trzeci migdał

Moja 6-letnia córka miała dwa tygodnie temu wycięty trzeci migdał. Jak przed zabiegiem nie miałam wątpliwości co do słuszności decyzji, to teraz zaczynają mnie nachodzić wątpliwości czy dobrze zrobiliśmy. Większość opinii była za, ale były też i takie żeby poczekać. Córka od 2 lat w okresie od jesieni do wiosny miała katar. A właściwie zapchany nos. Dużo by tu opisywać co jescze temu towarzyszyło np. ciągłe chrząkania, czy tzw “fukania ” nosem. Trudno ocenic czy to częściowo było z przyzwyczajenia. W zeszłym roku w lecie jakby jej przeszło myślałam że to koniec, ale na jesień gdy zaczęły sie pierwsze infekcje problem katarowy wrócił. Laryngolog nie jeden oglądał niby było wszystko ok. Sugerowali alergie, nigdy raczej nie miałam z tym problemów, czasem lekkie uczulenie na nogach po czekoladzie czy kakao. Ale zaczeła brać leki typu zyrtec, aerozole do nosa lub gardła i inne których nazw nie pamiętam. Ja nie widziałam poprawy. Między czasie było płukanie zatok – doraźna poprawa. Aż w końcu lekarz zadecydował o usunięciu migdałka. Liczyłam na diametralną poprawe, ale tak nie jest. Właściwie córka 2 dni po zabiegu wyjechała na wakacje, więc nie mam na bieżąco poglądu na sytuację, ale z relacji babci wiem że czasem jeszcze smarka noskiem. Kontrol mamy wyznaczona na 10 sierpnia może to musi troche potrwać. Ale boję sie że ten zabieg był bez sensu. Może ktoś ma podobne doświadczenia lub mógłby mi cos więcej powiedzieć.
Dodam że nie mówię o dolegliwościach które występują kiedy jest sie po prostu chorym – ma się temp. katar kaszel czy jakieś zapalenie. Ten zapchany nos jest kiedy córka jest właściwie zupełnie zdrowa
pozdrawiamy
Monika, Julka 6 lat i Antoś 8 m-cy

35 odpowiedzi na pytanie: trzeci migdał

  1. Re: trzeci migdał

    U Igi było to samo. Po zabiegu minęło, ale zdaje się,że nie od razu (śluzówka musi dojść do siebie)
    Tyle,że co roku wyjeżdża (profilaktycznie, na kilka tygodni) nad morze.

    • Re: trzeci migdał

      Staś miał usunięty trzeci migdał na czwarte urodziny. Poprawa nastąpiła dość szybko, ale nie od razu…
      Tez mial ciagle zapchany nos, odchrzakiwal nad ranem…
      Musisz ją jeszcze poobserwować!

      Ola+Staś+Tadzio+Basia

      • Re: trzeci migdał

        Jesteśmy z Julka po wizycie kontrolnego “pomigdałkowej”. I… jest super. Wszystkie objawy zniknęły. ciągle zapchany nos się udrożnił, nawet obrzęki śluzówki w nosie (lekarz sugerował alergie) zniknęły. Także jestem szczęśliwa i myślę że podjęliśmy słuszny krok. Kolejna kontrol za pół roku. Zobaczymy jak się będzie zachowywał organizm Julki gdy przyjda jesienno-zimowe infekcje…
        pozdrawiamy

        Monika, Julka 6 lat i Antoś 9 m-cy

        • Re: trzeci migdał

          Olu, może Ty mi pomożesz…
          poszukuję dobrego laryngologa i alergologa
          Krzyś ma powiększony 3 migdał właśnie, laryngolog, do którego trafiłam jest beznadziejny (nie oceniam tu jego umiejętności, ale podejście do nas, rodziców i przede wszystkim do Krzysia- juz mu się więcej na oczy nie pokażemy);
          do tego źle wyszły mu badania na przeciwciała, musimy zrobić testy na poszczególne p/ciała

          [i]Ewa i Krzyś (20 mies.)

          • Re: trzeci migdał

            gratuluje!

            Ola+Staś+Tadzio+Basia

            • Re: trzeci migdał

              ewus, dopiero przeczytalam. daj znac jak wrocisz! to pogadamy!

              Ola+Staś+Tadzio+Basia

              • Re: trzeci migdał

                wróciłam !
                jutro odbieram wyniki Krzyśkowych badań (alergeny);
                o migdałek będę się martwić w drugiej kolejności :((

                [i]Ewa i Krzyś (20 mies.)

                • Zalety a wady

                  Witam wszystkie mamy. U mojego 5 letniego synka także zaistniał problem usunięcia 3 migdała. Jesteśmy po konsultacji z laryngologiem, ale chcemy zasięgnąć opini jeszcze innego. Zastanawiam się tylko…czy oprócz zalet usunięcia migdała(tzn..pozbycie się dotychczasowych dolegliwości dziecka) są jakieś zagrożenia?

                  • Bartek jeszcze kilka tyg po zabiegu miał katar i to jest normalne. Od tamtej pory nie choruje wcale.

                    • trzeci migdałek

                      Witam, chcę podzielić się własnymi doświadczeniami nt. przerośniętego trzeciego migdałka u mojego 6-cioletniego Szymonka.
                      Wiele informacji i pociechy czerpałam z różnych opinni, więc dodaję i naszą!
                      Szymonek potwornie chrapał!!!-w całym domu było słychać!, odkąd poszedł do zerówki co najmniej raz w miesiącu przyplątywała się infekcja gardła (oczywiście antybiotyk), a flegmowy, zielony katar siedział w nosku przez cały czas – nie do wyleczenia. Podjęliśmy decyzję o usunięciu – za poradą p. doktora laryngologa. W szpitalu byliśmy 1 dzień i 1 noc. Sam zabieg niezbyt przyjemny – znieczulenie miejscowe, Szymcio wszystko pamiętał i ze szczegółami mi opowiedział 🙂 ale wieczorem już odzyskał wigor i humor – napił się troszkę wody, zjadł duże monte 🙂 i mówił, że boli tylko odrobinkę. Rano po bólu nie było śladu – bolały tylko wspomnienia 🙂 Zabieg był na początku stycznia – teraz jest koniec lutego – my ani razu nie byliśmy u lekarza!! – pomimo trzaskających mrozów i cotygodniowej wizycie na basenie !! Ani jednego dnia nie opóścił w szkole! Chrapanie ustało !!! Spi cichutko jak myszka 🙂 Zdaję sobie sprawę, że może złapać jakąś infekcję – wszyscy chorujemy od czasu do czasu – ale katar zatokowy minął, który był przyczyną powtarzających się infeksji gardła! I jeszcze jedno – moje dziecko niejadek – dostał cudownego apetytu !!! Mamo – zrób mi kanapeczkę – to melodia na moje uszy :)) U nas usunięcie pomogło!! Mam nadzieję, że opisanie naszej historii pomoże w podjęciu decyzji niektórym rodzicom. W razie pytań proszę o maila: [email][email protected][/email]. Pozdrawiam

                      • trzeci migdałek

                        Ja za tydzień wybieram się z moją córcią 3 latka na zabieg,jutro mamy mieć robione wszystkie badania..ssstttrraaasszzznniiieee się boję tego wszystkiego,ale wiem,że muszę. Muszę jej pomóc…Ogólnie to borykamy się od ponad roku z katarami,anginami, zapaleniem uszu,teraz to już śpi z otwartą buzią moja córcia mówi przez nos,czasem niewyrażnie…więc sami widzicie nie mam na co czekać… Masakra.Zabieg mamy mieć robiony w szpitalu WOJSKOWYM we Wrocławiu,czy może ktoś z Was miał tam przeprowadzony zabieg?

                        • Mojego Wojtka też to czeka. Mieliśmy juz termin wyznaczony ale przyplątała się mononukleoza. Kolejne podejście na koniec sierpnia

                          Wojtek swoje wychorował, ale musimy wyciąć migdał bo mówi strasznie przez nos. Jest coraz gorzej. Do tego śpi z otwartą buzią, chrapie
                          Nie ma wyjścia. Też się trochę boję – nie wiem czy zabieg będzie pod narkozą bo różne opinie słyszałam

                          • trzeci migdałek

                            Witaj aruga,jak napisałaś o mononukleozie to musiałam najpierw sprawdzić co to jest,bo nie wiedziałam co to za choroba…objawy podobne-jak czytałam-do anginy, zapaleń gardła z tą różnicą,że jakieś plamki fioletowe lub czerwone się pojawiają w bużce..tak było u Was?Co do znieczulenia to myślę,że miejscowe…chociaż niewiem jak podejdą do tak małego dziecka…. Mam wielką nadzieję,że jutrzejsze badania wyjdą dobrze i nas zakwalifikują

                            • trzeci migdałek

                              Witaj aruga,jak napisałaś o mononukleozie to musiałam najpierw sprawdzić co to jest,bo nie wiedziałam co to za choroba…objawy podobne-jak czytałam-do anginy, zapaleń gardła z tą różnicą,że jakieś plamki fioletowe lub czerwone się pojawiają w bużce..tak było u Was?Co do znieczulenia to myślę,że miejscowe…chociaż niewiem jak podejdą do tak małego dziecka…. Mam wielką nadzieję,że jutrzejsze badania wyjdą dobrze i nas zakwalifikują.

                              • Moja pierworodna od zeszłego wtorku nie ma już żadnego migdałka

                                • Agata u mojego nie było żadnych objawów w sumie. Byliśmy w szpitalu na badaniach z okazji innej choroby i w USG wyszła powiększona wątroba i węzły chłonne w brzuchu. Zaczęli sprawdzać pod kątem różnych chorób i wyszła mono w świeżym zakażeniu. No i cofnęli nas potem tez z zabiegu, bo musi minąć minimum 6 tygodni

                                  Wolałabym mieć to z głowy, no ale cóż

                                  • dziewczyny głowy do góry..wiem,że się obawiacie,ale ja w wycięciu migdała mojej córce i podcięciu bocznych widzę same plusy.
                                    Natala oprocz okropnego chrapania miała bezdechy,no i nawracające średnio 1,2 razy w miesiącu infekcje.
                                    Zabieg był w pełnej narkozie,
                                    Po narkozie Niuńka wymiotowała krwią,ale to normlanie kiedy ta krew w trakcie zabiegu napłynie do brzucha.
                                    Ale na drugi dzień po zabaiegu była jak nowonarodzona:)
                                    I co najważniejsze skończyły się bezdechy.

                                    Zauważyłam,że chrapanie od jakiegoś czasu wraca z mniejszym bądz większym natężeniem,i spanie z otwartą buzią.musżę się z nia wybrać do lekarza,bo nie wiem czy przypadkiem to dziadostwo nieodrasta.

                                    • Mojego synka też czeka wycięcie trzeciego i podcięcie bocznych. Jestem tylko w szoku jeśli chodzi o terminy. My mamy jeden ustalony na 12 grudnia 2011, a w innym szpitalu na…03 styczeń 2012. Do tego czasu aż się boję ile będzie jeszcze zachorowań, obecnie siedzę w domu znowu z anginą. Czy Wy też tak długo czekałyście?

                                      • Zamieszczone przez sylwiaczek77
                                        Mojego synka też czeka wycięcie trzeciego i podcięcie bocznych. Jestem tylko w szoku jeśli chodzi o terminy. My mamy jeden ustalony na 12 grudnia 2011, a w innym szpitalu na…03 styczeń 2012. Do tego czasu aż się boję ile będzie jeszcze zachorowań, obecnie siedzę w domu znowu z anginą. Czy Wy też tak długo czekałyście?

                                        ja czekałam na pierwszy termin 4 miesiące.
                                        Załatwiłam sobie wolne w pracy. Pojechalismy do szpitala,a Pani przyjmująca dzieci do szpitala oznajmiła,że trzeba czekać, z przyjęciem,ąz na laryngologi zwolni sie łózko bo nie mają miejsc.
                                        Wkurzyłam się,poszliśmy na laryngologi,a na korytarzu czarno od wkurzonych dzieci i rodziców.
                                        Co sie okazało laryngologia miała nocny dyzur i przyjecli tyle pacjentów ile łózek,i jestem w stanie to zrozumieć,ale nie rozumiem po co robili zapisy?
                                        Pani łaskawie wyznaczyła nam inny termin,najszybszy z mozliwych bo za 3 tygodnie,ale tylko dlatego,że mój mąz ją troche sterroryzwał:0
                                        Bo ta Pani chciała nam wyznaczyc termin za 4 miesiące,tak jakby to byla nasza wina,że wypadliśmy z terminu?
                                        Suma sumarum na ten termin za 3 tygodnie nie pojechalismy bo Natala dostała anginę ropną.

                                        • trzeci migdałek

                                          Dzięki Aruga,tego nie wyczytałam o mono,dlatego dzięki za wyjaśnienie. Tak myślę że pewnie jest wiele odmian tej choroby,ten sam wirus atakuje np.gardełko jak i tak samo może zaatakować brzuszek. Najważniejsze że wcześnie wykryte i odrazu leczone…A ja powiem Wam że jestem już załamana,pisałam Wam wcześniej że jadę robić wyniki w poniedziałek noi że mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.. Noi niby jest… Ale niestety krzepliwośc krwi wyszła nam zła..tzn.dłuższy niż dopuszczalny czas krzepnięcia krwi…musimy to skonsultować z hematologiem.. Czy ktoś z Was miał taki problem?Fakt,że ciągle moja Zuzia choruje,lekarz twierdzi że tak się nieraz dzieje przy przyjmowaniu leków przeciwgorączkowych,ale ja już jestem podłamana. Termin zabiegu mam na poniedziałek!!!!Na dzisiaj byłam umówiona z hematologiem prywatnie(uprosiłam w poniedziałek)a że jesteśmy z poza Wrocławia,więc o 15.30 mieliśmy już wyjeżdzać na tą wizytę,a tu o 15.00 pani pielęgniarka z gabinetu Pana Doktora dzwoni,że niestety ale dzisiaj ma doktór bardzo dużo swoich pacjentów i nie może nas przyjąć… Masakra…Jutro rano znowu dzwonię po hematologach….Ja chyba zwariuję już od tego wszystkiego…Wiem,że muszę się trzymać,ale naprawdę coraz mi trudniej….

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: trzeci migdał

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general