tracę nadzieję

Witam!

Od listopada 2009 r staramy się z mężem o dzidziusia. Do tej pory nie udało się nam. Rok czasu czekaliśmy i cieszyliśmy się sobą, jednak zdecydowaliśmy że musimy działać i zrobić badania.

Mój mąż zrobił badanie nasienia, które wykazało że ma tylko 10 procent zdolnych plemników. Zrobił nawet usg jąder, poziom hormonów, przyjmuje doustnie Androvit.

Mi ginekolodzy powtarzają, że w budowie mojej wszystko ok, mam się nie stresować, i starać się dalej.

A ja już mam powoli dość tych starań, tracę nadzieję, zadaję sobie pytanie co jest nie tak. Mój ginekolog proponował mi bym po wakacjach tego roku zrobiła z mężem inseminację. A ja wiem że inseminacja nie udaje się często.

Czytam wszędzie możliwe wątki i sama już nie wiem co mam zrobić.

Może wy macie jakieś pomysły. Chętnie posłuchałabym osób które miały podobny problem. Piszcie proszę, będzie mi raźniej.

9 odpowiedzi na pytanie: tracę nadzieję

  1. witaj eva31 będzie łatwiej jak napiszesz na zawziętych, tam jest kilka dziewczyn z podobnymi problemami. Zapraszam cię serdecznie:)

    • wiec idę na zawzięte

      • My staramy się od października 2008 i nadal nic
        Badania ok, w naszej budowie wszystko ok, lekarze mówią nic tylko się starać, a u nas nadal nic.

        • Zamieszczone przez Butterfly82
          My staramy się od października 2008 i nadal nic
          Badania ok, w naszej budowie wszystko ok, lekarze mówią nic tylko się starać, a u nas nadal nic.

          aha czyli badania robiłaś- pewnie hormony????? a robiłaś może toxoplazmozę, cytomegalię????

          • Tak te badania też robiłam i wyniki też są ok

            • my staramy sie od czerwca 2007, ale od ponad roku wiemy ze jest problem – przeciwciala plemnikowe. Ja proponuje zapytaj lekarza i zrob test Friberga, wiem ze duzo par teraz ma z tym problem 🙁 niestety, my jestesmy po pierwszej IUI – nieudanej, jeste mi smutno ale nie poddam sie!! mam nadzieje ze Ty wykluczysz wrogosc sluzu robiac ten test.Robi sie go z krwi, ale zapytaj najpierw lekarza.

              • o nie wiedziałam że taki test można wykonać na pewno zapytam lekarza
                dziękuje za poradę.

                • nam lekarz zalecil 3 dni wspolzycia, na 4 dzien rano poszlam na pobranie krwi. Badanie kosztowalo nas 28 zł i czekalismy na wynik 2 tygodnie. Wynik wyszedl slabo dodatni i nigdy nie zapomne jak glupia babka ktora wydawala mi wynik powiedziala mi ze przykro mi ale ratuje nas in vitro 🙁 zalamalam sie wtedy, siedzialam w samochodzie chyba pol godz i plakalam, nie moglam jechac do domu..to byla masakra. Jak wrocilam do domu poczytalam na necie i na drugi dzien do lekarza, pocieszyl mnie ze slabo dodatni wynik oznacza ze przeciwciala sa ale ze bedzie dobrze tylko trzeba czasu i cierpliwosci. Sprobowalismy oszukac moj organizm i pol roku mielismy wstrzemiezliwosc, pozniej tylko 2 sanse w jednym cyklu. Niestety nie udalo sie i teraz walczymy pomagajac sobie IUI, jestem po pierwszej nieudanej ale nadzieje mam i wierze ze sie uda! 🙂 takze uwazam ze trzeba robic badania zeby wykluczyc powody nieplodnosci, ewentualnie walczyc z problemem.

                  • Zamieszczone przez whitney
                    my staramy sie od czerwca 2007, ale od ponad roku wiemy ze jest problem – przeciwciala plemnikowe. Ja proponuje zapytaj lekarza i zrob test Friberga, wiem ze duzo par teraz ma z tym problem 🙁 niestety, my jestesmy po pierwszej IUI – nieudanej, jeste mi smutno ale nie poddam sie!! mam nadzieje ze Ty wykluczysz wrogosc sluzu robiac ten test.Robi sie go z krwi, ale zapytaj najpierw lekarza.

                    My test Frieberga mamy za sobą-wyszedł dodatni. Chyba nie ma testów i badań, których byśmy nie mieli zrobionych Wszystkie wyniki mamy ok więc pozostaje nam próbować a jak do jesieni nie wyjdzie spróbujemy IUI 🙂

                    Znasz odpowiedź na pytanie: tracę nadzieję

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general