USG – na każdej wizycie

Chodzę do gin. co 2-3 tygodnie. I na każdej wizycie mam robione USG. Co prawda jest to tylko takie kilkudziesięcio sekundowe, aby sprawdzić, czy serduszko ładnie bije, ale jest.

Ja sie bardzo cieszę, że praktycznie za każdym razem widzę swoje maleństwo, ale zastanawiam się, czy to nie jest szkodliwe dla maleństwa.


Kasia

13 odpowiedzi na pytanie: USG – na każdej wizycie

  1. Re: USG – na każdej wizycie

    Hej, ja też chodze do gina co 3 tyg i też za każdym razem mam USG. Myśle że skoro sytuacja wymaga tego żbyśmy miały robione USG tak często to chyba to niemoże szkodzić dziecku. Kiedyś zastanawiałam się tak jak ty czy aby nie za często ale lekarz mówi że w moim przypadku tak trzeba więc przestałam się tym martwić.
    Pozdrawiam

    Asia

    • Re: USG – na każdej wizycie

      Ja mam dokladnie tak samo. No znaczy wizyty na razie mam co 4 tygodnie, ale to sie juz wkrotce zmieni i na pewno wtedy tez bedzie USG za kazdym razem. To jest taki sposob mojej ginki, na szybka ocene, czy wszystko jest OK. Ja nawet nie mialam porzadnego polowkowego USG, troche sie tym stresuje, ale moja ginka o tym wie, i nie widzi problemu. Tez sie oczywiscie zastanawiam, czy to nie zaszkodzi dzidzi. Ale chyba takie krotkie szybkie badanie nie powinno. Inaczej, gdzyby za kazdym razem trzymala Ci aparat przez pol godziny przy brzusiu. Nie martw sie, bedzie OK.

      kobin,Konciu i

      • Re: USG – na każdej wizycie

        Ja też miałam USG na każdej wizycie. Lekarz zapewnia mnie, że to absolutnie nieszkodliwe. Wierzę mu, w końcu jest ordynatorem kliniki. A to tak miło zobaczyć swoją niunię jak wierci się w brzuszku 🙂

        Dorotka i Oleńka (25.06.2004) jeszcze w brzuszku !

        • Re: USG – na każdej wizycie

          Ja tez mam USG robione na każdej wizycie. Takie króciutkie, moja ginka mówi żeby tylko kuknąć. Pytałam się czy to nie szkodliwe, powiedziała, że nie ponieważ jak się zsumuje te wszystkie “kuknięcia” to czasami wyjdzie mniej niż jedno porządne, dokładne USG.

          B i maleńki Grudniowy Cud

          • Re: USG – na każdej wizycie

            szkodliwe nie jest ale przeczytałam w broszurkach które dostałam od ginki że dzidzia “słyszy” fale dźwiękowe usg i jest to dla niego po prostu nieprzyjemne – więc jeśli macha łapkami to nie dlatego że chce się z nami przywitać ale dlatego że mówi “precz mi z tym” 😉
            ja mam usg dopiero po miesięcznej przerwie i przyznam, że chyba też wolałabym mieć przynajmniej w tym okresie częściej dla świętego spokoju – kiedy jeszcze nie czuć ruchów i brzucha nie ma a do tego żadnych dolegliwosci jakoś trudno uwierzyć że jest się w ciąży i każdego dnia zastanawiam się czy wszystko jest ok czy dzidzia rośnie czy ma się dobrze itp – jak już się ma brzuszek to zupełnie inna bajka 😉
            pozdrawiam 🙂

            Miyu i….

            • Re: USG – na każdej wizycie

              Ja jestem po polmetku i mialam usg 2 razy, dzisiaj bylam na wizycie i chcialam skierowanie na kolejne usg, ale polozna stwierdzila, ze wszystko rozwija sie dobrze, czula rekoma jak dzidzia skacze w brzuchu, zmierzyla ja nawet (podobno urosla 5 cm przez ostatnie 4 tygodnie) i sluchala serduszka, ale skierowania na usg mi nie dala twierdzac ze nie widzi powodu medycznego. Wiec sobie pojde prywatnie, bo jestem strasznie ciekawa jak wyglada moje malenstwo. Czytalam, ze usg nie jest szkodliwe, u nas w NL nie robia bez powodu dlatego, bo twierdza, ze pieniadze z ubezpieczenia mozna w lepszy sposob wykorzystac niz zadowalanie przewrazliwionych ciezarowek 🙂 a jesli takowa chce sobie ogladnac dziecko w brzuszku to niech sobie zaplaci prywatnie. Sama uwazam, ze robienie usg co 2-3 tygodnie to troche za czesto jesli nie ma zadnych wskazan medycznych, a robi sie to tylko dla zaspokojenia wlasnej ciekawosci.

              Pozdrawiam
              Bramka

              • Re: USG – na każdej wizycie

                Ja rowniez slyszalam o tym, ze malenstwo slyszy ultradzwieki i nie jest to dla niego przyjemne. Ja koncze 32 tydzien i jak narazie mialam USG 3x. Pierwszy raz tuz po braku miesiaczki, drugi w 22 tyg., a trzeci w 30tyg. Mysle, ze jak nie ma potrzeby to nie powinno sie tego robic, az tak czesto. Tak naprawde to dopiero w drugim trymestrze stwierdza sie czy dzidza nie ma wad wrodzonych i czy ma prawidlowa budowe.
                Ponadto przeczytalam, ze tak naprawde na dzien dzisiejszy nikt nie udowodnil szkodliwosci czy nieszkodliwosci USG. Ostatnio pojawily sie spekulacje nad mozliwym zwiazkiem miedzy badaniami USG a pewnymi zaburzeniami ukladu nerwowego u dzieci. Po co narazac wiec malenstwa bez potrzeby na cos co do konca nie zostalo zbadane.
                Pozdrawiam

                • Re: USG – na każdej wizycie

                  Ja tez od samego poczatku mam USG na każdej wizycie.
                  Nie sądzę żeby mój lekarz robił cokolwiek co mogłoby zaszkodzić mojej Małej.
                  Podczas badania – wbrew temu co się mówi o “nieprzyjemności dla dziecka” malutka jest ZAWSZE zrelaksowana, ziewa, nie ucieka, wkłada raczki do buzi, pije wody, ostatnio robiła nawet takie miny że wyglądało jak usmiech 🙂
                  Może to też zależy od sprzętu…

                  Agata + Ania 13.IX

                  • Re: USG – na każdej wizycie

                    Mój Krzyś też raczej nie protestuje, a te USG jest faktycznie bardzo krótkie.


                    Kasia

                    • Re: USG – na każdej wizycie

                      witajcie,

                      ja chodze do gini co miesiąc i kilka dni i również za każdym razem ma robione USG. Czytałam w ” fachowej literaturze”, że najbardziej skzodliwe jest USG dopochwowe i dlatego zaleca się robienie go tylko raz, natomiat jesli chodzi o normalne USG brzuszne, to nikt się nie czepia a to dlatego, że nie znaleziono skutków ubocznych….i co tu mysleć? ja z mężem bardzo jesteśmy Maluszka ciekawi ( mąż biega z aparatem cyfrowym, bo u nas USG nie robi wydruku) tak więc dla nas to wielkie przeżycie, i jak narazie wciąz nie możemy się kolejnych wizyt doczekać.
                      A jak Mamusie grudniowe czujecie już ruchy?
                      Uwazajcie na siebie Kochane Brzuszki. Pozdrawiam karolcia

                      • Re: USG – na każdej wizycie

                        usg dopochwowe może być szkodliwe, bo podnosi temperaturę w macicy, czego zarodek nie lubi. Ale ponoć szansa na uszkodzenia jest minimalna. Normalne – przez brzuch – jest uznawane za całkiem nieszkodliwe. Ja bym tam wolała sobie nie robić (miałam już 2 dopochwowe, błe), ale jak każą….

                        aśka

                        • Re: USG – na każdej wizycie

                          A do kogo chodzisz jeśli mogę spytać? Chyba jesteśmy z tego samego miasta
                          Też miałam USG co wizytę i to było fajne! Niestety mój mąż wstydzil się zabrać naszej cyfrówki do gina


                          [Zobacz stronę]

                          • Re: USG – na każdej wizycie

                            Na zachodzie już dawno tak się robi – tzn. krótkie USG co wizytę zamiast 15 minutowego 3 razy w trakcie ciąży. Tamtejsi naukowcy już dawno się przekonali, że tak jest lepiej dla maluszków – gdy kontrolowane są na bieżąco!


                            [Zobacz stronę]

                            Znasz odpowiedź na pytanie: USG – na każdej wizycie

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general