Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

Uwaga mamy z Wrocławia! Panują u nas rota-wirusy! Nie ma miejsc w szpitalach!
Ja byłam ze swoją córeczką 8 dni w szpitalu była nawadniana, bo miała biegunke i wysoką gorączke. Uważajcie, żeby nie odwodnić dzieciaczka. Podobno tw wirusy są w powietrzu ale i też najczęściej dzieciaczkizałapuja to od dorosłych. Cału oddział na 1-Maja był z biegunką.

Aga i Martynka 18.12.2003

12 odpowiedzi na pytanie: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

  1. Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

    ja bylam w listopadzie 2 tyg z moim synkiem w szpitalu na Korczaka i tam tez juz
    wowczas podlapal rota-witusa.Dziadostwo okropne.Z malego zamiast kupek to leciala woda.
    Na dobe zuzywalam nawet 25 pampersow.
    Dziecko mimo ciaglego nawadniania mizernialo w oczach. A do tego te kilkakrotne w ciagu dnia klucie na badanie gazomterii.

    ps. przeszczegam wszystkie mamy przed tym szpitalem!! Pielegniarki sadystki!!
    Przezylam istny koszmar w tym szpitalu.

    Justyna i Kubuś (16.08.2003)

    • W Warszawie też 🙁

      W Warszawie sytuacja wygląda podobnie. Moja koleżanka była z synkiem 7 dni w szpitalu i też oddział napakowany dzieciaczkami z tym paskudnym wirusem!! Podobno połowa maluchów w przedszkolu przez to przeszła w ostatnich tygodniach….

      • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

        my przeszlismy nie rotawirusa (podejrzenie bylo bo i objawy byly) ale gronkowca jesienia i na szczescie w domu… zreszta zapowiedzialam znajomej pediatrze ze Jasia nie dam do szpitala bo mi go tam zaraza jeszcze innym swinstwem… powiedziala ze w razie potrzeby podesle mi znajama pielegniarke do dawania kroplowek…. udalo sie wyleczyc bez tej pomocy….

        Ewa i Jaś – 9 miesięcy!

        • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

          Ja tez jestem z Wroclawia a nawet nie wiem jakie inne szpitale dzieciece tu sa. Moze Wy sie orientujecie, ktory dzieciecy szpital we WRoclawiu jest dobry. Zawsze moze sie przydac szczegolnie ze mowicie ze jest duze zagrozenie zachorowania.


          Ewcia z Mają ur. 03.06.2003

          • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

            My ostatnio byliśmy na Kamieńskiego z powodu zapalenia płuc. Nie było źle. Obok była dziewczyna z córeczką. 3 tygodnie wcześniej leżały w Korczaku i też nic dobrego o tym szpitalu nie mówiła. Właśnie o pielęgniarkach. A mała złapała Rota własnie w Korczaku (trafiła z zapaleniem uszu).
            Teraz z pobytu na Kamieńskiego była znacznie bardziej zadowolona. Antybiotyk na czas, jeden mankament to to, że sala na której jesteś z dzieckiem jest piętro wyżej niż pediatria (na kardiologii dziecięcej). Ale winda blisko i telefon w razie potrzeby. A sale są 2 jednoosobowe i dwie dwuosobowe. Oddzielone szybami jedna od drugiej. W sumie czujesz się jakbyś miała towarzystwo a z drugiej strony jesteś sama z dzieckiem.

            Beata i Maciuś 11.02.2004

            • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

              powiedzcie dlaczego jest tak strasznie w szpitalu Korczaka??? jakie są pielęgniarki??? proszę napiszcie coś bo to dla mnie ważne gdyż chcę wiedzieć jaki szpital we Wrocławiu miec w rezerwie jakby cos sie stalo! jakie szpitale polecacie???

              Julia i Alicja

              • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                moja kolezanka nie byla zachwycona szpitalem na Kamienskiego, druga nie byla zachwycona tym na Korczaka i tak naprawde trudno powiedziec ktory szpital jest dobry

                Ewa i Jaś – 9 miesięcy!

                • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                  A wiecie cos o szpitalu dzieciecym na Wronskiego?


                  Ewcia z Mają ur. 03.06.2003

                  • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                    Nie wiem nic na temat tego szpitala. My przerobiliśmy dwa razy tylko ten na Kamieńskiego. Pierwszy raz bezpośrednio po porodzie bylismy przez 2 tygonie na patologii noworodków i teraz na pediatrii.

                    Beata i Maciuś 11.02.2004

                    • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                      Moim zdaniem opinia o szpitalu jest ściśle połączona z tym co nas tam spotyka. Ja mam tylko doświadczenia z tym na Kamieńskiego. I zarówno w czasie porodu jak i teraz nie było źle. Jestem przekonana że to dlatego że póród mój trwał zaledwie 4 godziny (od pierwszych bóli). A teraz dlatego, że Maciek był spokojny, uśmiechnięty, pilęgniarki byly dla niego przemiłe, bo każdy zabieg zakończony przepięknym uśmiechem 2,5 miesięcznego dzieciaczka
                      Dal matki żaden pobyt w szpitalu nie jest miły zwłaszcza wtedy gdy widzi cierpienie maluszka. A wkucia, wenflony, pobieranie krwi do badań nie uszczęśliwiają nikogo. Nie ma też bezbolesnych metod wykonywania niektórych zabiegów, niestety. Mój synek był pogodny ja tez starałam się myśleć optymistycznie, więc przezylismy. Teraz z perspektywy czasu nie odwazyłabym się na samodzielne leczenie dziecka w domu. Z tym zapaleniem płuc walczyliśmy przez 5 dni, antybiotykiem doustnym i bez poprawy. Dopiero po trafieniu do szpitala i podaniu dożylnie antybiotyku Maciek wyzdrowiał.

                      Beata i Maciuś 11.02.2004

                      • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                        W Korczaku pielęgniarki nie stosują się do zaleceń lekarzy (głównie panują tam rządy pielęgniarek), nie podają antybiotyku na czas. Nie myją rąk przechodząc od dziecka do dziecka, no i jak ten Rota wirus może się nie rozprzestrzeniać?

                        Na Kamieńskiego za każdym razem myły ręce, antybiotyk podawały o ścisle określonej godzinie, regularnie. Maciek zawsze w nocy smacznie spał i nawet nie poczuł jak się pielgniarka do niego zbliża. Był zakaz wychodzenia ze swoich boksów z dziećmi, odwiedzania sie mam z dzieckiem na ręku.

                        Może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z wrocławskich szpitali i się nimi tu podzieli?

                        Beata i Maciuś 11.02.2004

                        • Re: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                          o leczeniu w domu nie myslalam bezwzglednie ale w tym, moim konkretnym przypadku… poza tym lekarka byla na zawolanie (kilka domow dalej bo to sasiadka) a pielegniarka bylaby przy dziecku przez czas podawania leku, na samodzielne leczenie tez bym sie nie zdecydowala bo lekarzem nie jestem

                          Ewa i Jaś – 9 miesięcy!

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Uwaga Rota-wirusy we Wrocławiu!

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general