Idę. Ale o mały włos bym nie poszła. A dlaczego??? Brak biletów. Były w sprzedaży od wtorku. Wchodzę w internet a tam końcówki. Dzwonię do agencji Kontakt, czy będą mieć mówią, że tak. Wczoraj pojechałam do BART-u i wzięłam prawie ostatnie sztuki ( oczywiście tych najtańszych). Ciekawa jesstem co z pozostałymi biletami. Rozumiem, że część dostały radia, może władze Trójmiasta. Ale żeby do sprzedaży rzucić resztki? Nie wierzę, że tak szybko się rozeszły, gdyż monitoruję to już od tygodni.
A tak na marginesie druga imprezka. Grają w Teatrze muzycznym w Gdyni “Piękną i bestię”. Obiecałam dzieciakom, że pójdziemy. A tu małe kuku. Byłam wczoraj i dostałam jedne z ostatnich biletów (całe szczęście). A premiera dopiero jutro!!!
Z tego wynika, iż chyba za mało takich imprez. A z drugiej strony to jednak ludzie chodzą i się odstresowują w taki sposób.
Znasz odpowiedź na pytanie: