Trochę póżno… Czy to ma sens?

Hej!
Moja 35-letnia kuzynka, od lat “mężata” i “dzieciata” wybiera sie na studia.
Chce iść na dziennikarstwo lub weterynarię.
Chce to zrobić dla własnego dowartościowania się, kasę ma, a raczej ma kasiastego męża.
Ciut przy póżno, jak myślicie czy to ma sens?
Znacie takie przypadki?
Pozdrawiam

miłkaw

22 odpowiedzi na pytanie: Trochę póżno… Czy to ma sens?

  1. Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

    Uważam, że na studia nigdy nie jest za późno i uczyc się, bez względu na wiek warto.
    Ja, mimo, że aż tylu lat nie mam, ale dzieciata i mężata jestem, wybieram się na studia i nie wydaje mi się, że topo czasie 😉 A mój 31-letni brat też wybiera się w tym roku na studia 🙂

    Jak kuzynka czuje, że tego jej trzeba, stać ją, to czemu nie?

    • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

      Jak najbardziej!! Wyobraz sobie, ze moja tez 35letnia kuzynka, od 10 lat mezatka, majaca dobrze prosperujaca firme, zainteresowala sie kilka lat temu ochrona srodowiska.. dzis jest od pol roku inzynierem, o energii odnawialnej wie wszystko..w pazdzierniku rozpoczyna studia magisterskie i nie chce na tym poprzestac. Zamierza zrobic doktorat!!! Nie wiem jak ona znajduje na to czas ( absolutnie nie zaniedbuje zawodowych obowiazkow!!!) poza tym ma chate i 6000m2 ziemii !!!! A ja male mieszkanie, 1 dziecko i meza, ktory duzo mi pomga a wieczorami czasem nie mam juz na nic sily… ale to co jej daje sily, nazywa sie pasja!!!!!!!! I tego Twojej kuzynce zycze

      Anka i Jerzyk (26.06.04)

      • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

        zawsze ma sens

        Izka i Zuzia 3 latka 🙂

        • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

          Zawsze ma sens. U mnie na roku są 3 babki po 40-stce. Wyniki mają świetne, a zapału do nauki o wiele więcej niż niejeden młodszy student.

          Monika & Nina (21 m-cy)

          • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

            Aż 35 lat? Nie… to strasznie stara już jest A co to za wiek… żaden wiek!! Ja mam 32 lata i jeszcze mnie SUM czekają, bo mi się na stare lata zachciało “profil zmienić” i tak dla odmiany zrobić coś, co zawsze było moim marzeniem, a skoro licencjata zrobiłam, to nie moge tak sobie odpuścić. Jak skończę, to tez coś koło 35 lat bedę miała… i może jeszcze coś wymyślę. Do niczego mi sie, to chyba nie przyda, ot tak po prostu studiuje, bo lubię.
            Na nauke nigdy nie jest za późno.
            Pozdrawiam
            P. S. Kumpel z roku mówi do mnie per “babciu”

            Aga, Maciuś 9 lat i Zuzia 24.01.05

            • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

              Nie przesadzajmy……… czyli co kobietki po trzydziestce skazane są na siedzenie w domu?!!!…….. uwazam ze nigdy nie ma zapuzno na dowartościowanie się ja znam studentkę 45 letnią uczy się i jest szczesliwa

              • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                Ano właśnie – u siebie na studiach zaobserwowalam, że studentki mamy i nieco starsze mają o wiele lepsze wyniki niż studentki mlode i stanu wolnego.

                PS.
                No i ja dostalam się na studia z najwyższą lokatą nie bez przyczyny 😛

                • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                  nigdy nie jest za późno moim zdaniem

                  Juleczka (Puchatek) 12.12.04

                  • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                    Jak najbardziej ma sens, ze mną na studiach też była dojrzała kobieta – i muszę powiedzieć, że to ona a nie ‘modelki-artystki’ w mini, miała fory u wykładowców.
                    W pracy mam koleżankę – też rok temu zaczęła studia – ma prawie 50 lat i bardzo sobie chwali ten krok

                    • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                      A dlaczego miałoby nie mieć sensu?
                      Sama czasem zastanawiam się czy jak nie minie parę latek, odchowam trochę Szymka i mam nadzieję jeszcze kogoś, to czy nie wrócę na studia….

                      Asia i Szymek (13.12.04)

                      • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                        Znam taki przypadek.

                        Moja znajoma (39 lat) prowadziła rodzinny sklep z dekoracją wnętrz.
                        Zawsze marzyła o tym, żeby być fryzjerką, ale nie miał kto poprowadzić teo rodzinnego interesu, więc ona w tym tkwiła.
                        Jakiś czas temu powiedziała dość. Zwinęła interes, wyjechała na trzymiesięczne szkolenie i jest super fryzjerką 🙂


                        Ola i Ulcia (17m)

                        • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                          moim zdaniem nigdy nie jest za pozno….ja tez chce wybrac sie na jakies studia a mam prawie 30 lat…. Na nauke nigdy nie jest za pozno

                          • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                            Na nauke nigdy nie jest za pozno Jesli ma chęci to dlaczego nie? Moja ciotka jeszcze 5 lat przed emeryturą robiła kolejne studia podyplomowe i jakies kursy
                            pozdrawiam

                            Ula – mama Emilki (21 m.)

                            • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                              Nigdy nie jest za późno bo niby dlaczego? Ja zamierzam w końcu (jak Laura podrośnie) wrócić na swoja ukochaną historię! Tak dla siebie. Nic złego w tym nie widzę. Pozdrawiam

                              Julia z Laurą (15.09.2003)

                              • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                35 lat to jeszcze nie tak wiele;-)
                                poza tym: OCZYWISCIE, ZE TAK.

                                elik i antek 19 mies

                                • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                  Ja tak nie myślę. Jeśli nie ma małych dzieci, a mąż dobrze zarabia to czemu ma się nudzić? To dopiero frajda studiować bez obciążenia, że musi się udać! A jeśli ją wciągnie i bez problemu skończy studia to może będzie się czuła bezpieczniejsza na wypadek zmiany sytuacji finansowej, łatwiej znajdzie pracę jakby co.

                                  Dagmara i Emilia 14 mies.

                                  • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                    dlaczego przy późno?

                                    ja bym tylko przyklasnęła

                                    Kinga i Łucja

                                    • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                      Gratuluję! To od października zaczynasz studia? Dzienne? Choć pewnie raczej zaoczne. Masz wyzwanie! Ja akurat kończę studia, wieczorami (ale nie dziś hm..) piszę pracę magisterską.
                                      Nadal czekam na Twój “prywatny” post do mnie z opisem, wiesz o co chodzi!
                                      Pozdrawiam!

                                      Dagmara i Emilia 14 mies.

                                      • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                        boskie zdjecie:)

                                        • Re: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                          Zazdroszczę Ci, że już kończysz 🙁
                                          Będę studiować wieczorowo, 2 dni w tygodniu.

                                          Wieczorem napiszę, bedę miala w koncu czas 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Trochę póżno… Czy to ma sens?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general