No to się doczekałam. Wczoraj w godzinach popołudniowych, gdy czekałam w autku na męża i zabijałam czas słuchaniem muzyki, moje maleństwo dało prawdziwy popis tańca latynoamerykańskiego! A może to było stepowanie? W każdym razie ewidentnie lubi muzykę – chyba rośnie nowy Fred Astaire! 🙂
1 odpowiedzi na pytanie: Tup tup tup…
Re: Tup tup tup…
super… ja czekam i czekam… jeszcze troszkę mi zostało… a tak bardzo bym już chciała poczuć moje maleństwo !!
Znasz odpowiedź na pytanie: Tup tup tup…