, co nie raz dużo mnie kosztuje…


Izka i…

60 odpowiedzi na pytanie: TOKSYCZNI ludzie

  1. Re: TOKSYCZNI ludzie

    Eliminuję:)
    Nie ja się usuwam z ich drogi-ale oni z mojej.


    iMat2,7l

    • Re: TOKSYCZNI ludzie

      trudny temat, przemysle:)

      Pozdrawiam, Bruni

      • Re: TOKSYCZNI ludzie

        Ahmiso,

        Ty ciagle jeszcze tu (a nie na porodowce?). Co dzis upieklas?

        • Re: TOKSYCZNI ludzie

          Sama mam taki dylemat…

          Jak mozna to unikac. Jak sie nie da – moze sprobowac jakos zdystansowac sie do nich, nie brac sobie tego co mowia i robia do serca (i do siebie), tylko przetrwac ten konieczny okres wspolnego bytowania i cieszyc sie nadzieja ze to nie jest sytuacja permanentna. Jezeli sobie powiesz ze nie dasz sie ich “toksynom” przeniknac w glab Ciebie to nie beda w stanie tego zrobic sami chocby nie wiem jak chcieli.

          • Re: TOKSYCZNI ludzie

            Ja olewam
            i oni to wyczuwaja chyba, bo jakos nie mam z nimi klopotu

            • Re: TOKSYCZNI ludzie

              Ciezko ich jest calkowicie uniknac! Musze przyznac ze mnie oni bardzo irytuja. Staram sie -jak Ty zeby mi nie wieszli na glowe. Ocxh.. jak mnie oni irytuja!!!!!

              • Re: TOKSYCZNI ludzie

                czasami mi sie udaje czasami nie, przewaznie zdaje sobie o tym sprawe, ze mialam do czynienia z toksyczna osoba, dopiero po fakcie…. ale lepiej pozno niz wcale;))))))

                claudia

                • Re: TOKSYCZNI ludzie

                  Chętnie poczytam.

                  Twój sposób jest też moim sposobem na takich ludzi. Osobiście uciekam, gdzie pieprz rośnie, ale nie zawsze jest to możliwe. Jestem osobą która baardzo łatwo się podporządkowuje i muszę bardzo się starać, żeby taka toksyczna osoba mnie nie zdominowała.

                  • Re: TOKSYCZNI ludzie

                    tez chcialam zapytac o to samo? pozdrawiam

                    • Re: TOKSYCZNI ludzie

                      Nie zawsze się da od nich uciec, niestety… Ostatnio miałam watpliwą przyemność mieć z kimś takim do czynienia, starałam sie olać, aczkolwiek czasem trudno…

                      Dorota i

                      • Re: TOKSYCZNI ludzie

                        Zyc z takim czlowiekiem jest przerabane,
                        juz ja o tym cos wiem 🙁

                        • Re: TOKSYCZNI ludzie

                          Mam w rodzinie taką osobę….Odcięłam sie od niej na tyle ile mogłam. Nasze spotkania są tylko i wyłącznie wynikiem tego,że ta osoba mieszka z moimi rodzicami więc spotykamy się przy okazji wizyt u nich.Ale pomimo i tak sporadycznych spotkać dłuuugo dochodzę do siebie czasami po takim spotkaniu:(Również nie pozwalam aby weszli mi na głowę tylko,że przy moim charakterze to ja potem cierpię i odchorowuję różne sytuacje.

                          Dorota i Antoś(24.03.2005)

                          • Re: TOKSYCZNI ludzie

                            Robię dokładnie tak jak Ty.
                            Unikam, ale jeśli się nie da – stawiam opór 😉

                            K.

                            Łukasz i Karolina

                            • Re: TOKSYCZNI ludzie

                              W odpowiedzi na:


                              którzy przeważnie szanują tylko siebie


                              chciałaś powiedzieć “udają że szanują siebie”…. Bo tak naprawdę to to, jak traktujemy innych świadczy o tym, co myślimy na własny temat. Jeśli ktoś nie szanuje innych ludzi – znaczy, że nie szanuje samego siebie (a często wręcz ma siebie w najwyższej pogardzie!), i tylko ewentualnie UDAJE, że ceni samego siebie, bo ambicja nie pozwala mu przyjąć roli ofiary.
                              A co do sposobów na takich ludzi. Jeśli jest ktoś nam bliski, i mimo wszystko go kochamy, to schować swoją dumę i honor, i okazać mu tą miłość – bestia powinna zmienić się w łagodnego baranka ;)) (u mnie to podziałało). Jeśli to ktoś nie bliski, nie zależy nam na nim, to zrobić wszystko żeby uwolnić się od jego towarzystwa, szkoda zdrowia. Ja szybko odeszłam z pracy gdy trafiłam na mega toksycznego szefa.


                              Cyprianek (listopad 2005)

                              • Re: TOKSYCZNI ludzie

                                hahah…. A wiesz co? Wczoraj znów tego drożdżaka, bo mi taaak smakował ostatnio!


                                iMat2,7l

                                • Re: TOKSYCZNI ludzie

                                  W odpowiedzi na:


                                  jak radzicie sobie z toksycznymi ludźmi, którzy potrafią zadręczać innych ludzi i manipulować nimi, którzy przeważnie szanują tylko siebie, potrafią sprawić że inni wątpią we własne zdolności i umiejętności, własne ja. Pogardliwi i traktują prawie wszystkich z góry, przekonani że są lubiani, szanowani, najlepsi w tym co robią?


                                  szczerze mówiąc moja mama pasuje do tego opisu jak ulał a ja nie potrafię sobie z nią poradzić choć sie staram..

                                  • Re: TOKSYCZNI ludzie

                                    Unikam.
                                    mam taką ciotkę – jak ona wybiera się na rodzinna imprezę, to mnie na niej nie będzie.
                                    miałam takiego szefa – stawiałam się, on pokorniał, ale na dłuższą metę się nie dało – zmieniłam pracę.

                                    • Re: TOKSYCZNI ludzie

                                      lekcewaze, lekcewaze, lekcewaze…
                                      nawet jesli jestem “z wizyta” u nich w domu, to nie kieruje do nich ani jednego slowa (autentycznie – co najwyzej odpowiem na pytanie “czy chcesz kawe?”), wylaczam sie. nie odciera do mnie zaden wydawany przez nich dzwiek, nie reaguje kompletnie i absolutnie na zadne zlosliwosci, komentarze, uwagi, “madrosci”. rozmawiam tylko i wylacznei z mezem i dzieckiem, ich traktuje jak powietrze.
                                      zerwac kontaktow nie moge, bo to najblizsza rodzina meza…
                                      ale byl czas, ze sie nieludzko denerwowalam, zywo reagowalam na komentarze, zlosliwosci – nie warto 🙂

                                      • Re: TOKSYCZNI ludzie

                                        Toksyczną teściowa odstawiłam od pierski z 1,5 roku temu. Przez 5 lat nie dało sie z nia porozumiec – stwierdziłam ze dość mam udreki psychicznej i powiedziałam “dość”

                                        Iza 1.06.2003

                                        • Re: TOKSYCZNI ludzie

                                          Unikam ile się da 😉

                                          Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: TOKSYCZNI ludzie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general