Dziś rano obudziłam się i niestety obrzęki z nóg mi nie zeszły. Podczas ostatniej wizyty u mojego ginekologa powiedział mi że obrzęki które schodzą po nocnym wypoczynku są niegroźne, za to należy się zacząć martwić gdy zostaną do rana. To świadczy o kłopotach metaboliczno-krążeniowych.
Kazał mi przyjechać do szpitala – jeśli obudzę się kiedykolwiek z opuchniętymi nogami.
A ja się boję, nie chcę, nie chcę jechać do szpitala.
A poza tym mam wrażenie że z takimi “pierdołami” nie powinno się przesadzać i trochę się wstydzę.
Co mam robić?
Czy któraś z Was też tak miała?
Proszę o odpowiedź.
pozdrawiam
Julia
12 odpowiedzi na pytanie: Trochę spękałam
Re: Trochę spękałam
Dziś jak się obudziłam to miałam obrzęki.
Nie takie duże jak wieczorem ale były. Po godzinie zrobiły się juz takie duże jak poprzedniego dnia.
Narazie się tym za bardzo nie przejmuję bo jestem w 40 tygodniu i podobno mam prawo tak puchnąć.
Pozdrowienia
smoki
Re: Trochę spękałam
Ja jestem w 39 tygodniu.
Sama nie wiem.
Teraz po godzinie od wstania też robią się coraz większe.
Ja dotąd nie miałam obrzęków wcale.
W trakcie największych upałów, gdy chodziłam do Szkoły Rodzenia wszystkie dziewczyny siedziały z nogami jak balony. Wszystkie oprócz mnie.
Pani prowadząca pocieszała je mówiąc: nie martwcie się w takich upałach WSZYSTKIE ciężarne są opuchnięte.
Wtedy ja (będąc w 35tygodniu) zaczęłam gorączkowo myśleć: – O BOŻE TO MOŻE JA NIE JESTEM W CIĄZY!!!!!
i prawie się poryczałam.
Wariatka po prostu.
Słysząc 3 razy w tyg bicie serduszka dziecka, widząc je na USG no i czując codziennie dopuściłam do siebie myśl, że ja tę ciążę sobie uroiłam!
Dlatego wiem że teraz u mnie ze zdrowym rozsądkiem krucho.
I dlatego tak pytam.
Więc Ty się nie martwisz?
Kurczę, pewnie masz rację
pozdrawiam
Julia
Re: Trochę spękałam
Nie martwię się.
I Ty też się nie martw. No chyba, że obrzeki będą rosły.
Pozdrowienia
smoki
Re: Trochę spękałam
Nie martwcie zbytnio. Moja mama mi powiedziala, ze nie powinnam duzo pic plynow w ostanich tygodniach ciazy. Tak tez zrobilam. Przez ostatnie 3 tygodnie i tak przybylo mi jakies 4kg samych obrzekow. Ale polozna powiedziala, ze to nie grozne, chyba, ze bardzo bym spuchla.W 42 tygodniu nie bylo mi widac kostek,hihi, rece ialam jak rekawice bokserskie. Ale wszystko bylo w pozadku. To woda zbiera sie przed porodem, jest to potrzebne. Ale oczywiscie nie jest dobrze, gdy puchnie sie z innych powodow i we wczesnym stadium ciazy. Nie martwcie sie, jeszcze troszke. Pozdrawiam serdecznie:)
Anetka
Re: Trochę spękałam
Postaram się.
Dzięki.
Choć dziś trochę mi odbija.
W domu burdel na kółkach.
Siedzę sama w piżamie przed komputerem i bujam misia w nowo – wczoraj – kupionym foteliku samochodowym.
Ale jest świetny.
Mam rozczochrane włosy, zapuchnięte oczy, wielkie brzuszysko i plamy od wyprodukowanego w nocy pokarmu.
Do tego śpiewam.
AAaaaa kotki dwa.
Obraz z parodii horroru.
Stu kilowa baba, brzydka i do tego ześwirowała.
No cóż dobrze że mąż mnie nie widzi.
pozdrawiam
Julia
Re: Trochę spękałam
Bujasz misia?
Ja jeżdzę po domu wózkiem 🙂
Jak chłop się mnie pyta co robię to kłamię w żywe oczy, że sprawdzam “czy sie dobrze prowadzi”.
Pozdrowienia
smoki
Re: Trochę spękałam
No właśnie 🙂
Jak narazie to mój jedyny objaw przedporodowy 🙂
Pozdrowienia
smoki
Re: Trochę spękałam
Dodam tyko że miś jest UBRANY!
Właśnie idziemy do łazienki. Miś w foteliku, a mamusia będzie się kąpać.
pozdrawiam
Julia
Re: Trochę spękałam
Dziewczyny dzięki wam dzisiaj po raz pierwszy się uśmiechnęłam. A wszystko przez tego misia i wózek. pozdrawiam Anka
Re: Trochę spękałam
Slodkie sa, prawda?:) Od razu poprawia sie nastroj:))
Anetka
Re: Trochę spękałam
Ja jeżdżę pustym wózkiem.
Po prostu nie mam misia 🙂
Pozdrowienia
smoki
Re: Trochę spękałam
Misia zawsze można jeszcze ubrać w ciuszki dla dzidzi, hihihihihihi 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Trochę spękałam