jestem tak zdenerwowana ze szok…za dokladnie 3 godziny ide do gina na pierwsza wizyte. Az sie boje, co mi powie, jak to bedzie wogole wszystkiego. Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki, bo zanim tam dojde to chyba eksploduje ze strachu. Najbardziej sie boje ze w gabinecie wzymiotuje, bo ostanio wymiotuje z czestotliwoscia raz na godzine…..ehhhh szkoda slow….. mam nadzieje tylko ze wszystko bedzie ok i tymrazem bede mogla sie wam oficjalnie pochwalic….
Ania
SHADY
6 odpowiedzi na pytanie: trzymajcie kciuki :)
Re: trzymajcie kciuki 🙂
Ja trzymam! Wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam
Ania + Witkusia + “Zajączek”
Re: trzymajcie kciuki 🙂
No pewnie, że bedziemy trzymać kciuki :o)))))))))))
Wszystko będzie dobrze a wymiotami to sie nie martw. Wex ze soba zapas torebek i już :o))))))))))) W razie czego dasz popis haftowanai. Dla wszystkich to powinno być normalne zjawisko. W kncu nie Ty pierwsza i ostatnia rzygasz publicznie.
Napisz koniecznie co Ci gin powiedział.
Olinka
Re: trzymajcie kciuki 🙂
Wszystko bedzie ok. Nawet jak zwymiotujesz na gina to jego to raczej nie zdziwi. Moze ci jedynie cos zaproponowac na mdlosci :))
brzuszkowo :))
Monika, Adaś i
Re: trzymajcie kciuki 🙂
Trzymam. Dbaj o siebie.
Mira + Jaś (24.06.1996) + Ania (12.01.2003) + Martusia (06/07 2005)
no i wrocilam od gina
hehehe udalo mi sie na niego a wlasciwie na nia nie shaftowac…ze strachu zapomnialam ze chcialo mi sie wymiotowac. Najwazniejsze ze wszystko w porzasiu, tym razem sie udalo, pani gin powiedziala ze widzi tu piekna ciaze ale jeszcze dzis ide na USG na 19.40 i pozniej napisze cos wiecej….. dzieki za trzymane kciuki i bede tu na forum czestym gosciem….. 🙂
pozdrawiam
Ania
SHADY
Re: no i wrocilam od gina
Czekam na info :). W którym jesteś tygodniu?
Znasz odpowiedź na pytanie: trzymajcie kciuki :)