Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

W ten piątek będe usuwać pierwszy raz pieprzyk…w przychodni państwowejI tu moje obawy wiążące się z tą instytucją….czy na pewno dobrze mi to zrobią czy lepiej zrobić to prywatnie?
Moja siostra usuwała w tamtym roku w przychodni i po miesiącu odnowił jej sie ten pieprzyk…powód?Za płytko wycięty. Musiała powtórzyć tym razem zrobiła to prywatnie.

Podzielcie sie ze mną z własnymi doświadczeniami
Co byście mi radziły?
DZięki za każdą odpowiedź

26 odpowiedzi na pytanie: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

  1. Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

    Ja mam zamiar, ale u nas troche trwa zanim sie trafi do chirurga. Ogólnie trzeba się na poczatek zapisać do lekarza dermatologa – onkologa (w centrum onkologicznym), który sprawdzi rodzaj znamienia, a potem umawia sie termin zabiegu. Dlatego już od dłuższego czasu nie mam kiedy się wybrac, bo trzba na to 2 dni wolnych…

    Kinga i

    • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

      Tak usuwałam – dwa lata temu. Wspomnienia mam jak najbardziej pozytywne Blizna malusieńka, zagoiło się szybciutko, nic sie nie odnowiło. Nie wydaje mi się żeby prywatnie lekarz zrobił to inaczej

      życze powodzenie i dobrego lekarza

      kasia z chłopakami

      • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

        E tam, nie przejmuj sie, nie ma zadnej gwarancji, ze lekarz prywatnie zrobi to lepiej. To nie żadna reguła.
        Zabieg trwa dosłownie chwilkę, w znieczuleniu miejscowym.
        Pozdrawiam serdecznie

        PS. Zaraz mi sie przypomina Hanna Bakuła – miała operacje plastyczną w prywatnej klinice. Brrrrrr

        Ewa

        • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

          Ach i jeszcze jedno – to, że znamię odrosło, nie oznacza, że był to błąd w sztuce. Tak się po prostu czasem zdarza – nawet najlepszym. Trudno jest tak do końca okreslić jak głęboko należy ciąć.

          Ewa

          • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

            Tak mialam usuwany pieprzyk w państwowej przychodni – zresztą onkologicznej i to całkiem nedawno, bo w lipcu. W tej chwili została mi tylko niewielka blizna. Gorzej wspominam dwa tygodnie po zabegu, bo starsznie ciągneły mnie szwy. Może to jest wina tego, że miałam zabieg na plecach mialam 5 szwów. W tej chwili jestem barzdo zadowolona z wyglądu mojej blizny.
            A czy państwowy czy prywatny to moim zdaniem wsio rybka – nawe chyba lepiej państwowy, bo wrazie jakby okazało się, że są jakes zmiany to nie mialabyś problemu z dostaniem się dalej do specjalistów.
            Niedawno był właśnie podobny temat poruszany na forum. Poszperaj troszke.
            Powodzenia

            Mateuszek

            • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

              O rany… właśnie pasowałoby mi usunąć, ale tak się boję, że staram się narazie o tym nie myśleć
              a jak tylko pomyśle, to wydaje mi się, że ten pieprzyk mnie boli, a może naprawdę boli…

              Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.05

              • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                Usuwałam w szpitalu. Dziwię się, że w przychodni….mnie chcieli połozyć na 3 dni po zabiegu, ale podziękowałam;)


                i lipcowy dzidziol

                • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                  usuwalam w przychodzni przy szpitalu onkologicznym w Poznaniu.
                  tam lekarz obejrzal pieprzyk, zdecydowal ze mozna go wyciac. zabieg trwal ok 15 min. moj byl dosc duzy (na kregoslupie), dlatego ciecie bylo na ok 8cm, blizna jest ale nie przeszkadza mi.
                  pamietam, ze pytalam czy moze odrosnac – powiedziano mi, ze nie ma takiej mozliwosci.
                  nigdy nie zdecydowalabym sie na usuniecie przez chirurga ogolnego.

                  Karina i Kubus <10.06.2004>

                  • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                    A ja poszłam najpierw do dermatologa odrazu dostałam skierowanie do chirurga[w tej samej przychodni]ten zobaczył pieprzyk i kazał przyjść za tydzień.Ale to nie jest żadna przychodnia onkologiczna.

                    • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                      Mam nadzieję że mi sie to nie zdarzy
                      Dzięki!

                      • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                        JA będe usuwała w przychodni ale to nie jest onkologiczna i też będe miała na plecach.Dlatego mam wątpliwości.

                        • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                          Jeśli chodzi Ci o Bakułę 🙂 to tylko tak mi się przypomniało, żeby nie mówić o wyższości prywatnych lekarzy nad państwowymi. I tu i tu bowiem zdarza się różny przekrój doktorków 🙂
                          Nic Ci się nie zdarzy 🙂 Wspomnisz moje słowa 🙂 Śmigaj do lekarza państwowego. Ja poszłabym do przychodni onkologicznej. Lub do chirurga onkologa. Wiem co mówię.
                          Pozdrowionka 🙂

                          Ewa

                          • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                            Jeżeli nie jest w miejscu gdzie jest cały czas podrażniany to daj sobie na razie spokój Chociaż podobno te co są wystające to najlepiej jest usuwać jak najszybciej.

                            • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                              W szpitaluA ja mam pójść do jakiejś przychodni która nawet nie jest onkologiczna

                              • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                No właśnie chyba masz rację.
                                MAm jeszcze trzy dni do podjęcia decyzji

                                • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                  Nie, nie, nie! Zgłaszam zdecydowany protest! Tak nie można generalizować! Nie tylko znamiona narażone na drażnienie się usuwa!!!!!!
                                  A za znamiona “obciążone większym ryzykiem” uznaje sie właśnie nie te wystajęce tylko płaskie lub tylko leciutko wzniesione ponad powierzchnię skóry.
                                  Pozdrawiam

                                  Ewa

                                  • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                    idz do przychodzi chirurgiczno-onkologicznej, moja rada.
                                    ja mialam ogromne obawy przed usunieciem, moja babcia zmarla na raka w tym samym szpitalu w ktorym mialam zabieg. zmarla ponad 20 lat temu, mimo wszystko balam sie strasznie. trafilam na super lekarke, zaufalam i ciesze sie bo pieprzyk byl w takim miejscu, ze przypadkowe naderwanie go mogloby sie nieciekawie dla mnie skonczyc.

                                    Karina i Kubus <10.06.2004>

                                    • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                      Ja usuwałam pieprzyk rok temu w przychodni państwowej i jestem bardzo zadowolona – nie widać nawet blizny.
                                      Także myślę, że są szanse, że Ci to dobrze zrobią


                                      Marta i Ania

                                      • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                        Nie wiem, jakt to jest, ale w Kielcach dermatolodzy odsyłają do przychodni, przy szpitalu onkologicznym.
                                        A i przypomniałm sobie, mój brat miał usuwane pieprzyki jakieś 10 lat temu i też na onkologii. Cezmu tak jest- dla bezpieczeństwa.

                                        Kinga i

                                        • Re: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                          no właśnie, czasem podrażnia mnie ramiączko

                                          Stasiu 14.01.05 i Kasia 27.12.05

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Usuwałyście lub będziecie usuwać pieprzyki?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general