Jeśli tak to:
1. jakich (firma i model; ew.cena),
2. czy to bardzo boli,
3. czy można się przyzwyczaić,
4. czy włoski nie wrastają pod skórę,
5. czy pelling temu skutecznie zapobiega
6. czy jesteście zadowolone
7. jak długo nie odrastają włoski (jak często trzeba się golić)
8. a jak z okolicami bikini (po maszynce mam podrażnienia i piecze)
9. no i ogólne wrażenia i uwagi
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź :)!!!
Ewa i Dziubasek (2003)
16 odpowiedzi na pytanie: Używacie depilatorów elektrycznych?
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
1. Od lat Braun Silkepil
2. Bardzo boli
3. Można się przyzwyczaić, bo po pierwszym razie już wiesz jak to boli a na serio to najbardziej bolesne jest wyrwanie tych pierwszych włosków po dłuższym czasie. Po kilku minutach wyrywania już tak bardzo nie boli. Poza tym nie wolno dopuścić, żeby włoski urosły zbyt długie, bo wtedy bardziej boli i niezbyt dokładnie się goli.
4. nic mi nigdy nie wrastało
5. peelingu nigdy nie robiłam
6. jestem bardzo zadowolona. Nie lubię mazideł typu depilatory w kremie dlatego wybrałam maszynkę.
7. nogi depiluję co 3 tygodnie
8. mój ostatni depilator kupiłam z golarką…jest super do pach i bikini
9. nie wiem co mogę napisać w uwagach, bo jak na razie widzę same zalety takiej depilacji. Boli to prawda, ale tylko początkowo. Wydatek jest drogi, ale starcza na bardzo długo i co najważniejsze efekty długo się utrzymują.
Pozdrawiam
Wioletta i Tomaszek 24.11.03
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
Hmmm. zabij mnie, ale teraz siedząc w pracy nie wiem, czy mam Brauna, czy Philipsa.
W każdym razie:
boli na początku, potem można się przyzwyczaić – jak kupiam to kilka miesięcy się zbierałam, żeby w końcu go wypróbować tak sie bałam…- ale teraz jest ok, tzn. tak jak pisała koleżanka prędzej, na początku boli, a za kilka minut juz tego tak nie czujesz.
Co do wrastania włosków pod skórę, to ja niestety jestem przykładem na to, że wrastają jak cholera i czasem siedzę jak głupek z pensetą i wyrywam ‘pozostałości’…
Ogólnie rzecz biorąc to mi bardzo szybko odrastają włosy (jakiś nieciekawy egzemplarz jestem…hihi ), za 3 dni np. mam już spory niewidoczny w sumie za bardzo, ale kłujący ‘zarost’. Co do bikini, to próbowałam kiedyś wydepilować okolice bikini… podziękowałam za chwilkę, baaaardzo bolało, pod pachami to sie nawet nie odważyłabym… Do okolic bikini może jakiś delikatny krem do depilacji – są specjalne takie właśnie delikatniejsze niż te do nóg.
Także jeśli o mnie chodzi, to pomimo, że posiadam depilator nie jestem zadowolona z efektów (ps. może też mam jakiś kiepski ten sprzęt…).
Ale tu akurat zależy dużo od rodzaju owłosienia… Ja mam beznadziejne…
Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
-chyba 6 lat służył mi philips satinelle a od dwóch lat najprostszy braun za 79 zł w hipermarketach ,
-początkowo bardzo boli,może też dlatego że mam bardzo mocny i gruby zarost( gdybym nie depilowała to miałabym gorszy gąszcz niż mój mąż),
-można się przyzwyczaić,po jakimś czasie włoski stają się cieńsze i tak jakby lżej wychodzą.jednak skóra przez ok. pół dnia jest podrażniona i widać ewidentne czerwone kropki(nie depiluje w dzień wyjścia gdzieś w krótkiej kiecce,bo wyglądałabym jak po wpadce w pokrzywy ) .
-oj mnie wrastają i to sporo,nawet czasem to boli,siedze potem z igłą i pęsetą i dłubię( okropne ale prawdziwe).
-nie wiem bo nie robiłam nigdy peelingu nóg,słyszałam że wystarczy przy kąpieli masować ostrą gąbką,ale tego też nie robię,
-ja jestem zadowolona choć czasem wkurza mnie ta depilacja,poświęcam dwie godziny aby tak dokładnie wydepilować moje zarośnięte nogi,a przy dziecku wygospodarować tyle czasu to cud.
-ja musiałabym co 1,5 tygodnia aby mieć na prawde gładziutkie,ale jak przeciągnę do 2 tygodni to aż tak nie kłuje w oczy,że pojedyńcze już odrastają.
-pod pachami wydepilowałam raz,kosztowało mnie to dużo zdrowia i ból okropny ale cały sezon letni spokój z goleniem co 2 dni,niestety zaniedbałam i znów golę,żałuje ale nie mam sumienia znów się maltretować,.jeśli chodzi o pachwiny to też czase zbiorę się w sobie i wydepiluje ale nie dalej niż pół cm od pachwin,pozostałość golarką niestety( nie jestem masohistką).
-jak pisałam wcześniej-chwalę sobie,chociaż to bardzo żmudne zajęcie . Nieraz zapuszczę troche,ogole kilka razy maszynką, znów zapuszczę i dopiero wtedy depiluje.boli bardziej ale efekt lepszy -wszystkie włoski tej samej długości i nie odrastają tak szybko.( zwykle wydaje mi się że część włosków się łamie i nie są wyrywane z cebulkami,przez co za pare dni juz rosną )a dzięki tej metodzie z zapuszczaniem nie obserwuje tego zjawiska i wtedy mam spokój na 3 tygodnie.chyba wszystko napisałam co zauważyłam.pozdrawiam.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
A czy ma on końcówkę, którą można golić (nie depilować) – chodzi mi np. o pachy?
Ewa i Dziubasek (2003)
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
To Cię rozczaruję. U mnie deplator całkiem nie wypalił. Nie mam dużego owłosienia, ale po zastosowaniu przez tydzień miałam siniaki (wszystko zrobiłam zgodnie z zasadami używania). Po prostu mam taką skórę. Dodam, że w domku mieli ze mnie niezły ubaw… 🙂
Ania
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
Są depilatory razem z golarką którą nakłada się zamiast tej głowicy “wyrywającej” w zależności od potrzeby. Golenie tym pach i okolic bikini zupełnie nic nie boli.
Wioletta i Tomaszek 24.11.03
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
Kurcze, to przydałoby się wypróbować taką rzecz zanim wyda się tyle kasy…Tylko nie ma jak:(
Za 17 dni masz termin? Trzymaj się dzielnie. Trzymam kciuki, aby wszystko poszło szybko i sprawnie!
Ewa i Dziubasek (2003)
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
Plastry do depilacji działają podobnie, na nich możesz sprawdzić, co się stanie. Jeżeli nie robią Ci się siniaki od byle uderzenia to powinno być ok. A może po jakimś czasie skóra się przyzwyczaja? Tego akurat nie wiem, bo nie odważyłam się na kolejną przygodę z depilatorem.
Dzięki wielkie 🙂 Postaram się być dzielna. Pozdrowionka.
Ania
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
odp.
1. Philips Satinelle (kiedyś pierońsko drogi dzisiaj już nie )
2. TAK
3. NIE
4. wrastają
5. nie zapobiega
6. nie (nie używam swojego, wolę golarkę)
7. u mnie 3 tygodnie
8. Jeżeli uda ci się ogolić bikini to albo jesteś super, hiper wytrzymała, albo nie masz czucia poniżej pasa
9. Napaliłam się jak szczerbaty na suchary (pod wpływem reklam), katowałam się jakieś pięć razy i stwierdziłam, że to nie jest warte mojego cierpienia. W międzyczasie dorobiłam się cudnych wrastających włosków. Jestem pewna, że i tak cie nie odstręczę od zakupu. Mi też dziewczyny opowiadały jak to jest a ja nie wierzyłam, bo “przecież one miały stare modele a ja kupię sobie nowy” – tak myślałam. Sama widziałam przecież na reklamie jak gładko idzie taka depilacja Hi,Hi,Hi
Aga i Olo (11.01.2002)
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
1. jakich (firma i model; ew.cena), – philips satinelle
2. czy to bardzo boli, – ee, nie, w porównaniu z porodem to pikuś ;)))), a tak poważnie – mam taką nakładkę masującą i nie boli
3. czy można się przyzwyczaić, – hmmm, a może boli ale się przyzwyczaiłam?….
4. czy włoski nie wrastają pod skórę, – sporadycznie
5. czy pelling temu skutecznie zapobiega – rzeczywiście jest lepiej po ostrym peelingu (np. kawowym)
6. czy jesteście zadowolone – taaaak
7. jak długo nie odrastają włoski (jak często trzeba się golić) – co jakieś 2 tygodnie
8. a jak z okolicami bikini (po maszynce mam podrażnienia i piecze) – nie próbowałam
9. no i ogólne wrażenia i uwagi – depilacja obu nóg zajmuje mi ok. 15 minut
Wcześniej miałam depilator brauna i był koszmarny! Bolało, włoski wrastały, depilacja trwała 2 godziny, po prostu porażka.
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
– włoski wrastają jak cholera
poza tym mam kropki potem na nogach po depilacji
wiec depilator leży nie używany a ja charzcze sie zwykłąmaszynką (characze bo nie obywa sie bez ran) ale właśnie planuje kupić takż specjalnie dla kobiet – no i mkoże wtedy bede miała nogi jak pani z reklamy 🙂
Poza tym nie polecam z golarką depilatorów bo golarką strasznie trudno wygolić pachy dokładnie – lepiej używać do tego kremu – do bikini zresztą też teraz jest taki specjkalny krem – do okolic bikini i w ogóle nie szczypie
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
mój model akurat nie ma końcówki golącej ale wiem że jest identycznie wyglądający braun ale o innym numerze który ma wymienna końcówkę golarki.jak jesteś bardzo zainteresowana to powiem mężowi – on handluje sprzętem rtv i agd oraz takimi drobnicami jak depilatory,to poda mi dokładny symbol tego z golarką i cenę ( pracuje w sieci sklepów rtv-euro-agd i ceny w całej polsce są takie same),jeśli chodzi o siniaki to nigdy nie miałam po depilacji mimo tego że ciało mam bardzo podatne na sińce,lekko się gdzieś stuknę i już śliwa.
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
1. Braun Silkepil
2. Boli na początku, później mniej,
3. przy systematycznym depilowaniu mozna się ptzyzwyczaić
4. Sporadycznie
5. Nie robię peelingu
6.Właściwie tak,
7. ok. 3 tygodnie
8. Nie polecam do bikini (ja stosuję piankę Veet)
9. Jedyne co mi przeszkadza to czas depilacji, od 30 minut do godziny.
Monika i Wiktoria 18.01.03
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
używałam i przestałam
1. jakiś philips, z taką gumeczką wyrywającą włosy
2.jak cholera(mnie przynajmniej)
3. Nie można
4. Nie, nie wrastały mi nigdy
5. Nie stosowałam peelingu po depilacji, bo miałam podrażnioną skórę
6. nie bardzo
7. u mnie jakieś 2 tyg
8. nie mam mowy!!! maszynka i krem do golenia!! ew. laser- właśnie jestem w trakcie
9.kupiłam bo myślałam, ze dam radę. no i lezy nieużywany od dłuższego czasu. do każdej depilacji zbierałam sie z tydzień!!! potem ze 2-3 godziny minimum, ale zwykle nie dawałam rady w jeden dzień i później kończyłam.
teraz się po prostu golę. no i laser na bikini.
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
A ile kosztuje laser na bikini? Mozesz mi napisac cos wiecej o tym zabiegu?
Ewa i Dziubasek (2003)
Re: Używacie depilatorów elektrycznych?
ile kosztuje nie mam pojęcia, słyszałam o 2-3 stówkach. jedynie fajnie, że to na zawsze.
laser strzela pojedyncze wiązki do mieszków włosowych i je zamyka. trochę boli, a właściwie piecze, jak spirytusem na rankę. podobno można stosować maść znieczulającą, ale jakoś wytrzymam bez.
z przygotowań tylko tyle, że trzeba się parę dni wcześniej ogolić, nie można iśc z opaloną skórą i po zabiegu też nie można sie opalać jakieś 2 tygodnie. to już.
na nogach bym, zrobiła, ale to pewnie będzie kosztowało majątek, więc narazie nie. pachy – odpada!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Używacie depilatorów elektrycznych?