Tragedia na katowickich TARGACH

Jak w tytule. To niesamowite żeby taka tragedia mogła miec miejsce. A jednak :-(( Siedzę sobie, słucham i bardzo współczuję tym ludziom i ich rodzinom. Pojechali tylko i aż na targi.
Tragedia.

Justyna i Martynka 29.05.03r.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Tragedia na katowickich TARGACH

  1. Re: Tragedia na katowickich TARGACH

    Katarzynko Twoje świaczki maja sens.

    Bo jak juzwyzej pisałam widzę, ze sa od serca. Nie przeczę, ze inne nie. Ale To ma sie podobnie do prezentów. Dla mnie najwiekszą wartosć majate zrobione własnorećznie. Nie ważne jaka wartosc materialna przedstawiaja. Ważne dla mnie jest to, ze ktoś poświecił swój czas dla mnie. podarował coś czego nam chyba w czasach dzisiejszych brakuje… czas.

    Twoje świeczki sa śliczne.i przemawiaja do mnie.

    **Moje Chłopaki**

    • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

      masz rację – nie polemizujmy, to nie czas….
      strasznie mi smutno 🙁

      Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

      • [*] [*] [*]

        <img src=”https://zwlp.com.pl/aga/podpis3.jpg”>

        [i]Edited by mamaala on 2006/01/29 17:32.

        • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

          O tym samym dzisiaj pomyślałam, zamartwiamy się, czasami nawet szukamy sobie problemów, a tak naprawdę nie dostrzegamy tego co najważniejsze. Dopiero jak wydarzy się tak wielka tragedia… zwalniamy tempo.
          Jest mi bardzo żal rodzin ofiar, bo tym co zginęli już wszystko co ziemskie jest raczej obojętne, bo można się tylko modlić w ich intencji.

          Aneta,Kubuś,Ola i Agatka

          • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

            :-((((((((

            Monika,Nina (2 latka )
            & tata

            • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

              Może i racja, ale ważne są przecież intencje, pamięć, symbol… To ma zawsze sens. Moja wirtualna świeczka choć nie taka śliczna jak Katarzynki i do Ciebie nie przemawia, ale zapewniam, że też jest z serca 🙁 Dziś bardzo smutnego serca :((

              Aga, Maciuś 9 l i Zuzia 24.01.2005

              • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                wczoraj na tych targach byli moi bliscy znajomi, na szczescie udalo im sie wydostac całym gdyz byli blisko dzrzwi wyjsciowych w danej chwili. To co przezyli to sami oni wiedza. Z opowiadan ich to byl wielki koszmar!!! Drzwi ewakuacyjne zamkniete ludzie zdesperowani potrafili wyłamywac dzwi siła,szyby nie bylo czym wybijac!!!Ja do dzisiaj nie moge dojsc do siebie bo tak sie wystraszyłam ze mogli zginac.Kurcze ale to zycie jest kruche.

                anula i Karola 20.01.2005

                • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                  W odpowiedzi na:


                  ale zapewniam, że też jest z serca 🙁 Dziś bardzo smutnego serca :((


                  wierze

                  **Moje Chłopaki**

                  • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                    nie moge przestac o tym myslec 🙁

                    [‘]

                    Marta & & 2,3 cm Sierpniatko!

                    • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                      :(((((

                      Aga, i Szymek

                      • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                        Naprawdę straszna tragedia…

                        Doti i Jakub 25.8.03 i??

                        • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                          powiem tak…jak zwykle zawinil czlowiek….. Albo ten co nie odsiezyl dachu (co wg mnie jest oczywiste, bo jak pada snieg to ja swoj balkon opdsniezam bo boje sie ze sie urwie, jak widac mam racje), albo projektant albo wykonawca…..ciekawe tylko dlaczego dopiero po tej tragedii zaczeto na gwalt odsniezac dachy???? wczesniej nie mozna bylo pomyslec??? skandal….. A tak zginelo tylu ludzi…bosheee jakie to przykre

                          • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                            Napisałam juz na “kiedy dziecko juz jest ”
                            ale zacytuję sie jeszcze raz

                            “Zginął brat mojej najlepszej przyjaciółki. 34 lata – tata 2 chłopców w wieku szkolnym. Jedno szczescie, że z wypadku wyszła jego żona tylko mocno poobijana. Jako jedna z pierwszych znalazła sie w szpitalu i wyszła na własne żądanie.
                            Cała rodzina, wszyscy czekali w tamtejszym hotelu na informacje o wypadku – na jakiekolwiek wieści co stało sie z Tomkiem i jego przyjacielem..
                            Nawet jak juz były pierwsze zidentyfikowane ofiary smiertelne ich nazwisk nie podoano czekającym rodzinom. Listy z nazwiskami wszystkich uratowanych ( a ostatnie uratowane osoby wydobyto miezy 21 a 22 ) wywieszono do ogólnej informacji dopiero rano koło 8!!!! w niedzielę. Te wszytskie wspaniałe telefony do centrów kryzysowych i szpitali w wiekszosci nie działały albo nikt nie odbierał.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
                            ( sprawdziąłm sama bo na prośbę Joasi dzwoniałm wszedzie by uzyskać infomacje czy już znaleziono Tomka i ewentualnie gdzie on jest)
                            Wszystkie rodziny czekały na informacje w Hotelu na terenie Targów do popołudnia w niedzielę i dopiero wtedy podano nazwiska ofiar śmiertelnych. To przecież nieludzkie.. wciąż mieć nadzieję, wciąż czekać na cud, ze moze gdzieś w jakimś szpitalu leży nieprzytomny i nie moze powiedzieć jak sie nazywa..
                            Moim zdaniem pod względmem infrmacyjnym dla rodzin ta tragedia była kolejnym koszmarem
                            Od wczoraj płaczę razem z Joasią, od wczoraj bez przewy tulę swoich chłopaków powtarzajac im jak bardzo są dla mnie ważni – jakby dało się zrobic to na zapas..
                            Jest mi smutno, jest mo źle, jestem zła…”

                            Pozdrawiam Justynko ucałuj Martynkę
                            dobrze, ze jesteście Cali i Zdrowi

                            ika i Igor 01.04.2004

                            • Re: Tragedia na katowickich TARGACH


                              Aga & Dominika 4 l.

                              • Wyjścia ewakuacyjne

                                Dziewczyny ja nie jestem w stanie zrozumieć jednej rzeczy – jak byłam w tej hali w listopadzie na INTERWELDING – targach spawalnictwa to też większośc wyjść ewakuacyjnych była zamknięta. A klucze miało kilku jakiś facetów którzy sobie wychodzili na dwór zapalić i wracając zamykali drzwi z powrotem na klucz!!!!!!!! I to jest organizacja??? Nawet jesli dach się zawalił to gdyby były otwarte wyjścia ewakuacyjne to na pewno więcej ludzi by sie uratowało!!!!!! Brak mi słów

                                Ewcia i Asieńka (4.03.2005)

                                • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                                  ikkuniu to naprawdę koszmar… jak tak można… a ta cał gadanina o pomocy sztabu kryzysowego…. szkoda gadać

                                  **Moje Chłopaki**

                                  • Re: Wyjścia ewakuacyjne

                                    TEŻ ZDUMIONA JESTEM TYMI ZAMKNIĘTYMI WYJŚCIAMI!!!! KURDE, JAKĄ LUDZIE MAJĄ KRÓTKA PAMIĘĆ. JA CAŁY CZAS, GDY SŁYSZĘ PIOSENKĘ GOLDEN LIFE “ŻYCIE CHOĆ PIEKNE…” MYŚLĘ O TYCH LUDZIACH, KTÓRZY TAM SPŁONĘLI. TAM TEZ BYŁY ZAMKNIĘTE DRZWI. ZA PARĘ LAT PEWNIE I O KATOWICACH ZAPOMNIEJĄ I PRZESTANĄ ODŚNIEŻAĆ!
                                    OLA

                                    • Re: Wyjścia ewakuacyjne

                                      OCZYWIŚCIE CHCIAŁAM NAPISAĆ “ZAPOMNĄ” A NIE “ZAPOMNIEJĄ”
                                      CO ZA BŁĄD!
                                      OLA

                                      • Re: Tragedia na katowickich TARGACH

                                        a mnie się wydaje że akcja była prowadzona wzorowo… ale może to tylko moj odbior – osoby której ta tragedia nie dotknęła (na szczęście!) bezpośrednio… Jestem w stanie zrozumieć dlaczego wstrzymywano się z podaniem listy ofiar -z pewnością chciano wykluczyć wszelkie wątpliwości (motywem na pewno nie była chęć trzymania ludzi w niepewności). Ale jestem pewna, że gdybym straciła kogoś w tej katastrofie – mówiłabym zupełnie inaczej..

                                        Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂

                                        • Re: Wyjścia ewakuacyjne

                                          No i to jest najgorsze. Teraz nagle wszędzie wszyscy odśnieżają dachy ale co będzie kolejnej zimy??

                                          Ewcia i Asieńka (4.03.2005)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Tragedia na katowickich TARGACH

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general