Ja ostatnio przeżywam zauroczenie ;).
Zaczęło się od oleju kokosowego (kupiłam do jedzenia, ale był “trefny” i wykorzystuję do smarowania), potem kupiłam arganiowy (moja miłość, tylko żeby trochę tańszy był ;)…), a ostatnio przywiozłam mydło z oleju palmowego i też się zachwycam ;).
Olej kokosowy mi nie do końca “leży” (jakoś zapach mi nie podchodzi), ale bardzo ładnie koi wszelkie podrażnienia i usuwa syfy poimprezowe :D. Smaruję i siebie i dzieci.
Arganiowy to wogóle bajka – uwielbiam się nim smarować.
Po mydle palmowym czuję się poprostu czysta (jak się myję żelami pod prysznic, to najczęściej szczotką, bo i się czułam niedomyta ) a do tego nie wysusza :). No i mydło nie śmierdzi tak jak sam olej, chociaż ma niby 72% oleju w składzie…
No i mam ochotę na więcej ;).
Polecicie coś?
36 odpowiedzi na pytanie: Używacie kosmetyków naturalnych?
Ja używałam oleju kokosowego do włosów.
Ale strasznie mi wysuszał, a i tak mam suche, więc zrezygnowałam i tak stoi.
Mogę się nim smarować?
Ja włosów nie próbowałam. Daję na gębę (posylwestrowe syfy mi po nim zeszły :)) i resztę. Jak się zaczynało zimno to smarowałam się nim na rower jako ochronny. Dzieci jak maja podrażnioną skórę po ciuchach zimowych to też je tym maziam i mówią, że przestaje swędzieć.
A na włosy to jako maseczka przed myciem czy jak?
Przed myciem, jako maseczka.
Najlepiej zostawić na noc.
Ma odżywiać włosy, ale mi bardzo wysuszało, a swoje mam kręcone, więc suche.
Ja mam taki olej kokosowy
ja mam dwa:
taki: – i ten zjadam, bo jest pycha 🙂
I taki z jakiejś polskiej firmy (z allegro) i ten jest jakiś nie taki – zużywam go do smarowania, bo jeść się boję…
Teraz używam olejku arganowego, co drugi dzień (codziennie było mi za dużo). Lubię masła shea w różnych wariantach, maseczki z naturalnych glinek, naturalne peelingi. Olej kokosowy to u mnie podstawa od bardzo dawna.
Wypróbuję to mydło, skoro zachwalasz 🙂
ja używam na co dzień szamponów naturalnych z liniii herbal care z Farmony- rumiankowy mam aktualnie.
słabo sie pienią, ale włosy nie są obciążone.
Ja to czasem plaster ogórka na oczy jak są spuchnięte. Można też zaparzoną torebkę herbaty, ale trzeba uważać żeby nie była gorąca ;P
Pomaga w każdym razie.
używam serum różanego, które sobie sama zrobiłam 🙂
Cie choroba, o tym arganowym, to jak zyje nie slyszalam, a tester olei ze mnie zapalony 😉
Musze go raz upolowac.
Na co on sie nadaje?
Arganowy, czy arganiowy?
Osobiście dla mnie to arganiowy bo od L’Arganier jako nazwy drzewa (najpierw widziałam drzewo, potem się dowiedziałam, że olej z owoców robią)
Ale prawidłowo po polsku to chyba jednak arganowy będzie…
Olej jest do wszystkiego ;), ale są wersje spożywcza i kosmetyczna (spożywcza z jakiś powodów tańsza).
Edit: ja się nim smaruję. Normalnie potem chodzę i się miziam bo skóra jak pupcia niemowlaka się robi
Podobno na włosy też można, ale mi go szkoda…
powiesz do czego?
To to samo co olejek różany? (mam jakiś super skoncentrowany z Bułgarii i nie wiem co z tym zrobić)
jest taki sklep, w którym kupujesz zestawy do zroienia kosmetyków. Moje serum różane do twarzy przyszło do mnie w postaci kilku fiolek z olejkami, koenzymem Q10 w proszku, buteleczki z plastiku, bagietki do mieszania oraz buteleczki z ciemnego szkła z pepitką, do przechowywania. Instrukcja na stornie sklepu. Jest to taka zabawa, że hej 🙂 SIedzisz, mieszasz, czekasz. i masz, i wiesz, co jest w środku.
Co do skuteczności, to nie mogę się na razie wypowiedzieć, używam dopiero od niecałych 2 tygodni. Używanie sprawia przyjemność, pieknie pachnie i mam wrażenie, że rano (używam pod krem na noc) skóra wygląda lepiej, ma ładniejszy kolor, nie jest taka ściągnięta… Mam ochotę wypróbować inne kosmetyki, zwłaszcza, że cena mojego serum- w porównaniu z ekskluzywnym produktem Decleor (który ma o niebo uboższy skład i olejki niewiadomego pochodzenia, w nieokreślonej procentowo ilości) to jakieś 10% wyżej wymienionego 🙂 Jeśli chcesz, to na priv dam linka, bo to raczej nieopłacona reklama 😉
A co do olejku rózanego ( olejek z róży damasceńskiej, pewnie taki masz, też jest w składzie serum. Boze, jak ja kocham takie staroświeckie zapachy ) to ja bym go do kremu dodała, albo wymieszała z jakimś dobrym olejem i stosowała jak to moje serum, pod krem albo wymieszane z kremem (dajesz trochę jednego i drugiego na rekę, mieszasz, wklepujesz w paszczę, gotowe. ) Tak też można, ale ja wolę najpierw jedno, potem drugie.
Przedwczoraj wieczorem dałam sobie na włosy (na jakieś 2 godziny).
Ja mam “piórka”
Po oleju trochę podniosły się, usztywniły, zrobiły się podatniejsze (ja układam włosy “palcami”, nie lubię modelować). I co najważniejsze: mija drugi dzień i dalej nie są przetłuszczone!
Jeśli olej pozwoli mi myć włosy przynajmniej co drugi dzień a nie codziennie to może jakoś (no co jakiś czas ;)) zniosę te 2 godziny z olejem na włosach…
Dla mnie bomba 🙂
Dzięki za podpowiedź – jakbyś nie napisała, że wysusza, to bym się bała że przetłuści…
maduxia – poproszę o link na priw 🙂
Jak skończę swoje kremy, wypróbuję 🙂
Dzis kupilam arganowy (pachnie orzechami )45 zl ale warto 🙂
Kamil ma mydlo czarne z blotami i solami z morza martwego na tradzik 🙂
A mnie chodzi po glowie amla puder (tylko boje sie jak na jasne wlosy zadziala )
Wklej linka od mydla palmowego bo olej juz schowalam na koniec polki zeby go nie wachac:)
No i zaczelam miec szajbe na suplementy naturalne 🙂
Bo on chyba własnie lepszy na lekkie, przetłuszczające się włosy.
A nie jak moje gęste, grube i suche.
Cieszę się, że Ci służy 🙂
Tylko jego można dwa razy w tygodniu używać.
Ten pachnący orzechami to jest spożywczy 🙂
Kosmetyczny nie ma określonego zapachu.
2 razy w tygodniu to dla mnie stanowczo za często, ajk na tak skomplikowany zabieg kosmetyczny. Będzie bardzo dobrze jak się zbiorę, żeby taką maskę raz w miesiącu nałożyć
Szukaj mydło marsylskie: olej palmowy 72%.
Ja swoje w supermarkecie na stendziku z kosmetykami “bio” w Paryżu kupiłam.
Kurcze, przypomniałaś mi, że gdzieś mam jakieś 3 kg błota z Morza Martwego…
Ciotka przytargała, P miał łuszczycę leczyć, ale on ma tego tak mało, że stwierdził, że nie warto na niego tracić… No i leży już parę lat. Musze odszukać – będę się obkładać 😀 (podobno na cellulit też działa)
Znasz odpowiedź na pytanie: Używacie kosmetyków naturalnych?