Od kilku tygodni podaję dziewczynkom tran. Pierwszy mieliśmy Preventic, teraz – Moller’s. Na tym drugim jest informacja, by przechowywać po otwarciu w lodówce. Na Preventicu nie było nic takiego (albo nie doczytałam).
Bardzo zimny wydaje mi się ten tran prosto z lodówki, więc wcześniej odlewam na łyżeczkę porcję, by się zagrzał… ale czy to ma sens?
Trzymacie tran w lodówce? I jak podajecie dzieciom – taki zimny? (ja z tych wiecznie chorujących na gardło, stąd przewrażliwienie co do temperatury).
Pozdrawiam!
Trzymałam w lodówce i dawałam dziecku prosto z lodówki, bez ogrzewania
Bez przesady to tylko 1 łyżeczka,
jeśli zimnego nie popije gorącym to wszystko powinno być ok
Zamieszczone przez jaiza Od kilku tygodni podaję dziewczynkom tran. Pierwszy mieliśmy Preventic, teraz – Moller’s. Na tym drugim jest informacja, by przechowywać po otwarciu w lodówce. Na Preventicu nie było nic takiego (albo nie doczytałam).
Bardzo zimny wydaje mi się ten tran prosto z lodówki, więc wcześniej odlewam na łyżeczkę porcję, by się zagrzał… ale czy to ma sens?
Trzymacie tran w lodówce? I jak podajecie dzieciom – taki zimny? (ja z tych wiecznie chorujących na gardło, stąd przewrażliwienie co do temperatury).
Pozdrawiam!
ja nie trzymam. (bo bym zapomnała dawać :Wstyd:) :Fiu fiu:.. ale powinno sie . jak najbardziej mozna podac zimny tran. Oleje omega 3 szybko sie na cieple rozkładają i tran jełczeje -czyli zaczyna śmierdziec tranem
Niestety, moje dziewczyny przyzwyczaiły się do cieplejszego 🙁 Dziś podałam prosto z lodówki… Zojka nie bardzo chciałą pić taki zimny, ale trudno, muszą się przestawić. Ciekawa jestem tylko, czy na tym Preventicu nie doczytałam? Czy nie było takiej informacji…
Dzięki za odpowiedzi 🙂