Teoretycznie mam urodzić w pierwszych dniach czerwca, ale może być i maj, w każdym bądź razie pewnie będzie ciepło.
W związku z tym mam pytanie:
– jakie ubranka zabrać do szpitala: śpiochy z długim rękawem (bo taki maluszek po urodzeniu zmarźnie) czy wystarczą body- z krótkim czy długim rękawem?
– ile sztuk tego zabrać
– ile pieluszek jednorazowych
– czy zabrać rożek do szpitala – czy za ciepło na takie owijanie?
– a czapeczkę?
Monika + Julek oczekiwany 10.06.’03 +/- 2 tyg.
6 odpowiedzi na pytanie: ubranka do porodu
Re: ubranka do porodu
Ja sie dolaczam do pytania….bo juz sama nie wiem, czy w lato jak jest cieplo to zaklada sie dzieciom np lekkie czapeczki itd? Cholercia….jak tak sobie pomysle….to ja nic nie wiem o noworodkach!! Trzeba sie wziac za doksztalcanie 🙂
Marta i dwie fasoleczki 31.05.2003
Re: ubranka do porodu
Nie wiem, dziewczyny, czy chodzicie do szkoły rodzenia. Tam można rozwiać wszelkie tego typu wątpliwości. Ja bym jednak wzięła na Waszym miejscu rożek i cieplejsze ubranka – to przecież wiele miejsca nie zajmuje, a jeżeli okaże się niepotrzebne, to zawsze można przywieźć do domu z powrotem. W szpitalu będą wiedzieli, jak dzieciaczka ubrać. Pozdrowienia!
Beata z Małgosią (04.05.03)
Re: ubranka do porodu
Musisz dowiedzieć się w tym szpitalu co będziesz rodziła.
U mnie na przykład nic nie trzeba, jedynie ubranka do wyjścia.
Ja na wszelki wypadek spakowałam pampersy, wilgotne chusteczki oraz dwie czapeczki po kąpaniu.
serdecznie pozdrawiam
Sylwia i Filipek(24-04-2003)
Re: ubranka do porodu
U nas trzeba mieć dla dzidzi:
W małej reklamówce z wielkim napisem PIERWSZE UBRANKO (zeby tatuś oniemiały z zachwytu nie wyjmował wszystkiego z torby i nie szukał): czapeczkę, rekawiczki (na wszelki wypadek), koszulkę, kaftanik, śpiochy lub pajac, 1 pampers lub pielucha tetrowa, rożek lub becik lub śpiworek.
Na resztę pobytu (normalny poród a nie cc) –
3 body, 3 pajace, 3 skarpetki, pampersy 10szt, reczniczek.
Kosmetyki dla dzidzi sa w szpitalu
Kaśka + majowy syneczek
Re: ubranka do porodu
Jak ja wychodzilam ze szpitala było chyba ze 30 stopni(31.05) a położna tak ubrała mojego małego że szok. kaftanik,pajacyk, sweterek, rożek, czapeczka i przykryła pieluszką tetrową. To chyba jakieś szaleństwo a może tak być powinno. weź kilka tetrowych pieluch bo jak zaczęło wypływać mi mleko to wkładki nie pomogły.
ASIA mama małego Patryczka 31.05.02
Re: ubranka do porodu
No nie wiem… latem, nawet podczas upału, potrafi być chłodniej w budynku… a dziecko po kąpieli trzeba ubrać cieplej, kiedy kąpane jest w takich warunkach jak u nas w szpitalu – wszedzie pootwierane drzwi a dziecko pod kranem, dostawałam go po kąpieli całego sinego i wręcz przytłumionego, jakieś pół godziny dochodził potem do siebie (rozgrzewał się). Na pewno długi rękawek warto wziąć – choć wg zasady, ze dziecko ma miec o 1 rękawek więcj niż Ty. Ja bym się tym nie przejmowała, co brać, po prostu weź trochę jego rzeczy ze sobą. Ja wziełam dość dużo (tzn. jak na wszystko, co mam to była chyba połowa rzeczy – ale ja mam mało ciuszków i świetnie się z tym wyrabiam, po co kupowac więcej?) i do pierwszego ubranka założyli mu coś ze szpitala, potem wzięli moją reklamówkę i i coś wybrali, a potem panie przychodziły i po prostu prosiły mnie o jakiś komplecik. No a potem ubierałam go sama… Rożki ma chyba większość szpitali… A co do wyjścia zorientujesz się potem i mąż Ci przyniesie…
Lea i Mateuszek
Znasz odpowiedź na pytanie: ubranka do porodu