a ja mialam szanse w tym cyklu, monitoring co 2,3 dni..(pierwszy mój monitoring w życiu..)…pokazał sie pęcherzyk,ale był mały bo 16mm, potem czułam ból, myslalam chyba ovu..potem znow monitoring i potwierzdiło sie…pecherzyk sobie pekł….w miedzy czasie było przytulanko oczywiscie, bo…musiałam zrobic testy PTC a zwłaszcza 14dc i 16dc, ale niestety…śluz jest oporny,mąz ma bakteryjke-moze dlatego, zreszta ten pecherzyk taki malutki… Nawet sie nie łudze…A była taka okazja…..
czekam na @ i potem startuje z clo…bo musze podrasowac pecherzyki…..
9 odpowiedzi na pytanie: u mnie sie juz nie uda…
Re: u mnie sie juz nie uda…
Pecherzy rosnie srednio 2 mm na dobe i peka ok 22 mmmniej wiecej:)
wiesiolek.HormeelS.witB.E
Re: u mnie sie juz nie uda…
czy mnie się wydaje czy jest ci smutno?
Nie martw się jak się nawet nie udało w tym cyklu to po clo sa dużo większe szanse!!!
Trzeba cierpliwości. Uda się zobaczysz.
Mam nadzieję, że jak przyjdzie @ to nie będziesz płakać tylko strwierdzisz “od tego cyklu clo, teraz nam się uda!”
I uda się napewno tylko trzeba trochę cierpliwości…
Wiem co mówię, sama staram się od 29 cykli jak ostatnio obliczyłam. No i co? Czy nie miałam załamek? Pewnie! I to ile? Za 2 tygodnie idę na laparo. Po operacji zacznie się 30 cykl! Może wtedy mi się uda. Bardzo mocno wierzę w to.
Ty też powinnaś być dobrej myśli.
I pamiętaj: “Nie trać nigdy cierpliwości, to jest ostatni klucz, który otwiera drzwi”
rrenya
Re: u mnie sie juz nie uda…
Rrenya pięknie to napisałaś.
Okrągły 30 cykl – czyli okrąglutka data strarań.
Napewno Ci się uda, ja Ci to mówię.
Po prostu inaczej nie może być!!!!!!!!!!!!!!
Re: u mnie sie juz nie uda…
To bez sensu. Jeden monitoring i już CLO. Czy ci lekarze mają głowy czy kapustę?
Powinno się robic kilka obserwacji cyklu a nie jeden zanim zacznie się myśleć o stymulacji.
To nie witaminy Aniu, to poważne lekarstwo, trzeba bardzo uważać gdy się go bierze żeby się nie przestymulować. Trzeba obserwować jajniki codziennie, bo skutki przestymulowania są okropne.
Jeżeli twój mąż ma bakterię, leczcie najpierw jego a potem podejmijcie decyzję o CLO.
Pamiętaj że każda kobieta ma w swoim życiu cykle, w których pęcherzyki albo nie rosną, albo nie pękają, to nie jest komputer tylko organizm ma swoje prawa.
Moja kuzynka miała podawane CLO przez 4 miesiące bez obserwacji, kompletna bzdura. Dziś ma cykle bezowulacyjne i to długie po 60dni.
Wcześniej miała jak w zegarku.
Gabi – to już 20 mies. starań o maluszka
Re: u mnie sie juz nie uda…
Hej,
pocieszałaś mnie, więc teraz musisz sama trzymać dobry fason. Ja ze swojej strony bardzo Tobie dziękuję za pomoc i dla Ciebie też posyłam wieleeeeeeeee dobrych prądów fasolkotwórczych. Niczym Harry Potter i jego fasolki, które chyba (już nie pamiętam) czyniły czary.
Więc użyj je i przekaż dalej. Ale pamiętaj najpierw Ty z nich skorzystaj.
Pozdrawiam.
Re: dla sprostowania..
nie, nie mam żalu, nie ejst mi smutno,ale dziekuje za wyrozumiałość…
I tak jestesm w szoku, ze cos tam sie wytworzyło tak szybko…skoro mialam cykle tak nieregularne.. Tylko chciałam powiedziec,jaka natura jest czasem złosliwa…(taki przykład), Oczywiście mam siłę walki i bede walczyc!!!
A lekarz dobrał to clo itp, na podstawie wszystkich badań. +potem monitoring oczywiscie i badanka….jak reaguje po clo…. Myslę, ze jestem w dobrych rękach i ufam mu.. Naprawde zrobił jak na rzie bardzo dużo w porównaniu do poprzedników..
Zycze fasolkowego samopoczucia wszystkim nam!!!
POZDRAWIAM
Re: dla sprostowania..
I tak trzymaj kochanie, nadzieja jest najważniejsza 🙂 Za miesiąc, no może dwa 2 krechy wycisną Ci łezkę szczęścia, oj życzę Ci tego z całego serduszka 🙂
[Zobacz stronę]
Re: u mnie sie juz nie uda…
Aniu czy mozesz dac namiary na tego dr Polaka?gdzie przyjmuje i kiedy? ile kosztuje wizyta?pozdrawiam
madzia
Re: u mnie sie juz nie uda…
No coz, przykro mi, ale nie jestes sama. U mnie dzisiaj 1 dzien nowego cyklu (@) wiec tez sie nie udalo, a mialam taka nadzieje…
Znasz odpowiedź na pytanie: u mnie sie juz nie uda…