Jakie bajki zamierzacie czytać lub czytacie swoim dzieciom, widziałam gdzies niedawno artykuł o bajkach, że np. bajki Braci Grimm są ociekające krwią i zło walczy z dobrem i takie tam wiadome sprawy i że obecnie jest tendencja do robienia nowych łagodnych wersji czyli np. myśliwy nie zabił wilka tylko wilk uciekł czy coś w tym stylu, ze rzekomo te sceny grozy sa za mocne dla dzieci i moga na nie źle wpływać itp.
Osobiście uważam to za bzdurę, myśmy te bajki czytali w oryginałach i jakos nam się psychika nie pokrzywiła od tego, psychologowie ostrzegają ze waśnie te łągodne bajki bez wyraźnego unicestwienia zła mogą dzieciom zaszkodzić i spowodować jakieś zaburzenia, no bo skoro zły wilk nie został zabity to gdzieś się czai…, a zkolei te ociekające krwią dobrze wpływają też na wyobraźnię dziecka i nie podsuwają gotowych okropnych obrazów jak np. filmy
Ja będę czytać oryginalne bajki, a wy? Jakie macie zdanie na ten temat?
Kasia i Dorianek 23.05.04
5 odpowiedzi na pytanie: tradycyjne bajki czy złagodzone?
Re: tradycyjne bajki czy złagodzone?
Bajki mają przede wszystkim rozwijać wyobraźnię dziecka, zwiększać więź pomiędzy czytającym/opowiadającym bajkę a dzieckiem, ale także przygotowywać do rozwiązywania problemów w normalnym realnym świecie. Także myślę stare dobre bajki są niezastąpione niejednokrotnie :). Nasze dzieci prędzej czy później będą musiały skonfrontować się z naszą rzeczywistością, poprzez bajki możemy je bezpieczniej do tego przygotować.
, Madzia i Maciuś ur. 28.09.04
zdecydowanie tradycyjne!
Chrońmy dzieci jak najdłużej, trzymajmy pod kloszem, nie pozwólmy stykać się z brudkiem, złem i przemocą, ani innymi zagrożeniami. Na pewno przygotujemy je do dorosłego życia…
Bajki uczą, że dobro zawsze zwycięża, że jest nagradzane. Poza tym pobudzają wyobraźnię dziecka. A przemoc zawsze służy walce o dobrą sprawę. Bardziej obawiam się telewizji niż czytania bajek.
Pozdrawiam.
Ania i Szymek (21.07)
Re: tradycyjne bajki czy złagodzone?
JA MAM TAKIE ZDANIE NA TEN TEMAT, ZE
musi być dobro i zło, musi być jakaś walka tych sił i
bajka musi umieć wzruszyć dzicko do łez
bajka musi tak rozpalić emocje, zeby dizcko chciało czytać i słuchac bajek..
pamiętam z dzieciństwa bajkę Bracia Lwie Serce..to napewno podsunę Zosi, jak będiz eumiała słuchać..
tam były moce zla i dobra, była prawdziwa wzruszająca śmierć a jednak bajka była piekna.
i to chodzi..
na pewno nie będe dzicku kupowała komiksów, z przewagą koloru czerwonego granatowego i o gubej kresce pordkreslającej rysy twarzy,
ale chciałabym aby wiedziała że jest dobro i jest zło a
a najbardziej chciałabym, z eby umiała wybrać
(i żeby nie uczyła się latać..)
bla bla
chciałabym
a póki co- Zetka ma siedem miesięcy i własnie wietrzy pupcię na mojej kanapie..o kurcze własnie zrobiła siku
Anita i Zosia 20 03 04
Re: tradycyjne bajki czy złagodzone?
Oj wzięło mnie na wspominki Ryczałam jak bóbr przy Braciach Lwie Serce i też bardzo utkwiła mi w pamięci.
Pozdrawiam.
Ania i Szymek (21.07)
Re: tradycyjne bajki czy złagodzone?
Oj, Bracia Lwie Serce to piękna książka. Pobudziłaś moje wspomnienia… Chętnie bym ją teraz przeczytała.
Ola i Ulcia (24/03/04)
Znasz odpowiedź na pytanie: tradycyjne bajki czy złagodzone?