VARILRIX -ospa – szczepić czy nie?
Dziewczyny, potrzebuję rady i Waszych doświadczeń.
Moja chorowota pięciolatka (wcześniaczka) bawiła się w ostatnią środę z kuzynami, którzy wczoraj dostali ospy.
Ja jestem w ciąży i trochę się boję po pierwsze o małą, która ciągle choruje a po drugie o siebie w towarzystwie ospy (bo chyba nie chorowałam).
Dzwoniłam wczoraj do naszej pediatry – mówi: szczepić.
Varilrix mam w lodówce i nie wiem co robić bo nie znam nikogo, kto szczepiłby dziecko tą szczepionką.
Szczepiłyście swoje dzieci? Jak zniosły szczepienie?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Życzenia wielkanocne dla rodziców od wychowawcy. Czego życzyć na święta?
Zabawki z filmów i bajek, które dzieci uwielbiają – idealne prezent na Dzień Dziecka
Od kiedy przerwa wielkanocna w szkole 2024? Uczniów czeka niebawem sporo odpoczynku. Wielkanoc to dopiero początek
Quiz wielkanocny. Sprawdź, jak dużo wiesz o tych świętach. Nie będzie łatwo!
Czy w Wielką Sobotę jest post? Kiedy należy powstrzymać się od jedzenia przed Wielkanocą?
- Rodzice.pl
- Forum
- KIEDY DZIECKO JUŻ JEST
- Mam z dzieckiem taki problem
- VARILRIX -ospa – szczepić czy nie?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
31 odpowiedzi na pytanie: VARILRIX -ospa – szczepić czy nie?
a to jeszcze zadziała? Bo ospa to od razu zaraza i nie mam pewnosci czy na tym etapie szczepinie cos da. A co piszą w ulotce.
A jesli chodzi o ciąze to opspa jest niebezpieczna tylko w okresie okołoporodowym – jak noworodek rodząc sie zaraza sie od matki. A tak to jest ok. Duzo czytałam bo Bartek miał ospe jak ja byłam w 39 tyg. Tylko ja chorowałam w dzieciństwie wiec mnie to nie dotyczyło. Za to ospa faktycznie osłabia odporność wiec musisz na tą swoją małą bardzo potem uwazac – tak ze 3 miesiące. U nas było zapalenie płuc i wiele innych infekcji.
dzięki za dobre słowa. Zaszczepiłam wczoraj.
Podobno – tak mówi moja dr – jeśli nawet mała już sie zaraziła to szczepionka bardzo osłabi wirusa tak, że nie będzie miała miała gorączki i bardzo mało pryszczy.
Można szczepić chyba do 24 godzin od zarazenia ( a może i więcej) Ja zaszczepiłam i jestem przeszczęśliwa. Omineły nas chyba 4 ospy w rodzinie i nie wiem ile w przedszkolu. Prawie w całej Europie jest to obowiązkowa szczepionka, a u nas oczywiście z braku funduszy zalecana. Ach…po co dzieciaki narażać na cierpienie, swędzenie i blizny…
Dobrze że zaszczepiłaś.
po to ze szczepionka nie daje ci pełnej odpornosci takja zachorowanie. i potem, za 20 lat jak twoje dziecko bedzie w ciązy i spodka kogos z ospą to sie bedzie denerwowac czy zachoruje czy nie. A jak by sobie przeszło ospe w wieku lat 3 to by miało 3 krostki i odpornosć do konca życia.
Lobby firm farmaceutycznych jest ogromnie. i kasa wydana na przekonanie rodziców i lekarzy do szcepien też. Ja sama nie wiem ile w tym prawdy a ile propagandy. Ale sama pamietam okropna ulotke z przychodni pokazującą okropnie wysypane dziecko (calutkie w krostach) i napis -NIE POZWÓL OSZPECIC SWOJEGO DZIECKA !!!!. No to juz była przesada.
Bartek ospe miał – ale cierpien z bliznami czy swedzeniem nie kojarze. Miał kilka bąbli i nawet chyba bez gorączki.
Nie każde dziecko przechodzi łagodnie ospę. Owszem jej przechorowanie daje odporność. Jednak gdy dojdzie do obniżenia odporności organizmu może się ona ujawnić w postaci półpaśca (wirus w zwojach nerwowych pozostaje w formie uśpionej do końca życia).
Dodatkowo nie każde dziecko może zarazić sie w młodym wieku i w tym wypadku też jest problem, bo ja jak byłam mała nie zachorowałam ( nie byłam szczepiona oczywiście) a zachorowałam jak miałam 27 lat i to jak wyglądała moja choroba to książkę można napisać. Krosty nie swędzą a bolą, podchodzą krwią…. Jestem zdania ze lepiej zaszczepić i nawet jak się zachoruje po latach to i tak choroba nie ma już takiego przebiegu jak bez szczepionki- jest łagodniejsza. Medycyna idzie do przodu i to nie tylko zasługa wielkich firm farmaceutycznych. To tak jak ze szczepionką na grypę… Ale tu można dyskutować i dyskutować 😉 Na szczęście lekarze dają nam wybór.
Ja nie jestem “fanką” szczepień na wszystko, ale żałuję, że nie zaszczepiłam swojej Zośki na ospę, przeszła masakrycznie, cierpiała bardzo i wyglądała gorzej niż to dziecko z plakatu….
I ma blizny centralnie nad brwią, chyba nie zejdą…..
się podpisze pod Aborką
A Ty Zonia30 skąd wiesz jak będą przechorowywać ospę dorośli, którzy jako dzieci zostali zaszczepienie (szczepionka nie uodparnia na całe życie)?
Nie możesz tego wiedzieć i NIKT tego nie wie bo to jest nowa szczepionka, od kilku lat w użyciu dopiero.
Tak naprawdę to jest testowana na dzieciach, których rodzice dali się nabrać propagandzie.
I nie chcę tu nikogo krytykować. Ja też się dałam nabrać. Nie na ospę, a na różyczkę. Dopiero ostatnio dowiedziałam sie, ze szczepionka chroni na 10 lat.
I co dalej?
Szczepieć co 10 lat jak córka będzie w wieku rozrodczym?
Polecam CICAPLAST z La Roche Posay – można stosować nawet na rany – przyspiesza regeneracje naskórka.
Wojtek miał jedną wielką ranę i dzieki temu preparatowi nie ma blizn, a wszyscy mówili, ze taka głęboka rana pozostawi blizny. Poza tym dzieciom skóra szybciej się regeneruje.
U Was nałożyły się dwa wirusy dlatego mała tak źle przeszła 🙁
nie wiem olencjo jak to jest teraz ale rozyczka szczepili nas jakos w wieku nastu lat
moze teraz tez tak jest
ja nie szczepilam na ospe
i szymon teraz przechodzi raczej nielekko
mam nadzieje jednek ze bez powiklan sie obedzie i nie zaluje
jakos odpornosci naturalnej tez trzeba nabrac
Aaa tak, tak – mój małż właśnie półpaśca przechodzi i czekamy,czy i Kacra i mnie wysypie. Żadne z nas nie było szczepione 🙁
Hmmm, no to późno się dowiedziałaś, bo o tym od dawna wiadomo. Nawet ginekolodzy zalecają starającym się o dziecko, aby się zaszczepili. Gdzieś Ty się tak długo uchowała w tej słodkiej niewiedzy? 😉
że szczepionka jest to wiedziałam
że chroni na tak krótko…..
to w sumie z 4 czy 5 razy trzeba by się było zaszczepić
Kiedyś 90% dziewcząt przechorowało różyczkę w dzieciństwie i było ok.
No niestety krótko. Ja pewnie będę musiała szczepienie powtórzyć, jak będę planowała kolejną ciążę, bo różyczki nie miałam. Ospy z resztą też i żadnej choroby wieku dziecięcego. Na co dzień to mi wisi, ale np. jak planowałam ciążę, to już się trochę przejmowałam.
oczywiście nie wiem jak będą przechorowywać ospę dorośli, ale mam nadzieję że nie tak jak bez szczepionki. Jeśli dzieciom udaje się nie zachorować lub przechodzą łagodniej jest i nadzieja dla dorosłych 😉
Wczoraj u gina dowiedziałam się np ze ta szczepionka cudowna na raka szyjki macicy też wcale nie jest taka jak mówili…jej skuteczność spada o kilkadziesiąt procent… Ale mimo to ludzie szczepią bo to zawsze coś, zawsze jakaś nadzieja.
Ja zaszczepiłam swoja dwójkę. W sumie w pierwszym mozliwym terminie czyli ok. 9 m-ca życia. Potem Matis przeszedł też ospę poronną, czyli zakładam, że on ma odporność na całe życie. Poronną, bo bardzo zniwelowaną przebytym szczepieniem.
Ale ja nawet nie o tym chciałam.
Mój mąż rok temu przeszedł ospę (nie chorował w dzieciństwie).
Przeszedł tragicznie – nie było miejsca na skórze, śluzówkach, na którym nie byłoby wykwitów. Nie spał parę nocy, nie pomagały leki p/wirusowe, p/ świądowe. Gorączkę miał fatalną. Dwa tygodnie wyjęte z życiorysu.
W sumie dobrze, bo obylo się bez powikłań.
Czyli wniosek jednak lepiej chorować w dziecińswie – jak juz.
dla mnie wniosek jest jeden- lepiej zapobiegać niż leczyć
dołączam się. W zasadzie chyba po to technika i badania idą do przodu aby korzystać z tych dobrodziejstw.
własnie nie do konca. po to zeby firma farmaceutyczna mogała sprzedac produkt. Oczywiscie ne zawsze ale przeciez oni nie robią badan po to zeby świat zbawic ale po to zeby zarobic. Owszem – naukowcy to sobie rózne rzeczy odkrywają ale nie oni decyduja co z tego trafi do ludzi. I nie zawsze jest tak ze produkt najlepszy jest w sprzedaży tylko ten na który znajdzie sie NAJWIEKSZY RYNEK ZBYTU. Koszt badan jest wielki. Oni podchodzą marketnigowo. Facet mysli, kurcze kto kupi taką szczepionke na ospe jak choroba nie tak ciezka i daje odpornośc na całe zycie. Najpier firma idzie do ministra i mówi – wpiszcie w szczepienia obowiązkowe, (wtedy maja pewnośc ze 100% dzieci sie zaszczepi). A minister mówi – nie mam kasy. No to facet sobie idzie do agencji reklamowej i robi kampanie – pokazujemy matkom zaospiałe dziecko i piszemy – nie daj oszpecic dziecka. Albo w przedszkolu wywieszamy palakt- sepsa moze zabic twoje dziecko itp… I nakreca propagande wśród matek i lekarzy. Po kilku latach juz kazdy wierzy ze to szczepienie jest niezbedne. W koncu naciski zmuszają rząd do wpisu szczepienia na listy obowiązkowe. No i firma ma kupe kasy bo kazdy nowo narodzony musi sie zaszcepic.
A jaka jest prawda – to pewnie nikt juz nie wie
Ja teraz temu wszyskiemu nie ufam (a sama jestem farmaceutą). Sama wiem ze 80 $ leków bez recepty to placebo a wiekszośc na recepte bardziej szkodzi niz pomaga….
ale sama tez sie dałam poniesc i w koncu zaszczepiłam na pneumokoki…..
a tak naprawde to najlepsza rada jest taka – wszyscy niech sie szczepią….
a jak sie juz wszyscy zaszcepia to ja nie bede musiała bo sie od nikogo nie zaraze 🙂
A jak – przepraszam – zapobiegać inaczej niż szczepieniami? Na czas choroby domownika się wyprowadzić czy co? A najlepiej chwilę wcześniej, zanim wysypie…
z tego co zrozumialam zonia jest za szczepieniem wlasnie jako srodkiem zapobiegawczym
Znasz odpowiedź na pytanie: VARILRIX -ospa – szczepić czy nie?