Witam
Mam foremki do Was pytanie jak w tytule.
Dotyczy to mojej serdecznej koleżanki, która cierpi na potworne bóle głowy od 1,5 roku (kobieta po 40).
Bóle występowały początkowo raz na miesiąc, w chwili obecnej pojawiają się co 3 dni i trwają 30 godzin, jest to nie wytrzymania.
Badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości i dlatego też ciężko o konkretne leczenie.
Koleżanka leżała w szpitalu, leczona była sterydami ze środkiem przeciwbólowym i tylko przyćmiło to ból, ale nie pomogło.
W dniu dzisiejszym była w Sandomierzu i lekarz podał kolejne leki i niewiadomo jaki skutek.
Mój mąż był ją zawieźć i zadzwonił z drogi do mnie, przypominając mi o forum, że może tu u Was kochane uzyskam jakąś pomoc dla naszej koleżanki.
Może znacie jakieś niekonwencjonalne metody leczenia, może któraś z Was cierpi na podobną przypadłość.
Liczę na Waszą pomoc i pozdrawiam,
Ania.
Ps.
Wrzuciłam ten sam temat w zdrowie i uroda, bo może tu nie powinien się znaleźć, ale wiem, że tutaj częściej zaglądacie…więc może niech troszkę pobędzie…
33 odpowiedzi na pytanie: Trwające 30godzin bóle głowy???
Ja bardzo często miewam migreny, które potrafią trzymać mnie nawet tydzień!!!. Miałam robione badania i leki, które powinny w takich przypadkach pomóc, nie pomagają. Żadne leki poszerzające naczynia krwionośne w mózgu nie przynoszą mi ulgi. Sama zauważyłam, że jeśli przy pierwszym bodźcu nie nafaszeruję się (dosłownie) kilkoma tabletkami o najsilniejszym dostępnym bez recepty składzie, to potem już nic mi nie pomoże.
Metod niekonwencjonalnych nie znam i nie próbowałam.
Ja mam migreny, a Twoja koleżanka być może zwykły ból głowy tyle tylko, że dopadający ją często. Nie wiem, czy te przypadki mają wspólny mianownik.
Moze leczenie psychiatryczne – antydepresany właczyc
Czesto bóle maja podłoze psychiczne – a podajac leki mozna to sprawdzic
Z niekonwencjonalnych – leczenie głodówką
He he, a ja jak jestem bardzo głodna, to mnie wtedy głowa właśnie zaczyna boleć. Nie jest to migrena, ale ból głowy się pojawia 😉 Ale może na kogoś innego podziała inaczej 😉
Strzelam – może mogą to być objawy towarzyszące menopauzie? Może głupie (bo nie wiem czy bóle głowy mogą temu towarzyszyć)
W piątek byłam ze swoimi dolegliwościami u lekarza, gadaliśmy dość długo i rzekł, że jego to już nic nie zdziwi i to co się dzieje dziś z kobietami przechodzi ludzkie pojęcie 😉
Jego żona przeszła menopauzę w wieku 36 lat, coraz częściej miewa pacjentki 35-letnie opisujące charakterystyczne objawy menopauzy co potem w badaniach się potwierdza.
Osobiście miewam migreny – silne ataki 3-dniowe średnio 2x w roku,,, zwykłe” bóle głowy kilka razy w miesiącu.
Pomaga wzięcie 2 apapów jak tylko ból się pojawia (nie czekam aż się rozkręci, bo wiem że wtedy niewiele pomoże ;(, czasem pomaga aspiryna i wyrko
Jeśli ten ból jest tak wielki jak to opisujesz – chyba warto się przebadać
Kiedyś pomagało mi kilka tabletek Ibupromu Max przyjmowanych na początku bólu. Teraz już tylko pomaga mi Nurofen Plus z codeiną brany też w większej ilości. Reszta leków dostępnych bez recepty jest bezużyteczna, podobnie jak znaczna część leków na receptę 🙁
Apapy, Ketonale, Apo- Naproxeny, Panadole i inne Paracetamole mogę sobie w kieszeń schować 😉
też odrazu o tym pomyślałam….
to tak jak ja – ostatnia bardzo silna, trwająca dwa dni, połączona z wymiotami, była wynikiem przemęczenia i nadmiaru bodźców, mówiąc oględnie. Nic nie pomagało, ale też niewiele (ze względu na wymioty) mogłam wziąć.
Ja tez miewam migreny bardzo mocne, wymiotuje,omdlewam jest mi bardzo zle naszczescie nie mam ich tak czesto ale to fakt jesli nie jem o danej porze, przecholuje tzn przetrzymam stan jedzenia dopada mnie ten bol, wiec głodówka u mnie odpada choc probwałam…
ja też miewam migreny w okresie lipiec-wrzesień ( co orcznie) napady kilku dniowe przynajmniej raz na tydzień, więc właściwie przez wakacje to łep nap….la mnie cały czas.
i tak jak tu dziewczyny pisały, jeżeli na samym początku nie wezmę garści różnych specyfików przeciwbólowych to póxniej już nic nie pomoże. Kidyś neurolog mi powiedziała aby najlepiej mieszać środki przeciwbólowe i brałam : pyralginę i panadol, a popijałam to musująca aspiryną.
a u Twojej koleżanki to wygląda na menopauzę, bo na migreny raczej cierpi się przed menopałzą i zaraz jak tylk ona się skończy migreny ustępują.
jak ja chciałabym już być po menopauzie…
Jesli porada ma miec sens musisz napisac wiecej na temat tego bolu:
– czy potrafi obudzic ja nagle w nocy,
– czy zaczyna sie rano lub w ciagu dnia i stopniowo narasta,
– czy obejmuje cala glowe czy pol,
– jaki to rodzaj bolu, kujacy czy inny?
– czy zauwazyla po czym sie wzmaga, po czym ustepuje, itp?
Potrzebnych jest wiecej informacji. Wazne tez czy leczy sie na jakas chorobe przewlekla i czy bierze jakies leki.
Pozdrawaim
No i jakie miała te badania robione? Poziomy hormonów? EEG?
Zdjęcie naczyń mózgu, tomografię?
Ja w sprawie migreny…. bo też mam i to dość często, dość niespodziewanie….
Na migreny najlepsza jest:
coca-cola,
grapefruit,
chustka na czoło
i drzemka ok. 2-3 godziny.
Jeśli tego nie zrobię, ból narasta do takiej postacie, że pojawiają się wymioty, a ból trzyma 2-3 dni!
To są moje wypracowane niekonwencjonalne metody na migrenę.
Ważna jest pomoc rodziny, bo wtedy mama musi zniknąć na te kilka godzin do ciemnego pokoju, bo wtedy drażni wszystko… światło, głosy, zapachy…. nawet tupanie kota dokucza 😉
Polubiłam się z moimi migrenami… tzn. dajemy sobie wspólnie radę 😉
to tak wszystko na raz trzeba?
a ta drzemka jak się akurat w pracy jest – to jak? 😉
Ja zauważyłam, że u mnie migreny najczęściej pojawiają się, jak jestem przemęczona i niewystarczająco długo sypiam. Czasem wystarczą mi 2-3 noce spane po 4 godziny, trochę siedzenia przed kompem i migrena atakuje. Wtedy marzę o tym, by się znaleźć w dźwiękoszczelnym pokoju bez światła i z łóżkiem 😉 Nierealne 😉
Grapefruita nie cierpię, a co do Coli to nie zauważyłam, aby miała na mnie leczniczy wpływ, poza tym, mam zakaz picia gazowanych napojów ze względu na krtań i struny głosowe. A niegazowana Cola, to…….. już nie Cola 😉
Kiedyś potrafiłam sobie ze zwężonymi naczyniami krwionośnymi poradzić siłą mięśni twarzy, ale nie pytajcie jak, bo za Chiny nie potrafię tego opisać. Od jakiegoś czasu jednak, już nie potrafię.
Ja robię wszystko na raz!
A jak mnie łapie w pracy, to jadę na tabletkach p/bólowych np. efferalgan 500 rozpuszczalny, albo jakieś z żelem w środku, bo szybciej działają.
Potem szybko do domu, cola, grapefruit i do łóżka.
cola musi być mocno gazowana! Nie koniecznie schłodzona.
Ja mam zgrzewkę coli w piwnicy i za każdym razem kiedy się zaczyna, otwieram nową puszkę. Pierwsze łyki są zbawienne
…. ja też mam problemy z krtanią, ale przy tak silnych bólach migrenowych wszystko schodzi na drugi plan….. nawet nielubiany grapefruit, ważne, żeby pomogło.
No tak, tylko że gardło z moim przypadku to moje narzędzie pracy 🙁
(A Colę uwielbiam wręcz.)
moje też.
🙂 No to sobie ręce możemy podać 😉
moja neurolog mówiła mi że owoce cytrusowe mogą wywoływać migrenę – więc chyba grapefruit odpada
a spanie u mnie też odpada, bo jak tylko się kładę to ból mi się nasila…
każdy chyba musi znaleźć swoje lakarstwo…
gratuluję Ci tego że Ty nesfree znalazłaś
Aniua jakieś wyniki na bolerioze? Moja siostra miała takie bóle całymi dniami i zeby sama nie zrobiła sobie wyników to chyba żaden lekarz by się nie domyślił żeby to sprawdzić.Leczyli i leczyli i wyleczyć nie mogli. Sama na to wpadła! Teraz to już 4-ty rok będzie jak się leczy. Dodam,że nigdy nie znalazła u siebie kleszcza.
W tamtym roku mojej mamy koleżanka też lądowała w szpitalu z ciągłymi bólami głowy, oczywiście lekarze nie znajdują przyczyny, składają na migreny i inne. Przypadkowo spotkałam ją jak wracała z córką z kolejnej wizyty u lekarza, podpowiedziałam,żeby zrobiła wyniki na bolerioze i co wyszła jak byk bolerka!. Niewiem może to przypadek, ale ja już jestem na tym punkcie przewrażliwiona.
Jeśli nic lekarze nie znajdą to namów koleżankę aby to sprawdziła. Mam ogromną nadzieję i bardzo trzymam kciuki żeby to nie było to, ale lepiej sprawdzić.
Znasz odpowiedź na pytanie: Trwające 30godzin bóle głowy???